Sny o ante
#41
Problem z Ante 9 był taki, że nagle wszyscy mieli gdzieś konstytucję i to w sposób skrajny. Szkoda, że tego wcześniej nie ustalono, bo w takim wypadku byłbym za całkiem inną postacią od tej, którą stworzyłem.
Odpowiedz
#42
Cytat:Autopilot wersja 0.1 alpha

Autopilot to sposób decydowania przez GM-a o działaniach jakiejś organizacji (partii, instytucji, państwa, czasami nawet kluczowej postaci) niesterowanej przez graczy.

GM ma zasadniczo trzy opcje:
a) uznanie, że to kwestia, gdzie ma ważną koncepcję fabularną i podjęcie decyzji odgórnie;
b) dokonanie i intepretację losowań w tajemnicy;
c) opublikowanie wyników losowań i zebranie pomysłów od graczy (być może ze zleceniem napisania wydarzenia za nagrodą).

Zbieranie odczytu autopilota
Rzut 1. (k13). Pozycja wyjściowa. Jaki mają plan, jakie jest ich zachowanie, albo po prostu co im się przydarza.
Motywy. Motywy  (interpretujemy razem z rzutem 1). Losujemy je:
I. spośród "ligi" danej organizacji (np. partie dla partii, państwa dla państw),
II. spośród organizacji gdzie są jacyś gracze,
III. spośród artykułów Wikipedii (GM klika Losuj artykuł aż znajdzie taki, który wygląda na to, że się może nadać do czegokolwiek),
IV. spośród listy motywów właściwych grze (do zrobienia: może zawierać np. miasta, grupy społeczne, różne anteczne memuszki jak król Szwecji).
Staramy się uzyskać odczytanie działania, gdzie pojawia się jak najwięcej spośród motywów. [Tu rozważam losowanie bardziej "pod stołem" zamiast na serwisie Kostnica, tak żeby czasami dawało się trochę pomóc losowi jeżeli GM tak uzna].
Rzut 2. (k9). Pomyślność. Jak im to wychodzi z tą sytuacją. Wykonujemy, gdy już zdecydujemy o intepretacji rzutu 1. oraz motywów (i opcjonalnie po wydarzeniu wstępnym).

Rzut 2. intepretujemy biorąc pod uwagę ogólną sytuację organizacji i działania graczy istotne dla tematu. Np.: PSL "Piast" chce zniszczyć poparcie dla PSL "Andegawen" wśród robotników rolnych. Jeśli jest to kwestia, której gracze z PSL "Andegawen" poświęcali uwagę, to "porażające zwycięstwo" oznacza raczej zasianie poważnych wątpliwości niż znienawidzenie PSL "Andegawen" przez robotników rolnych na zawsze.

Z zasady uznajemy, że publiczną dyskusję na temat interpretacji odczytu autopilota można uznać za jakieś mętne pogłoski na temat wydarzenia pojawiające się już w świecie gry. Jeżeli ma to tylko sens, dążymy do publikacji wydarzenia wstępnego, żeby gracze mogli mieć wpływ na ostateczny wynik. W niektórych przypadkach GM może zrezygnować z rzutu 2. i rozstrzygnąć wszystko fabularnie. (Odwrotnym przykładem może być np. rozgrywanie frontów wojennych, kiedy żaden z graczy nie angażuje się w wojsko).

Notabene konstrukcja autopilota jest świadomie przystosowana do wytwarzania specjalnych zdarzeń, oddalonych chociaż trochę od rutyny. O rutynie prasa nie pisze.

Przykład
Organizacja
: Regencja Wschodniopruska (kadłubek Ces. Niemieckiego)
Pozycja wyjściowa: 12 wewnętrzna konsolidacja
Motywy:
I. Republika Czechosłowacka
II. Ministerstwo Rolnictwa
III. Gwara ochweśnicka
IV. emancypacja kobiet
Interpretacja: Wschodniopruskie organy ścigania przygotowują pokazowy proces grupy obywateli czechosłowackich oskarżanych o kradzieże sztuki z niemieckich muzeów. Na czele gangu ma stać Czeszka Milena Borůvková. Rząd w Pradze twierdzi, że chodzi o grupę artystów z bohemy więzionych z czysto politycznych powodów. Nacjonalistyczna prasa niemiecka wychwytuje tutaj pretekst do ogólnego ataku na ludność słowiańską jako złodziejską dzicz bez cywilizacji i wzywa do walki o tożsamość pruską i wielkoniemiecką. Rzekomo kradzione obrazy mają nawet wisieć w polskim Ministerstwie Rolnictwa.
Pomyślność (po jakimś czasie): 02 ogólne rozczarowanie
Wynik: Okazuje się, że Borůvková did nothing wrong i sąd uniewinnia grupę. Po drodze surrealiści robią wspierający ich happening w Paryżu. smutnybismarck.jpg (po drodze może wyniknąć subwątek z tymi obrazami w Min. Rolnictwa)

Znaczenie wyników rzutów

Rzut 1. (Pozycja wyjściowa)

01 wyniszczający skandal
02 wielki szum medialny bez szczególnego sensu
03 niekonwencjonalne posunięcia
04 zakulisowa machinacja własnego autorstwa
05 wewnętrzne ruchy odśrodkowe
06 niemrawe działania nieproporcjonalnie do potrzeb
07 wykorzystywanie bieżących wydarzeń
08 działania ostro po tradycyjnej linii
09 energiczne działania nieproporcjonalnie do potrzeb
10 brawurowa próba wybicia się
11 niecodzienne sojusze
12 wewnętrzna konsolidacja
13 nóż w plecy od kogoś

Rzut 2. (Pomyślność)
01 załamanie na całej linii
02 ogólne rozczarowanie
03 pozory sukcesu z początku, potem chrupnięcie
04 powodzenie na początku, jednak niewykorzystane
05 rozejście się po kościach
06 oberwanie z początku, sytuacja odratowana z grubsza
07 taktyczne opanowanie terenu mimo trudności
08 istotny sukces
09 porażające zwycięstwo
Odpowiedz
#43
Dajcie ante umrzeć sadyści.
ن
Odpowiedz
#44
Hm, same pająkowąty są trochę nostalgiczne Tongue

A poważniej, z moich obserwacji dzisiaj się spędza czas wolny na seryjnym oglądaniu YT, ewentualnie chłonięciu/inbowaniu na mediach społecznościowych. Ja np. chętnie dokładam jakąś bardziej aktywną umysłowo rozrywkę do tego, i pozostawiającą jakieś ciekawe ślady po sobie.
Odpowiedz
#45
Mechanika autopilota jest pozbawiona sensu. Mechanika powinna działać trochę jak konstytucja. Bronić gracza przed arbitralnością. Jeśli decyzje i ich ocena są całkiem poza graczem, to arbitralność MG zostaje zmieniona w arbitralność MG połączona z arbitralnością zwykłego fatum.
Odpowiedz
#46
Moja propozycja pozwala na udział graczy i w intepretacji co znaczy losowanie i jak się potoczą zdarzenia -- faktem jest, że w ramach decyzji MG. Nie ukrywam, że za głównego beneficjenta swojej propozycji uważam siebie ( Tongue ), bo uważam że fatum -- jak to określasz -- jest lepsze i bardziej trzymające w napięciu w wielu sprawach niż moja ograniczona wyobraźnia. Mam nadzieję z jakichś nudnych partyjek i urzędów wykrzesywać zaskakujące wątki.

Kaprysy zwykłego fatum to również samo życie, man.

Poza tym trochę to wynika również z mojej fascynacją procedural generation, tam gdzie to działa w niektórych grach. Oczywiście tutaj znacznie większy jest udział inwencji ludzkiej w interpretacji odczytów, ale to po prostu wykorzystywanie własności medium.
Odpowiedz
#47
Tylko to nie jest mechanika, a coś w stylu materiałów przygotowanych na sesję przez Mistrza Gry. Mechanika działa tak jak np. w Zakazanych krainach. Tam wybierasz pule kości dla atrybutów i rzucasz. Jeśli jest 6 uzyskujesz sukces. Jeśli nie ma możesz raz przerzucisz, ale za przerzucenie gdy masz kość z 1 otrzymujesz ranę za każdą decyzję. Jednak wraz z raną bierzesz punkty za które możesz korzystać ze zdolności specjalnych, które nie wymagają rzutów. W efekcie możesz planować. Od planu co do tego z jakiego atrybutu skorzystać i jak uzasadnić skorzystanie z niego w danej sytuacji (wybór większej puli kości), oraz tego jak często rzucać, jak często zbierać rany, które wymagają leczenia, ale dają punkty do wykorzystywania specjalnych zdolności dających przewagę.

Mechanika musi więc tworzyć jakąś strukturę rozwiązywania problemów, oraz dawania decyzji graczom, by efekty ich działań były w jakiś stopniu przewidywalne, by istniała jakaś optymalność decyzji.
Odpowiedz
#48
Bo nazywanie tego "autopilotem" to w ogóle imo pomyłka. To generator eventów, nawet całkiem obiecujący Wink
Odpowiedz
#49
(10.06.2020, 11:05)Czerwony napisał(a): Bo nazywanie tego "autopilotem" to w ogóle imo pomyłka. To generator eventów, nawet całkiem obiecujący Wink
Dzięki. No ja w sumie nie użyłem słowa mechanika, więc można uznać, że to nie jest mechaniką tylko generatorem eventów. Słowo "autopilot" mi się podoba, można uznać, że to taki autopilot dla GM-a, ale pomyślę.

Wisznu, masz jakieś doświadczenia z mechaniką, jaką opisujesz? Ja się poddaję jeśli chodzi o tworzenie zaawansowanego systemu decyzyjnego. Zamierzam zobaczyć, co wyjdzie z gotową mechaniką w grze Czerwa. Jest jeszcze jeden element mechaniczny, który przedstawię, ale będący w sumie rozwinięciem znanych rzeczy.

Na Rekonkwiście były oficjalnie kości (niewykorzystywane w praktyce*) oraz mechanika wojskowa, która w każdym razie wymaga chęci u graczy do sterowania wojskiem.
[*edit: może śladowo, zobacz http://kostnica.eu/user/1138a150/0/ ]

W ogóle mam wrażenie że reprezentujesz bardzo tradycyjny sposób rozumienia RPG. Wydaje mi się, że na początku tego stulecia było więcej ruchów na rzecz storytellingu i wzmocnienia kooperacji gracze-MG w tworzeniu świata.
Odpowiedz
#50
Od dziesięciu dni nie ma w tym temacie nowego komentarza/odpowiedzi i sytuacja ta wywołuje we mnie lekki niepokój.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości