Sny o ante
#11
(14.05.2020, 20:12)Czerwony napisał(a):
Cytat:Prusy zostają od razu podzielone, po detronizacji Hohenzollernów, na Brandenburgię, Prusy Wschodnie (bardzo szeroko rozumiane - to to szare niebędące Królestwem Litwy), Pruską Saksonię, Hanower, Hesję, Śląsk i nie pamiętam, czy coś jeszcze.

Dziwny podział, nie spełnia ani kryterium równości (żeby żadne z państw-sukcesorów nie było zbyt silne), ani też przeważnie nie idzie po granicach historycznych. Które to jest ta Pruska Saksonia?
Szczerze mówiąc nie chciało mi się rysować granic w Niemczech super-dokładnie, bo bym zgłupiał. Rzeczywiście gdzieś na zachód od Łaby powinna być dodatkowa kreska. Mogę zapamiętać, żeby to poprawić jak ponownie podejdę do sprawy.

Niektóre granice w zamierzeniu idą bodaj po wewnętrznych granic prowincji w Prusach. I Rosja, i Wielka Brytania ze swoich powodów chciały wydzielić najbardziej konserwatywne, junkierskie tereny, żeby się odwaliły od Berlina i terenów przemysłowych, a Berlin i tereny przemysłowe od nich. Prusy Wschodnie mogą robić wrażenie na mapie, ale to w dużej mierze piachy, puszcze i freikorpsy. Nie mają nawet Śląska, gdzie się zamontowała jakaś narodowo-konserwatywno-mieszczańska republika póki co.

Plus ostateczny kształt tego wszystkiego jest wciąż do dogadania w Wersalu -- tamta deklaracja ustalała reguły zabawy na teraz. Póki co jest to efekt pierwszej fali rewolucji w Niemczech + reakcji oficerskiej + jakichś wstępnych okołokapitulacyjnych decyzji ententy spisanych przy papierosku. Z pewnością będą dążenia mocarstw do dalszych przesunięć w Niemczech.

edit: OK, powinniśmy wychodzić od tej mapki: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/c...de.svg.png -- do rzeczy do wzięcia pod uwagę: 1. w zamierzeniu junkierskie Prusy (pocz. oficjalnie z Wielkopolską) nie powinny być w takim kształcie, żeby je np. Polska od razu zjadła (pytanie, czy mocarstwa chciałyby granicy czerwonej Brandenburgii z Polską?) 2. nie powinny być też za mocne, stąd zabranie im Śląska. Reszta mogłaby być mw. po granicach prowincji.

Cytat:O matko. Weź się zdecyduj, albo generyczna historia jest be a alternatywna jest ciekawa, albo ma być przyjaźnie dla casuali (nie to, żebym wierzył w pojawienie się jakichś, lol). Jeśli graczy twoja historia alternatywna ma jakkolwiek jarać to tak, będą rozważania w kilometrowych wątkach i rozstrzyganie palącej kwestii najbardziej legalnego pretendenta do tronu w Konigsbergu Tongue
Inaczej. Jeśli chcesz być casualem, możesz prowadzić swoje PPS, PSL "Wyzwolenie", endecję czy co tam i specjalnie nie myśleć na co dzień o obsadzie tronu w Konigsbergu i dziwnych rzeczach odpierniczających się w Europie.
Odpowiedz
#12
Ta mapka jest spoko, granice prowincji idą mniej więcej po historycznych. Imo dla urozmaicenia i rozwiązania kwestii "komu przykleić dany kawałek ziemi" powinieneś rozważyć zostawienie plebiscytów na Śląsku, w Wielkopolsce i w Warmii.

Cytat:Plus ostateczny kształt tego wszystkiego jest wciąż do dogadania w Wersalu -- tamta deklaracja ustalała reguły zabawy na teraz. Póki co jest to efekt pierwszej fali rewolucji w Niemczech + reakcji oficerskiej + jakichś wstępnych okołokapitulacyjnych decyzji ententy spisanych przy papierosku. Z pewnością będą dążenia mocarstw do dalszych przesunięć w Niemczech.

Cool.

Cytat:Inaczej. Jeśli chcesz być casualem, możesz prowadzić swoje PPS, PSL "Wyzwolenie", endecję czy co tam i specjalnie nie myśleć na co dzień o obsadzie tronu w Konigsbergu i dziwnych rzeczach odpierniczających się w Europie.

Ok. Choć wydaje mi się, że zawsze tak było Tongue
Odpowiedz
#13
Cytat:Imo dla urozmaicenia i rozwiązania kwestii "komu przykleić dany kawałek ziemi" powinieneś rozważyć zostawienie plebiscytów na Śląsku, w Wielkopolsce i w Warmii.
Wydaje mi się, że kwestie "czy i gdzie plebiscyt" wciąż pozostają na stole negocjacyjnym i zapewne będą się ciągnąć miesiącami czy latami jak historycznie. W ogóle ekipa Romana w Wersalu powinna mieć też ciekawe pole do rozgrywek. Obecna mapa przedstawia raczej faktyczną kontrolę.
Co do ignorowania różnych alternatywnych zawiłości, myślę że jest mniej możliwe jeśli historia alternatywna zdołała przetasować sytuację wewnętrzną i np. zmienić zestaw partii. Dlatego zasada "generyczna II RP jak historycznie w kraju, dyskoteka za granicą" wydaje mi się potencjalnie tak pociągająca.
Oczywiście są to wciąż takie mocno hipotetyczne snujki, chciałbym np. się dowiedzieć dokładnie, co się da zrobić na Discordzie. Już pomijając ewentualne wstawienie tego w mój harmonogram czasowy Tongue
Odpowiedz
#14
Dostępne obozy polityczne mają być z góry określone, czy wolna amerykanka?
Odpowiedz
#15
Obecnie myślę o tym tak, że przejęlibyśmy historyczny skład Sejmu Ustawodawczego: https://pl.wikipedia.org/wiki/Sejm_Ustaw...cznia_1919 (por. ten artykuł https://pl.wikipedia.org/wiki/Wybory_par..._1919_roku ). Być może pozwoliłbym na wcielanie się w postaci historyczne w rozsądnych granicach -- pamiętam, że na dawnym Ante (I-IV) niektóre osoby tak robiły po ustaleniu ze mną, albo i tak na pół po cichu kopiowały istniejącą biografię. Jak komuś się nie podobają te stronnictwa, to może sobie założyć kanapę. Albo i nie, nie myślałem tak głęboko.

Przeprowadzenie wyborów w grze 1. to wybory w grze, ze wszystkimi wadami i ich rozstrzyganiem 2. dadzą tylko części graczy (graczowi?) nagrodę/przewagę, a odsuną nas od znajomego stanu. Dlatego oceniam że rezygnacja z nich jest lepsza na początek.
Odpowiedz
#16
Szkoda, że partie konserwatywne i środowiska konserwatystów właściwie zbojkotowały te wybory.
Odpowiedz
#17
(18.05.2020, 07:25)Saint/Pisces Aphrodite napisał(a): Szkoda, że partie konserwatywne i środowiska konserwatystów właściwie zbojkotowały te wybory.
A może nie miały poparcia i wcześniej opierały się na różnych dziwnościach zaborczych ordynacji wyborczych? Szczerze mówiąc nie wiem. Ale jeżeli nadal by miały jakieś instytucjonalne zaczepienie, typu jakieś istniejące wciąż samorządy galicyjskie, to byłbym bardziej skłonny rozważyć możliwość działania w ten sposób.

Z moich myśli w ostatnich dniach:
1. Kroniki filmowe i tak muszą być nieme w 1919, co powinno znacznie ułatwić ich tworzenie.
2. Wyobrażałbym sobie grę tego typu jako poprzedzoną jakimś teaserem i planem spędzenia graczy, po czym mógłbym być otwarty na zdecydowanie kwestii alternatywna zagranica/historyczna zagranica w dyskusji i głosowaniu. To wciąż zakładając, że się przekonam do samej gry Tongue
3. Nie wspomniałeś, Wisznu, o swoich doświadczeniach z Discordem. Ja wciąż nie próbowałem się tam zapuścić, ale mam pewien pomysł który mógłby mi ułatwić zarządzanie czasem i może uczynić grę bardziej "utrzymywalną".

Zamiast zakładania że ciągle wchodzimy na forum/serwer, byśmy umawiali w ciągu tygodnia o stałych porach godzinne sesje (pewnie w praktyce krótsze). Spodziewam się że czat byłby lepszy ale mogą być głosowe gdyby była taka preferencja. Sesje są organizowane dla określonych gron, takich jak rząd albo partia (wiele jednograczowych partii na raz?). W czasie takiej sesji gracze mogą się spodziewać, że MG im ujawni nowe nieznane fakty i muszą podjąć bieżące decyzje. Zastanawiam się jakie powinny być konsekwencje nieobecności na sesji i jak to powiązać z chronologią gry.

Jednocześnie wciąż da się dyskutować między graczami poza sesją oraz, być może, robić to:

Cytat:Kolejny pomysł, który chciałbym zachować na forum: można by próbować wykorzystywać dni jako taką naturalną "walutę" organizującą rozgrywkę, np. między "9 a 13 grudnia ustawiamy z partią koksowniki i zbieramy listy wrogów". Może dałoby się wymyślić jakiś prosty system, który podrzucałby te dni do aktualnego wykorzystania.
Odpowiedz
#18
Środowiska konserwatywne nie zjednoczyły się, poparły w większości endecję bez uzyskania czegokolwiek, oraz nie miały zbyt dużego poparcia, ale w efekcie w Sejmie nie było ich całkiem, co doprowadziło do upadku ruchu w kolejnych latach.

Mam niewielkie doświadczenie, ale ogólnie jest to dość prosta platforma.
Odpowiedz
#19
Sieeeeeeemanko

Jeżeli coś by miało się dziać, to służe oczywiście pomocą graficzną w jakiejkolwiek formie dam radę. Natomiast wróciłem wczoraj do pracy i nie mam tyle czasu ile bym chciał (albo ile miałem w czasie kwarantanny) więc:

Cytat:Zamiast zakładania że ciągle wchodzimy na forum/serwer, byśmy umawiali w ciągu tygodnia o stałych porach godzinne sesje (pewnie w praktyce krótsze).

Pierwsze primo - Nie bardzo by mi pasowało osobiście :ccc Drugie primo, że jeżeli mam czas i się wkręcę to lubię sobie podłubać w fotoszopie żeby zrobić coś przez co to co robię w grze jest ładne i estetyczne, a na to też muszę mieć czas. I trzecie primo - primo ultimo - LUBIĘ FORA.

Cieszę się, że żyjecie ziomeczki.
Сильна ли Русь? Война, и мор,
И бунт, и внешних бурь напор
Ее, беснуясь, потрясали —
Смотрите ж: все стоит она!
А вкруг ее волненья пали —
И Польши участь решена...​
Odpowiedz
#20
Chyba wypiłem za dużo. Elo.
Сильна ли Русь? Война, и мор,
И бунт, и внешних бурь напор
Ее, беснуясь, потрясали —
Смотрите ж: все стоит она!
А вкруг ее волненья пали —
И Польши участь решена...​
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości