Sny o ante

[Czerwony]

Sesje są organizowane dla określonych gron, takich jak rząd albo partia (wiele jednograczowych partii na raz?)

To chyba implikuje, że albo a) ty będziesz musiał robić takich sesji kilka w tygodniu, albo b) dane grono otrzyma "swoją" sesję rzadziej niż raz w tygodniu?

Środowiska konserwatywne nie zjednoczyły się, poparły w większości endecję bez uzyskania czegokolwiek, oraz nie miały zbyt dużego poparcia, ale w efekcie w Sejmie nie było ich całkiem, co doprowadziło do upadku ruchu w kolejnych latach.

To bardzo życzliwa dla tych środowisk interpretacja historii. Skoro poparły endecję, to nie zbojkotowały a skoro w kolejnych latach upadły, to po prostu elektorat ich nie potrzebował

[Szmer]

Sieeeeeeemanko

Jeżeli coś by miało się dziać, to służe oczywiście pomocą graficzną w jakiejkolwiek formie dam radę.

A to by się na pewno przydało jakby do czegoś doszło, na pewno z uładnieniem moich map. Nie potrafię robić ładnych podpisów jak u ciebie widziałem. Jakbyśmy pozostali na forum, to również zastanowiłbym się nad jego "odbajerowaniem" żeby wyglądało profesjonalniej. "Zastanowiłbym się" = może obecny stan jest ok jako podstawa, do rozważenia.

Pierwsze primo - Nie bardzo by mi pasowało osobiście :ccc Drugie primo, że jeżeli mam czas i się wkręcę to lubię sobie podłubać w fotoszopie żeby zrobić coś przez co to co robię w grze jest ładne i estetyczne, a na to też muszę mieć czas. I trzecie primo - primo ultimo - LUBIĘ FORA.

To mi daje do refleksji - czy rzeczywiście niszowość forum jako platformy to jest taki czynnik. Może rzeczywiście są preferowane przez ludzi angażujących się w internet bardziej niż na czacie. Może ten mój entuzjazm dla Discorda to takie "hello fellow kids". Z drugiej strony reszta osób jakie się odzywały miała inne zdanie.

Sesje są organizowane dla określonych gron, takich jak rząd albo partia (wiele jednograczowych partii na raz?)

To chyba implikuje, że albo a) ty będziesz musiał robić takich sesji kilka w tygodniu, albo b) dane grono otrzyma "swoją" sesję rzadziej niż raz w tygodniu?

Owszem, przewidywałbym kilka w tygodniu. Prywatnie problem z forum mam taki, że zachęca ono do zaglądania ciągle czy nie ma czegoś nowego, potencjalnie psując produktywność w ciągu całego dnia. Wydzielenie sobie paru godzin/tydzień byłoby bardziej kontrolowanym rozwiązaniem

Plus na sesji, jak się już jest z innymi w jednej konwersacji, to jest większa zachęta żeby coś mówić/pisać/działać teraz. Typowy problem antegierek jest taki, że każdy czeka na innych i nie ma akurat nic palącego do napisania.

[Saint/Pisces Aphrodite]

Nie jestem pewien czy z oceną środowisk konserwatywnych nie poszedłeś całkiem w drugą stronę.

[Not]

Tęsknie za królem Gustawem.

Wiem, syndrom sztokholmski.

[Czerwony]

Szmer, napisz coś żeby entuzjazm nie opadł

[Szmer]

Podobało mi się że mieliśmy rzadkiego ostatniego postera, jeszcze jakby Nerkare coś napisał. Szmer ma ostatnio trochę stresiku w pracy i w ogóle.

Jak chcecie utrzymywać aktywność to zachęcam do rozwijania myśli na temat forum vs. nieforum i historyczna vs. niehistoryczna zagranica

Jak coś, mój ostatni pomysł to zestaw acziwmentów a`la gry na Steamie do zdobycia jako postać (częściowo w ramach partii). Może dałoby się namówić Ruskiego do pomocy w zrobieniu grafik.

[Czerwony]

Te tematy są imo trochę ze sobą związane, bo jak już wcześniej dawałem wyraz, uważam to mityczne przyciągnięcie casuali za bardzo mało prawdopodobne, i w związku z tym orientowanie na nich gry za potencjalnie przeciwskuteczne (tzn. casuali nie przyciągniesz a starą gwardię zniechęcisz). Ale nie mówię też, że tak musi być.

Jeśli chodzi o przeniesienie rozgrywki na czata to, o ile rozumiem, miałoby być jedynie częściowe - sesje a la RPG pchałyby rozgrywkę do przodu ale nadal byłoby zachowane forum gdzie można by było w starym stylu prowadzić polityczne flejmy. To może być jakaś innowacja w nieco skostniałej formule politgierek.

Z kolei jeśli chodzi o realia (nie)historyczne to - jak nadmieniłem - nie uważam za konieczne przyjmowanie kompromisów w imię przyciągania casuali. Jeśli byłoby ci lepiej prowadzić grę w pełni niehistoryczną, to tak rób. Jeśli odwrotnie, to rób odwrotnie

[Szmer]

No bo kampania marketingowa wyglądałaby, wyobrażam sobie, tak.

1. Wisznu pisze na naszym fanpejdżu, skąd miejmy nadzieję udaje się to rozprzestrzenić na fanpejdże Dynastei i PRPG.

2. Warto by zrobić semi-klikbejtowy zwiastun na YT, może łącznie z jakimś materiałem na poważniejszy temat np. "siły polityczne w Sejmie Ustawodawczym - do czego mogło dojść?".

3. Najechać (przez ochotników) sekcje komentarzy, discordy i inne miejscówki gdzie gromadzą się osoby o jakichś poglądach politycznych. Chodzi mi tutaj głównie o różne niszowe portale opinii gdzie demografia publiczności skręca w piwnicznym kierunku.

Ważnym elementem tego ostatniego elementu strategii jest jakaś nazwa którą łatwo nam będzie opanować w Google, bo wklejanie linków jest w ciut gorszym stylu i jest najłatwiejszą rzeczą do filtrowania przez różne antyspamy. Dobra byłaby jakaś nieistniejąca zlepka słowna, gdzie niczego w Google nie ma i łatwo nie skoryguje na co innego. Wymyśliłem np. "PolSim 1919", co jest akceptowalne pod tym względem, choć może brzmi dosyć głupio i podejrzanie. Swoją drogą szukając bez roku znalazłem coś takiego:

https://www.polsim.net/

Hm.

(Apdejt mojej sytuacji zawodowej, być może realistyczna byłaby jakaś gra w okolicach lipca? Kto wie.)

[Szmer]

Myślałem nad różnymi poruszonymi rzeczami ostatnio i oto taka koncepcja w ramach dowalania do pieca. Bez Discorda, w zasadzie na forum (wspominałem na Riocie o dodatkowych elementach, ale to do rozwinięcia potem).

1. GM ma swoje godziny urzędowania, kiedy może podejmować decyzje fabularne (poza nimi zajmuje się tylko smaczkami i ewentualnie akceptacją ewentów graczy). Harmonogram jest ogłaszany na bieżąco, ale generalnie dążymy do 4-5 razy w tygodniu ~dwugodzinnego "dyżuru" dla graczy oraz 1 raz na ewentowanie.
2. Czas w grze odpowiada 1:1 czasowi rzeczywistemu.*
3. Każdy gracz może mieć na raz dowolną liczbę postaci, także w różnych stronnictwach. Haczyk: na raz można sterować tylko jedną i przejście z postaci na inną musi stwierdzić GM w czasie godzin urzędowania.
Nie ma się kontroli nad niesterowaną aktualnie postacią -- GM nie powinien być złośliwy, ale inni gracze mogą ją zaskoczyć. (Osoba grająca bardzo zachowawczo może wysłać niesterowaną postać np. na daczę albo do rodziny pod Drohobyczem).
4. Wobec możliwości kontrolowania wielu postaci nie istnieją tajne fora. Polityka toczy się w tematach fabularnych w rodzaju [PPS] Redakcja "Robotnika": Warszawa, Warecka 7. Tam postacie-politycy mogą dyskutować i komunikować się ze światem.
Nawet jeśli gracz uzasadni fabularnie konsultacje z GM przez prywatną wiadomość, będzie musiał oddać to jakoś w nakazany sposób na forum pod karą strasznego pecha. Np. Ksiądz Denar nie uczestniczy tego dnia w dyskusji, tłumacząc, że jedzie na kolację do księcia Czetwertyńskiego.
5. Istnieją więc następujące rodzaje postaci:
- postacie główne gracza
- protegowani - których można kontrolować razem z postacią główną
- podajniki - postacie tła tworzone ad hoc do wypowiadania się w tematach, gdzie się nie jest obecnym; mogą się tylko wypowiadać, nie mogą podejmować decyzji; można przejmować istniejące podajniki jak nikt ich nie używa
- postacie niezależne, przypisane do partii albo nie
[nie wiem obecnie czy chcemy zombi-posłów czy posłów "namawianych"]
6. Dążymy do tego, żeby ewenty były wklejane przez graczy na prośbę MG. Można także pisać własne ewenty**. Wiarygodność informacji trzeba sprawdzać fabularnie w grze.
[Chciałbym wprowadzić więcej "buzowania" prasy i atakowania jednego tematu przez różne tytuły, żeby istniała "nadrzeczywistość medialna" o której pisał Powsi w ostatnim temacie dyskusyjnym. Być może do postaci polityka można sobie tworzyć postać dziennikarza czy coś.]

* W rzeczywistości jeżeli np. 4 lipca 2020 r. odpowiada 4 marca 1919 roku, to można tego dnia podejmować również działania 3 i 5 marca 1919. Powinien być jakiś skrypt/kalendarzyk pomagający w tym.
** W sumie najlepiej by było gdyby gracze mogli pisać do każdej prasy, nawet kosztem popsucia ofgejmowej reputacji jakiegoś "Kuriera Warszawskiego" czy "Robotnika". Nie wiem teraz jak to dobrze zbalansować.

[Czerwony]

Czas w grze odpowiada 1:1 czasowi rzeczywistemu.

Uo matko 

Każdy gracz może mieć na raz dowolną liczbę postaci, także w różnych stronnictwach.

To aż się prosi o exploitowanie.

W sumie najlepiej by było gdyby gracze mogli pisać do każdej prasy, nawet kosztem popsucia ofgejmowej reputacji jakiegoś "Kuriera Warszawskiego" czy "Robotnika".

Lol, nie. Nie widzę powodu, żeby tak było "najlepiej".

Imo próbujesz być rewolucyjny na siłę