[OFF-GAME] Cenzura wojenna
#1
Szmer przedstawił projekt aktu prawnego dotyczącego cenzury.

Cytat:USTAWA o Cenzurze Wojennej
W obliczu inwazji państw wrogich pokojowi, wolności i moralności chrześcijańskiej,
w trosce o obronę Rzeczypospolitej przed zagrożeniem totalizmu i tyranii,
Stany Sejmujące, a mianowicie:
z Bożej łaski i woli Narodu Król Rzeczypospolitej, Obrońca Wiary, Wielki Xiążę Litewski, Wielki Xiążę Moskiewski, Xiążę ruski, pruski, mazowiecki, żmudzki, kijowski, wołyński, podolski, podlaski, inflancki, smoleński, siewierski, czernihowski, Suwerenny Pan nowożmudzki, nowopoleski, malagaski, Obrońca wieczysty wyspy św. Bartłomieja;
Wysoki Dostojny Senat;
a także Izba Poselska

powołują Cenzurę Wojenną.
1. Cenzura Wojenna podlega Ministrowi odpowiedniemu ds. Wewnętrznych.
2. Wszelkie pisma drukowane muszą zostać przed podaniem do druku zaakceptowane przez Cenzurę Wojenną.
3. Cenzura Wojenna usuwa z ww. pism informacje i opinie mogące zagrozić zwycięskiemu doprowadzeniu do końca obecnej wojny.
4. a) Cenzura Wojenna deleguje do rozgłośni radiowych swoich przedstawicieli, których instrukcji spikerzy radiowi mają bezwzględnie przestrzegać.
b) Zakres kompetencji przedstawicieli Cenzury Wojennej obejmuje zapobieganie ujawnieniu informacji i opinii wymienionych w art. 3.
5. W przypadku naruszenia niniejszej ustawy Cenzura Wojenna wydaje zakaz działalności dla wydawcy pisma lub nadawcy radiowego na czas określony.
6. Od wszystkich decyzji Cenzury Wojennej przysługuje wydawcy lub nadawca odwołanie do Sądu, jednak wyrok zostaje ujawniony i uprawomocnia się dopiero po podpisaniu pokoju.
7. Powyższe regulacje wchodzą w życie w ciągu 10 dni i wygasają w momencie podpisania pokoju.
8. Jeżeli jednak Cenzura Wojenna uzna, że jakieś pismo lub audycja radiowa rażąco naruszyła art. 3 przed momentem oznaczonym w art. 7, ma prawo nałożyć grzywnę od 2000 do 100 000 złp., proporcjonalnie do majątku wydawcy pisma lub nadawcy radiowego.

Sądzę, że projekt idzie zbyt daleko. Minister powinien mieć możliwość zdejmowania cenzury z wydawnictw do których jest zaufanie, lub które z innych racji np. przyjętej tematyki nie stanowią zagrożenia dla propagandy wojennej.

Przydałaby się również możliwość przekazywania czasopismom co do których minister ma dość duże zaufanie okólnika dotyczącego celów cenzury, tematów, których nie należy podejmować redaktorom naczelnym o ile złożą przysięgę i zadeklarują współpracę.

Efekt powinien być taki sam, a jednocześnie mniej będzie biurokracji i poczucie wolności wśród dziennikarzy będzie większe.
Odpowiedz
#2
Myślę, że sugestia Wisznu jest w tym wypadku jak najbardziej dobra. Warunek jest taki, że faktycznie musi być duże zaufanie do tych wydawnictw. Tongue
Co może powiedzieć ludzkość dziś, ta ludzkość, która chce dowieść postępu kultury, a XX wiek postawić znacznie wyżej od wieków przeszłych. Czy w ogóle my, ludzie XX wieku, możemy spojrzeć w twarze tych, co żyli kiedyś i – śmieszna rzecz – dowodzić naszej wyższości, kiedy za naszych czasów zbrojna masa niszczy nie wrogie sobie wojsko, lecz całe narody, bezbronne społeczeństwa, stosując najnowsze zdobycze techniki. (...) Zabrnęliśmy, kochani moi, straszliwie. (...) Chciałem powiedzieć: zezwierzęcenie… Lecz nie! Jesteśmy od zwierząt o całe piekło gorsi! - Rotmistrz Witold Pilecki
Odpowiedz
#3
Skoro MSW ma jakiś ludzi i chyba infiltruje również środowisko dziennikarskie, to powinien wiedzieć, komu może ufać.

Ewentualne pojedyncze błędy może popełnić zarówno cenzor skoro cała ta cenzura, to trochę nowa instytucja, jak i rzetelne czasopismo do którego możemy mieć zaufanie.
Odpowiedz
#4
Nikt nie zakazuje szefowi CW dżentelmeńskiej umowy z wydawnictwem, że pieczątki będą przybijane hurtem pod koniec miesiąca, żeby tylko papiery się zgadzały. Lepiej żeby było tak, niż żebyśmy się potem mieli przejechać na takich specjalnych przywilejach dla niektórych.
Odpowiedz
#5
Z dżentelmeńskimi umowami jest tak, że nikt o nich nie wie, a pomiędzy dziennikarzami i cenzorami w innych redakcjach toczy się nonsensowna wojna. Według mnie lepiej powiedzieć. Patrzcie wszyscy tu macie grzeczne dobre wydawnictwa, a inne niech się starają, zabiegają, to może również będą miały szansę wykazać się w prowojennej pracy dziennikarskiej.
Odpowiedz
#6
Przecież nie jesteśmy krajem despotycznym, gdzie prasa ma się jakoś specjalnie starać i łasić do władzy. Jej jedynym obowiązkiem jest powstrzymanie się od publikacji wrażliwych. Jeżeli chcemy poparcia mediów, to może na nie po prostu zasłużmy, a w razie potrzeby niech MSW dostanie pieniądze na jakieś własne akcje informacyjne.
Odpowiedz
#7
Przecież nie pisałem o łaszeniu się do władzy, ale o tym by omijać tematy prowadzące np. do defetyzmu. Zresztą to dość zabawne, że moja propozycja złagodzenia cenzury jest traktowana jak jakaś droga do despotyzmu.
Odpowiedz
#8
Właśnie rozdawnictwo zwolnień będzie jednocześnie rozdawnictwem przywilejów dla wybranych. Ja chcę, żeby wszyscy byli traktowani równo Tongue
Odpowiedz
#9
Ale tworzenie sztucznej równości też jest bez sensu.

Poza tym, właśnie ze względu na to, że NIE JESTEŚMY krajem despotycznym społeczeństwo może trochę źle przyjąć ustawę dotyczącą wszystkich, a jak dodamy wyjątki w postaci wyjątkowo zaufanych wydawnictw, to jakaś tam wolność pozostanie. Innymi słowy, nie będą aż tak źli na nas.
(Nie mam pojęcia co piszę, ale mam nadzieję, że zamysł przekazany.)
Co może powiedzieć ludzkość dziś, ta ludzkość, która chce dowieść postępu kultury, a XX wiek postawić znacznie wyżej od wieków przeszłych. Czy w ogóle my, ludzie XX wieku, możemy spojrzeć w twarze tych, co żyli kiedyś i – śmieszna rzecz – dowodzić naszej wyższości, kiedy za naszych czasów zbrojna masa niszczy nie wrogie sobie wojsko, lecz całe narody, bezbronne społeczeństwa, stosując najnowsze zdobycze techniki. (...) Zabrnęliśmy, kochani moi, straszliwie. (...) Chciałem powiedzieć: zezwierzęcenie… Lecz nie! Jesteśmy od zwierząt o całe piekło gorsi! - Rotmistrz Witold Pilecki
Odpowiedz
#10
Wszyscy mają być traktowani równie źle i to tylko na niby, bo zakładasz "dżentelmeńskie umowy", które bardziej przypominają funkcjonowanie mafii niż administracji.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości