[IN-GAME] Rozmowy z rewolucją
#11
(23.03.2016, 20:29)Czerwony napisał(a): No to tak:
- rady nie chcą być zobligowane do udziału w żadnych "projektach wojewódzkich", kontrola legalności spoko ale nie wsteczna

Żebyśmy się dobrze rozumieli, to mi chodziło o to, że jak będzie budowana droga wojewódzka, wały przeciwpowodziowe na danej rzece czy stawiana elektrownia i przeprowadzana elektryfikacja to oczekujemy, że Rady się w to włączą, a przynajmniej nie będą przeszkadzać Smile

Co do Milicji to spoko i wojska spoko.

Cytat: to uznanie przeprowadzonego uwłaszczenia i uwolnienie uwłaszczonych od ewentualnego płacenia odszkodowań.

Co do uwłaszczania ziemi rolnej to proponuje by na razie został uznany staus quo co do posiadania, a rząd weźmie na siebie kwestię ewentualnych odszkodowań i ich wysokości. Nie wiem jak to w praktyce wyszło, ale proponowałbym by w ramach kompromisu doszło do zwrotu siedzib prywatnych wraz z przyległościami dawnym właścicielom jeżeli zostały zajęte. (w sensie chłopi zachowają ziemie we wsi, ale dworek z podjazdem w ramach kompromisu bym oddał).

PS Czy przez uwłaszczenie rozumiemy też nacjonalizację zakładów?
Odpowiedz
#12
Cytat:Żebyśmy się dobrze rozumieli, to mi chodziło o to, że jak będzie budowana droga wojewódzka, wały przeciwpowodziowe na danej rzece czy stawiana elektrownia i przeprowadzana elektryfikacja to oczekujemy, że Rady się w to włączą, a przynajmniej nie będą przeszkadzać

Ok.

Cytat:Co do uwłaszczania ziemi rolnej to proponuje by na razie został uznany staus quo co do posiadania, a rząd weźmie na siebie kwestię ewentualnych odszkodowań i ich wysokości. Nie wiem jak to w praktyce wyszło, ale proponowałbym by w ramach kompromisu doszło do zwrotu siedzib prywatnych wraz z przyległościami dawnym właścicielom jeżeli zostały zajęte.

Rady się zgadzają.

Cytat:PS Czy przez uwłaszczenie rozumiemy też nacjonalizację zakładów?

Miejskie rady ludowe zdążyły już przekonać się, że pracownicze zarządzanie zakładami to niemal pewna droga do ich upadku... Z drugiej strony, nie chciałyby też wracać do dawnych stosunków własności. Proponują indywidualne rozwiązywanie spraw: większość dawnych właścicieli otrzyma propozycję zatrudnienia jako dyrektorzy. Część zakładów, które po uspołecznieniu funkcjonowały o dziwo lepiej niż przed, pozostanie w zarządzie spółdzielczym. Pozostałe gotowi są zwrócić, ale chcą utrzymania gwarancji socjalnych i rad pracowniczych.
Odpowiedz
#13
Ja bym zgodził się na indywidualne rozwiązywanie spraw, ale oczywiście nie może to być uznaniowa decyzja rady bez jakiegokolwiek udziału innych organów np przedstawiciela rządu.

I tak

Cytat:Pozostałe gotowi są zwrócić, ale chcą utrzymania gwarancji socjalnych i rad pracowniczych.

Tu nie powinno być problemu.

Cytat:Proponują indywidualne rozwiązywanie spraw: większość dawnych właścicieli otrzyma propozycję zatrudnienia jako dyrektorzy.

Ja bym proponował to poszerzyć o możliwość połączenie funkcji Dyrektora z zwrotem części udziałów w zakładzie i stworzenie akcjonariatu pracowniczego, wraz zamrożeniem obrotem tymi udziałami do końca wojny (by ktoś z walizką pieniędzy nie kupił od pracowników połowy Syberii bo jest wojna i trudne czasy ). Rząd resztę weźmie na siebie po wojnie.

Cytat:Część zakładów, które po uspołecznieniu funkcjonowały o dziwo lepiej niż przed, pozostanie w zarządzie spółdzielczym

Tu też bym proponował rozważanie możliwości zwrotu części udziału w zakładzie, ewentualne pewne uprzywilejowanie dawnego właściciela jako "ekstra" spółdzielca.

