Wybór ministrów mandatowych: maj 1942

[Szmer]

marszałek Senatu, Henryk Skómbaga-Szujski
Wielce Szanowni Panowie!

Ponieważ wpłynęło do Senatu oświadczenie pana Kucharzewskiego o złożeniu dymisji przez jego gabinet, zgodnie z ustawą zasadniczą proszę o zgłaszanie kandydatów na stanowiska ministra spraw zagranicznych oraz ministra rolnictwa. Przypominam, że każdą kandydaturę musi poprzeć co najmniej 5 senatorów.

[daję 36 h na zgłaszanie kandydatur przez postacie kontrolowane przez graczy, postaram się w połowie czasu przedstawić listę kandydatów "komputera" -- potem będzie z doba na samą debatę]

[Szmer]

Na stanowisko ministra spraw zagranicznych zgłoszono następujące kandydatury:

• Józef Beck (LAP)
  
• prymas August Hlond
  
• Jan Kucharzewski
  
• Jerzy ks. Lubomirski
  
• Florian Ozięblewicz (Robochłop)
  
• Edward hr. Raczyński
  
• Władysław Studnicki (SW)
  

Na stanowisko ministra rolnictwa zgłoszono następujące kandydatury:

• Eugeniusz Kwiatkowski
  
• Jerzy ks. Lubomirski
  
• Juliusz Poniatowski (LAP)
  
• Konstanty ks. Radziwiłł (SW)
  
• Franciszek Wypychowski [bezpartyjny technik rolnictwa, doświadczony w kierowaniu wielkimi majątkami na Ukrainie]
  
• Jan Tomasz hr. Zamoyski (ZOL)
  

[Pozostało 12 h na kandydatury od graczy.]

[Szmer]

[Debata na temat zgłoszonych kandydatur trwa do końca tury bieżącej.]

[Szmer]

W obu głosowaniach najwięcej głosowało za ks. Lubomirskim, co odczytuje się jako oznakę poparcia dla króla i kół dworskich. Ale kandydatura nie zdobyła większości.

Przy wyborze MSZ kolejne miejsca zajęli: ks. Lubomirski, prymas Hlond, Studnicki, Beck, Ozięblewicz, Kucharzewski.
Przy wyborze MRol kolejne miejsca zajęli: ks. Lubomirski, Wypychowski, hr. Zamoyski, ks. Radziwiłł, Poniatowski.
Zgodnie z procedurą marszałek skreślił kandydatów o najmniejszym poparciu (hr. Raczyńskiego i Kwiatkowskiego). Ks. Lubomirski oświadczył, że nie przyjmie teki ministra rolnictwa.
[Na ewentualne wypowiedzi i chachmęcenia graczy przed drugim głosowaniem daję czas do jutra.]

[Lucyfer]

Piotr Piotrowski: Mam pytanie do kandydatów na ministra spraw zagranicznych. Po pierwsze w ilu językach umiecie się wypowiadać? Po drugie jaką politykę wobec Prus postulujecie? Po trzecie jaką politykę względem Afryki postulujecie?

Oraz mam pytania do kandydatów na ministrów rolnictwa. Po pierwsze chciałbym wiedzieć jakie macie doświadczenie w pracy na roli? Po drugie chciałbym wiedzieć co kandydaci sądzą na temat ochrony lasów i zalesiania, oraz jaka powinna być własność lasów?

Dziękuję.

[Szmer]

Kandydaci na MSZ zna po kilka europejskich języków nowożytnych, Ozięblewicz tylko niemiecki i francuski, ale jego i tak zgłoszono in absentia. W ogóle zadawanie takich pytań zostaje uznane za trochę nie teges, bo Senat urząd daje, a nie, że się ktoś ubiega. Co do Prus, wszyscy chcą prowadzić politykę "umiarkowaną" i podkreślają fakt unii. Najbardziej przychylni są Studnicki i Lubomirski, Beck stosunkowo najchłodniejszy, ale to wyłącznie względne. Co do Afryki walą jakieś komunały, choć Studnicki i Beck nie wykluczają jakiegoś kolonializmu "gdyby była okazja".

Co do doświadczenia na roli, Piotrowski otrzymuje odpowiedzi zgodne z biografiami, a co do lasów, wszyscy opowiadają się za umiarkowanym podejściem dobrym dla gospodarki. Radziwiłł byłby bardziej za ochroną przyrody, a Wypychowski rąbałby, byle racjonalnie.