A tak przy okazji, rząd otrzymuje doniesienia o walkach na terenie Rad - czy delegaci wiedzą coś na ten temat i czy ewentualnie oczekują wsparcia w tej materii? Rząd jest zaniepokojony przemocą.
Odpowiedz
#14
Doszło do potyczek między oddziałami rad uznających zwierzchnictwo Kudaku a tymi, które pognały komisarzy precz. Na razie nic dużego. Delegaci stwierdzają, że rad które odcięły się od KC jest dużo więcej, niż te reprezentowane na spotkaniu.

Delegaci z zadowoleniem przyjmują twoje propozycje.
Odpowiedz
#15
W takim razie spiszę nasze uzgodnienia i mam nadzieję, że po ich podpisaniu kolejne Rady będą sukcesywnie dołączać do naszego porozumienia.
Odpowiedz
#16
Propozycja - starałam się to napisać prosto.

Cytat:Porozumienie pomiędzy Rządem Rzeczpospolitej Trojga Narodów i Radami Ludowymi
1. Celem uspokojenia sytuacji w kraju, zaprowadzeniu pokoju oraz nawiązaniu współpracy pomiędzy różnymi siłami w naszym kraju zawiera się to porozumienie.
2. Rady Ludowe zostaną uznane za jednostki samorządu terytorialnego odpowiadające Powiatom i spełniające ich rolę oraz realizujące ich obowiązki. Nad legalnością działań Rad Ludowych kontrolę będzie sprawował Wojewoda. Przy Wojewodach zostaną powołani specjalni zastępcy ds. Rad Ludowych powołani spośród kandydatów wskazanych przez Rady.
3. Służbę porządkową na terenie zajmowanym przez Rady Ludowe będą realizować jednostki Milicji Obywatelskiej pod ich nadzorem.
4. Rady Ludowe stworzą komisję poborowe celem rekrutacji żołnierzy. Dotychczas istniejące oddziały, jako zorganizowane jednostki, zostaną włączone w struktury Królewskich Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Trojga Narodów. Oddziały zachowają swoje dowództwo. W miarę możliwości z rekrutów będą tworzone jednolite oddziały.
5. Zostanie zachowany status quo posiadania ziemi, na dzień podpisania traktatu. Rząd przygotuje projekt ustawy określający wysokość oraz sposób wypłaty odszkodowań dawnym posiadaczom.
6. Wszelkie rezydencje mieszkalne wraz z przyległościami zostaną zwrócone dawnym właścicielom.
7. Zostanie powołana komisja złożona w przedstawicieli rządu, Rad Ludowych oraz dawnych właścicieli celem określanie zarządu i własności zakładów przemysłowych. Komisja będzie mogła podjąć decyzję o zwrocie zakładu w całości dotychczasowemu właścicielowi, zwrocie odpowiedniej części udziałów i powstaniu akcjonariatu pracowniczego albo o powstaniu spółdzielczych form własności.
8. Wprowadza się zakaz zbywania akcji czy udziałów posiadanych przez pracowników do końca wojny.
9. We wszelkich zakładach produkcyjnych zostanie zachowany samorząd pracowniczy oraz będą przestrzegane prawa pracownicze.
Odpowiedz
#17
Nalegam na zmianę punktu piątego. Odszkodowania na tak wielkim obszarze są niemożliwe do wypłacenia. Proponuję opóźnienie zwrotu własności na okres np. 2 lat. Będą mieli czas na zmobilizowanie się do wyborów o ile wojna się nie przedłuży, a wtedy będą mogli podjąć próbę zmiany konstytucji.
Odpowiedz
#18
Pan Premier pieniądze znajdzie. Zwłaszcza, że uwłaszczenie królewszczyzn odbędzie się bez odszkodowania, bo to ziemia Skarbu Państwa, a lasy nie wchodzą do porozumienia.
Odpowiedz
#19
- brakuje zapisu o zachowaniu dowództwa niższego szczebla, w ogóle mogłoby być jakieś sformułowanie że rekruci z rad ludowych nie będą rozrzuceni po innych jednostkach
- brakuje zapisu o wyłonieniu przedstawiciela rad na urząd wicewojewody
Odpowiedz
#20
Poprawione.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości