[zakończone] Czerń, Biel i Czerwień
#1
Skonsultowałem się z Czerwem, czy mogę zgłosić własną gierkę, i nie złożył obiekcji. Szczerze mówiąc strasznie mnie kusi, żeby w wakacje sobie trochę pogieemić, więc składam ten oto wniosek. Ciekawostka: ogólny pomysł powstał po ostatnim leciutko zakrapianym spotkaniu antecznym w Wawie, co może widać Tongue

Proszę państwa, przedstawiamy:
Czerń, Biel i Czerwień (C/B/C)
  1. Warunek startu. 7 ważnych zgłoszeń do 17 lipca, 22:00. Lojalnie ostrzegam, że nie rozpocznę gry, jeśli uznam, że mamy za słaby manpower w graczach albo ze względu na swoje obłożenie czasowe prowadziłbym ją kijowo (bo się nie chwalę, ale kroi mi się pewna robóteczka za szekle).
    Zgłoszeń przyjętych 7/7 osiągnięte 16 lipca:
    Ruski (+1 FUS): Tadeusz Kożyn - fachowiec, szef wywiadu zewnętrznego w ramach Głównego Urzędu Bezpieczeństwa.
    bodek (+100 PD): Ernest Józef hr. von Frankenberg - fachowiec, MSZ.
    Wisznu (+50+50 PD): o. Ewaryst Poniński OP - polityk, marszałek Izby Poselskiej, wiceszef Robochłopa.
    pajęczyca: Andrzej Kazimierz Stelmaszczyk - fachowiec, szef departamentu przemysłu ciężkiego w Urzędzie Planowania Gospodarczego.
    Czerwony: Mirosław Wojtkowiak - polityk, minister skarbu, szef ZOL.
    Zgredźmin: Grzegorz Zawadzki - polityk?, minister wojny, członek LAP.
    Ogar: Jakub Michał Krzysztof Kwiatkowski - wojskowy, sympatyk ZOL.
  2. Forma deklaracji. Wstępna wersja biografii w tym temacie, którą będę oceniał luźno. Zrobi się oddzielną sesję zgłoszeń kart postaci, jak gierka wypali. Do nowych graczy: ogólne wzory w budowaniu biografii proszę brać stąd.
    Postać musi się mieścić w jednym z poniższych typów. W ramach typów panuje duża swoboda. Gramy tylko w Polsce, chyba że ktoś chce grać wojskowym/urzędnikiem kolonialnym w Rosji.
    • Polityk - musi być posłem lub senatorem i należeć do partii. Partię najlepiej wybrać z opisu świata, można też tworzyć własne, ale wtedy trzeba się postarać w najbliższych wyborach, żeby nie skończyć jako jednoosobowy plankton.
    • Oligarcha - tak jak polityk, tylko posiada wielki osobisty majątek (fabryki, latyfundia). Jeśli będzie zainteresowanie, powstanie prosta mechanika do tego celu. Haczyk? Tylko polityk (lub w ostateczności randomowa biomasa kontrolowana przez MG) może samodzielnie rządzić partią. Postacie innych typów są tylko członkami.
    • Wojskowy - oficjalnie bezpartyjny, ale związany z jakąś partią, do której tajnego ma dostęp.
    • Fachowiec - człowiek siedzący na stałe, niezależnie od politycznych wiatrów w MSZ, Urzędzie Planowania Gospodarczego albo w Głównym Urzędzie Bezpieczeństwa (wywiad i kontrwywiad podległe ministerstwu policji) (ta lista może być poszerzona). Nie może należeć do partii ani oficjalnie, ani po cichu.
  3. Zajawka. Scenariusz przedstawia w 1942 r. Polskę strong, rozszerzona edycja kolekcjonerska. Istnieje w miarę stabilna monarchia konstytucyjna i unia z Prusami. Chciałbym się bawić w rządowo-parlamentarne intrygi & lolimperializm w stylu Ante starego uniwersum. Może być ciekawie moim zdaniem.
    Profilaktycznie na starcie uwalam propaństwowych piłsudczyków, czyli potencjalne "pupilki MG" :> Analogicznego ruchu zabrakło IMO w grze Wisznu. Ostatnio prawie wszyscy promują odpowiadające sobie fantazje geopolitycznie, więc i ja mogę.
  4. Szkic scenariusza. W następnym poście umieszczę zestaw materiałów. Statsy typu demografia, gospodarka, skład wojska (przynajmniej te, które ktoś uzna za potrzebne) proponuję ustalić grupowo.
  5. Szkic mechaniki. Szkic zasad mam gdzieś zachomikowany, ale w ogóle to typowe Ante. Zostaną tylko wprowadzone tury w systemie 1 tura/1 tydzień fabularny/2-3 dni kalendarzowe i limit akcji liczących się do fusów, które trzeba będzie zgłaszać. Zobaczycie, ale Ante Nord daje pewien przedsmak.
Odpowiedz
#2
MAPA EUROPY
Aby zobaczyć obrazek w pełnej wielkości, trzeba kliknąć na zoom (link po lewej), a potem view raw image (link na dole okienka, jakie się pokaże). Zainteresowanym edycją mapki mogę podesłać obraz TIF, który waży prawie 15 MB (brak kompresji, ale rozdzielczość ta sama) Tongue
Polska napisał(a):
SYTUACJA POCZĄTKOWA
Rok 1942. Polska w granicach niemal przedrozbiorowych jest monarchią w unii personalnej z Prusami i Ukrainą. Kraj cieszy się rozwiniętą gospodarką przemysłową i stabilnymi rządami parlamentarnymi.

W połowie kwietnia Kurier Warszawski publikuje serię sensacyjnych artykułów, które kompromitują środowiska etatystyczno-piłsudczykowskie odgrywające przez ostatnie 25 lat dominującą (lub prawie dominującą) rolę w rządzie. Szef Urzędu Planowania Gospodarczego (mamy bowiem coś w rodzaju kapitalizmu państwowego), prof. Adam Lufa, okazuje się winny malwersacji i łapownictwa na miliardową skalę. Zostaje ujawniona skala kolonialnych nadużyć na Wschodzie. Gen. Zbigniew Mroczniak zmuszał ludność jarosławskiego okręgu rozwoju do niewolniczej pracy w zakładach chemicznych, a pułkownik Bogdan Psuj z Głównego Urzędu Bezpieczeństwa torturował młodych Rosjan podejrzanych o działalność w zbrojnym podziemiu.

Pod wrażeniem tych i innych informacji Izba Poselska odwołuje rząd i tworzy tymczasowy gabinet złożony z centrolewicy i zawsze dotąd marginalizowanych narodowców. Co prawda wpływy u króla i w Senacie pozwoliły piłsudczykom zachować dwie teki, ale wydaje się, że ich czas się skończył. Czy jednak partia ludowo-narodowa będzie się dogadywać z Niemcami, których tradycyjnie nie znosi? Czy koalicja demokratycznej lewicy i prawicy może przetrwać? Czy kraje monarchii Hohenzollernów potrafią utrzymać pod całą Rosję, gdzie działają partyzantki wszelkich barw politycznych? Czy narody Europy zjednoczą się przeciwko komunizmowi i hitleryzmowi?

Dwa tygodnie dzielą Królestwo Polskie od wyborów, które wymienią 1/3 posłów...

KRÓTKA HISTORIA KRÓLESTWA POLSKIEGO
Zjednoczenia zaborów i powiązania Polski z Prusami dokonał traktat londyński w 1864 roku, jednak aż do 1905 roku w kraju stacjonowały wojska francuskie. Główną rolę w wyzwalaniu Kongresówki odegrali powstańcy styczniowi. W XIX wieku Polska była typową strefą buforową między mocarstwami i miejscem ścierania się różnych wpływów. Długoletni premier Władysław Czartoryski w miarę skutecznie wyciszał radykalne zapały opozycji demokratycznej. Zresztą wkrótce po dokonaniu w całym kraju reformy rolnej w modelu pruskim rozpoczęła się na dobre industrializacja, a wraz z nią -- polaryzacja społeczeństwa na tle stosunku do kwestii socjalnych. Starając się utrzymywać dobre stosunki także z Rosją, Czartoryski uzyskał od niej obniżenie ceł na produkty przemysłowe, co umożliwiło masową produkcję na ten rynek. Wszystko to sprawiło, że rychło na scenie polityczniej zaczęły dominować spory o sprawy społeczno-gospodarcze, a nie patriotyczne.

Przełomem w historii Królestwa był rok 1905, kiedy niemal jednocześnie upadły cesarstwa w Rosji i we Francji. Prusy wykorzystują sytuację i wojska polskie do wielkiej interwencji na wschodzie, która wprawdzie komunizmu tam nie obaliła, ale pozwoliła zagarnąć olbrzymie tereny: Inflanty dla Prus, dla Polski mniej więcej granice przedrozbiorowe na wschodzie. Nie oznaczało to jednak poprawy sytuacji politycznej. W Królestwie Polskim Wilhelm II utrzymywał stan wojenny aż do 1918 roku, co wiązało się z zawieszeniem działania Sejmu oraz prześladowaniami opozycji. W tym czasie trwały faktyczne rządy pruskiego kompleksu urzędniczo-militarno-przemysłowego, któremu, trzeba przyznać, nie brakowało polskich współpracowników w wojsku i kołach gospodarczych. Przygotowywano państwo do roli rezerwuaru ludzi i zasobów potrzebnych w spodziewanej wojnie o dominację w Niemczech. Jednocześnie był to okres usprawniania rolnictwa (zachowano wielkie majątki na Kresach, ustanawiając sztywne siatki płac i zatrudnienia dla chłopów) i rozbudowy ciężkiego przemysłu w trójkącie Częstochowa-Białystok-Lwów, czyli w tak zwanej Strefie CBL. Uważano te tereny za najbezpieczniejsze w razie wojny z Rosją, Francją lub Wielką Brytanią.

Do wojny światowej Polska przystąpiła niejako automatycznie na mocy nieograniczonego sojuszu wojskowego z 1907 r. (który, swoją drogą, oficjalnie obowiązuje do 1957 roku; w razie konfliktu król wyznacza wspólnego wodza naczelnego). W czasie konfliktu szczególnie ucierpiały polskie Kresy, kilkakrotnie niszczone przez maszerujące armie, przez co w wielu miejscach po wojnie pozostały spalone pustkowia. Na zdobytych terenach Armia Czerwona wspierała chłopskie masakry i dewastacje dworów, sami zaś czerwonoarmiści wsławili się pogromami zamożnych mieszczan, inteligencji, kleru chrześcijańskiego, a także z klucza etnicznego Niemców, Polaków i Żydów, w czym podobno różny był udział nakazów z góry i spontanicznych odruchów żołnierzy. (Komuniści oskarżają tutaj państwa centralne o propagandowe fałszerstwa). Wieści o okrucieństwach komunistów sprawiły, że szybko wyparowała początkowa niechęć społeczeństwa polskiego do wojny. Zwrot na froncie wschodnim dokonany niespodziewanie dzięki Piłsudskiemu sprawił, że także w Berlinie zaczęto myśleć o Polakach poważniej.

Jakiś czas po wojnie trwało upojenie zwycięstwem państw centralnych. Fascynowano się perspektywami kolonizacji i eksploatacji utworzonych w Rosji "stref rozwoju", okupowanych wspólnie przez Prusy, Polskę i oddziały nowouworzonego Wielkiego Księstwa Ukrainy. Przy entuzjazmie wyborców i ostrożnym błogosławieństwie Wilhelma władzę objęli piłsudczycy z Ligi Akcji Patriotycznej, wspierani przez rozmaite mniejsze partyjki. Przeprowadzono wówczas w Polsce reformy ekonomiczne analogiczne do równoległych pruskich eksperymentów Walthera Rathenaua; u nas ich twarzą stał się minister przemysłu Ignacy Mościcki. Chodziło z grubsza o przeniesienie na grunt pokojowy doświadczeń gospodarki wojennej. Wspierano kartele, związki branżowe i porozumienia na wysokim szczeblu ze związkami zawodowymi; utworzono Urząd Planowania Gospodarczego (UPG), mający koordynować inwestycje w porozumieniu z magnatami rolnictwa i przemysłu. UPG koncentrował się z początku na odbudowie Kresów. Powstał też cały system kontraktów i monopoli nastawiony, z czym specjalnie się nie kryto, na wysysanie z podbitej Rosji pieniędzy.

Kryzys austro-węgierski (1923) wiązał się w Pruso-Polsce z protestami przeciwko autorytaryzmowi i imperializmowi. U nas w przeciwieństwie do Niemiec nawet nie próbowano zbrojnej pacyfikacji, bo niespodziewanie Piłsudski ustąpił, a jego wpływy w wojsku były wystarczające, by nikt nie chciał wydać odpowiednich rozkazów za niego. Doprowadziło to do uchwalenia w 1924 r. nowej, demokratycznej konstytucji, która przede wszystkim zlikwidowała stanowe i majątkowe przywileje wyborcze oraz oficjalnie uzależniła rząd od Sejmu (do czego w Prusach ostatecznie nie doszło). Odtąd zwykle rządziły gabinety lewicy i piłsudczyków, chociaż sam feldmarszałek (zm. 1935) ograniczał się do wpływów nieoficjalnych.

Jedną z jego najważniejszych i ostatnich decyzji było czynne wsparcie Królestwa Polskiego dla pruskich lojalistów w czasie wojny domowej (1933-1936), pomimo głosów narodowców i części piłsudczyków, by trzymać się od sprawy z daleka albo nawet rozebrać zachodniego sąsiada na spółkę z Hitlerem. Zwyciężyła opinia, że lepiej mieć pod bokiem liberałów i socjaldemokratów, niż zjednoczone nazistowskie Niemcy. Niemal stutysięczny korpus posiłkowy pod dowództwem gen. Sosnkowskiego odegrał dużą rolę w walkach o Turyngię i Saksonię. Ostatecznie podział Niemiec, liberalna postawa Wilhelma III oraz przejście nacjonalistycznych twardogłowych do hitlerowców doprowadziło do znacznego wzmocnienia pozycji Polski w jej stosunkach z Prusami. Po 70 latach po raz pierwszy zaczęły się one zbliżać do równości partnerów. Pomimo to nadal duża część polskiej gospodarki pozostaje w rękach Niemców, zaś Berlin jest wciąż traktowany na światowych salonach o wiele poważniej niż Warszawa.

ZARYS USTROJU (1942, na podstawie nowej konstytucji z 1924 r.)
Królestwo Polskie jest monarchią dziedziczną. Obecny król to Wilhelm III Hohenzollern. Monarcha mianuje 150 dożywotnich członków Senatu. W Senacie zasiadają tradycyjnie arystokraci, wyższe duchowieństwo wszystkich wyznań oraz osoby w różny sposób zasłużone. Senat ma prawo jednokrotnego weta wstrzymującego do ustaw (mają być ponownie rozpatrzone przy najbliższej zmianie składu Izby Poselskiej).

W Izbie Poselskiej zasiada 540 posłów z wyborów pięcioprzymiotnikowych. Okręgami wyborczymi są województwa. Co roku w maju do urn idzie 1/3 województw i zarazem wymianie ulega 1/3 składu Izby -- ma to w zamyśle utrudniać rządowe manipulacje przy wyborach. W każdym województwie głosuje się na niezależne listy, dla których obowiązuje próg wyborczy 8%.

Rząd wybierany jest przez Sejm w specjalnej procedurze. Prerogatywą króla jest mianowanie ministra wojny, zaś Senatu ministra spraw zagranicznych i ministra rolnictwa. Dla Izby Poselskiej zastrzeżono wybór (w oddzielnych głosowaniach) premiera, ministra policji, ministra skarbu i ministra przemysłu. Pozostałych członków rządu mianuje premier wedle potrzeb. Wyłącznie Izba Poselska ma prawo obalenia całego rządu przez wotum nieufności. Procedura jest także wznawiana po każdych wyborach do Izby.

Chociaż Polska jest w zasadzie państwem scentralizowanym, we wschodnich województwach mieszkańcy wybierają sejmiki mające prawo opiniowania kandydatur na urzędy w miejscowej administracji. Przynajmniej w teorii każda narodowość mająca udział w ludności województwa większy niż 10% ma prawo do rozmawiania z urzędnikiem we własnym języku i lekcji języka narodowego w szkole (chociaż nauka pozostałych przedmiotów odbywa się po polsku). W praktyce sprawy kształtują się różnie w różnych regionach: gdzieniegdzie liberalizacja idzie bardzo daleko, gdzie indziej wręcz przeciwnie. Za spokojne uchodzą Białoruś i Ukraina Środkowa, za "gorące" -- Litwa i Galicja Wschodnia.

Szeroką autonomią cieszy się tradycyjnie Gdańsk, który właściwie musi tylko płacić skarbowi zryczałtowany podatek. W czasie pokoju wojsko nie może stacjonować w mieście bez zgody jego władz. Gdańsk uchodzi za raj podatkowy i szulernię Europy.

Konstytucja może być zmieniona zgodną decyzją wszystkich stanów sejmujących (tzn. oddzielnie Izby Poselskiej, Senatu i króla). Ustawa zasadnicza zawiera gwarancje podstawowych wolności obywatelskich. Nie istnieją przywileje narodowe ani stanowe, chociaż państwo uznaje szlachectwo.

SCENA POLITYCZNA
W Królestwie Polskim liczą się następujące ugrupowania:
  • Komitet Niezależnych Socjalistów (KNS). Oficjalnie luźne zgrupowanie radykalnej lewicy, nieoficjalnie jawna odnoga komunistycznego podziemia. Istnieje od 1915 r. i wywodzi się od socjalistów, którzy walczyli przeciwko udziałowi Polski w wojnie światowej.
  • Polska Demokratyczna Partia Robotników i Chłopów (PDP Robo-Chłop). Antykomunistyczna partia, skupiająca socjaldemokratów, lewicowych ludowców i demokratyczne odłamy narodowości niepolskich (zdobywa wśród nich znaczną większość głosów). Głosi program tolerancyjnego, demokratycznego państwa dobrobytu. Za pośrednictwem prężnych związków zawodowych uwikłana w etatystyczno-kartelowy system gospodarczy. Bliźniaczka pruskiej SPD, z którą ściśle współpracuje. Istnieje od 1919 r., kiedy zjednoczyły się PPS, PSL-Wyzwolenie i mniejsze partie.
  • Liga Akcji Patriotycznej (LAP). Centrowa partia prorządowa, prowojskowa i proprzemysłowa, popierająca etatyzm i ekspansjonizm. Silnie związana ze związkami kombatantów wojny światowej i pruskiej wojny domowej, wyznająca tradycyjnie kult feldmarszałka Piłsudskiego. W stosunku do nie-Polaków promuje koncepcję pragmatycznego państwa ponadnarodowego. Powiązana z podobnymi środowiskami, także konserwatywnymi, w Berlinie. Założona w 1917 roku.
  • Zjednoczony Obóz Ludowy (ZOL). Partia prawicowo-ludowa, odwołująca się do koncepcji niechętnego Prusakom myśliciela narodowego, Romana Dmowskiego. W praktyce stawia się na antykomunizm, odwołania do katolickiej tradycji i kapitalizm drobnych posiadaczy. Jest za likwidacją Urzędu Planowania i podziałem wielkich firm, zwłaszcza tych posiadanych przez Niemców. ZOL generalnie opowiada się za asymilacją narodowości niepolskich i wydzieleniem satelickich państewek na wschodzie tej części ich populacji, której nie da się zasymilować (dotyczyć ma to też Żydów). Bardzo popularna na zachodzie kraju. Istnieje od 1908 roku.
  • Stronnictwo Wolnościowe (SW). Partia konserwatywnych oficerów i wielkich posiadaczy ziemskich. Złośliwi twierdzą nie bez racji, że program SW to ochrona monarchii i interesów swoich sympatyków, krewnych i znajomych z socjety. Stronnictwo przeszło historycznie długą drogę od parti liberalnej założonej w 1865 r. przez grupę szlachciców związanych z Hotelem Lambert. Mocne głównie w Senacie.
Jeśli chodzi o relatywne znaczenie, wielkie partie masowe to ZOL i Robochłop, LAP jest wyraźnie mniejsze, zaś SW i KNS to małe partyjki.
Europa napisał(a):
WIEK DZIEWIĘTNASTY
1861-1864. Wojna secesyjna kończy się, dzięki kilku błyskotliwym kampaniom gen. Lee, zwycięstwem Konfederacji i narzuceniem stanom Unii gigantycznej kontrybucji.
1864. Prusy i Austria napadają na Danię, którą wspierają Francja i Wielka Brytania. Druzgocąca klęska państw niemieckich. Traktat londyński potwierdza powstanie niepodległych Węgier i Polski (złożonej z Galicji, Wielkiego Księstwa Poznańskiego, eksklawy gdańskiej oraz Kongresówki, gdzie zwycięża powstanie styczniowe). Jednakże królem Polski pozostaje król Prus (jest to rekompensata za posiadłości nadreńskie), zaś królem Węgier -- cesarz Austrii. Polska zostaje jednocześnie uznana za francuską strefę wpływów polityczno-gospodarczych, a Węgry za brytyjską.
1875. W Stanach Zjednoczonych (unionistycznych) zwycięża komunistyczna rewolucja, głosząca hasła antykonfederackiego rewanżu, pod wodzą Alfreda Parsonsa. Komunistyczne Stany Zjednoczone odmawiają Południu dalszej wypłaty kontrybucji i rozpoczynają zbrojenia na wielką skalę.
1881-1883. Powstanie niewolników w Konfederacji Stanów zostaje wsparte przez komunistów z Północy. Krwawa II wojna secesyjna kończy się ponownym zjednoczeniem USA pod czerwonym sztandarem.
Końcówka XIX w. upływa pod znakiem rywalizacji mocarstw. Francja i Anglia konkurują ze sobą w koloniach. Na kontynencie Petersburg próbuje po cichu grać z Berlinem i Wiedniem przeciwko Paryżowi wspieranemu przez Polskę, Węgry, Turcję i drobne państwa niemieckie. Wielka Brytania, oczywiście, stara się utrzymać doktrynę równowagi sił. Coraz większa jest świadomość niebezpieczeństwa komunistycznego.
1904-1905. Rosja przegrywa wojnę z Japonią, co staje się zapalnikiem rewolucji intensywnie wspieranej przez Stany Zjednoczone. Powstaje Rosyjska Republika Sowiecka. Japonia zagarnia Daleki Wschód i sporą część Syberii. Interwencja prusko-polska pod wodzą Helmutha von Moltkego odbiera Sowietom Inflanty, a także połacie Białorusi i Ukrainy.
1905. Rewolucja w Paryżu obala niepopularne (m.in. ze względu na społeczne nierówności i nieudolną politykę imperialną) II Cesarstwo w osobie Napoleona-Wiktora Bonapartego. Zostaje ustanowiona demokratyczna III Republika, silnie zagrożona z obu stron przez skrajną lewicę i prawicę. Monarchia upada także w kilku państewkach niemieckich, a w Austrii zostaje zachowana wyłącznie dzięki stłumieniu rozruchów przez wojska węgierskie.
W nowej sytuacji wszyscy boją się sowieckiej Rosji (oraz w tle Ameryki, z którą komuniści utrzymują kontakty przez port w Murmańsku). Pruso-Polska i Austro-Węgry uchodzą za bastiony monarchicznej reakcji, zaś niespokojna Francja za główny element niepewny w Europie. Te trzy państwa starają się wspierać mniej czy bardziej marionetkowe rządy w Niemczech południowych i zachodnich.

WIELKA WOJNA
W latach 1914-1918 trwa Wielka Wojna między Francją, Stanami Zjednoczonymi i Rosją z jednej strony, a z drugiej Pruso-Polską, Austro-Węgrami i Imperium Osmańskim.
1914. Konflikt rozpoczyna się od pruskiego ultimatum przeciwko detronizacji obłąkanego króla Bawarii Ottona, które monachijski parlament -- opierając się na gwarancjach Francuzów -- odrzucił. III Republika staje w obronie suwerenności Bawarii, ale zostaje niemal zmiażdżona przez ofensywę państw centralnych, zatrzymaną dopiero nad Mozą. Początek wojny pozycyjnej na zachodzie.
Po stronie Francji występują państwa komunistyczne. Turcja wypowiada wojnę Rosji. Wielka Brytania stara się doprowadzić do pokoju kompromisowego, jednocześnie handlując ze wszystkimi mocarstwami niekomunistycznymi; ale też nie blokuje transportu amerykańskich oddziałów i sprzętu do Rosji. US Navy regularnie ściera się z Kriegsmarine na Atlantyku.
1915. Bezskuteczne próby, podejmowane z obu stron, przełamania frontu zachodniego. Na wschodzie lekceważenie tego kierunku przez sztab pruski w połączeniu z wsparciem dla Rosjan przysyłanym z USA kończy się spektakularnym sukcesem tzw. ofensywy Trockiego. Armia Czerwona dociera do Wisły i zaczyna oblężenie Warszawy. Młody generał Piłsudski (mianowany za to chwilę potem feldmarszałkiem) odcina jednak dużą część czerwonych wojsk śmiałym atakiem z ostatnich prawobrzeżnych przyczółków polskich. Siły państw centralnych niszczą dużą część armii rosyjskiej, ale okazają się niewystarczające do pełnego wykorzystania zwycięstwa w bitwie nad Wieprzem.
1916. Dzięki użyciu gazów bojowych i zmasowanego ognia artyleryjskiego Prusacy oskrzydlają i zdobywają Verdun, główną twierdzę francuską na froncie. Po kilku tygodniach walk Francuzi są zmuszeni wycofać się na linię Marny, gdzie pojawiają się nowe linie okopów. Jednakże państwa centralne uzyskują możliwość bombardowania Paryża z wielkich dział dalekonośnych. Na wschodzie również posuwają się powoli naprzód i są niedaleko przedwojennych granic Polski, chociaż walki stają się tam coraz krwawsze.
1917. Narasta zmęczenie i zniechęcenie społeczeństwa francuskiego, gdy tymczasem wybucha afera oddzielnego pokoju planowanego po cichu przez gabinety wiedeński i paryski za namową Anglików. Doprowadza to do upadku rządu Clemenceau, zaatakowanego z obu stron przez komunistów i nacjonalistów, oraz rozprzężenia na froncie. Francja jako państwo dosłownie rozpada się po kolejnej ofensywie Ludendorffa. Otrzymuje jednak dyplomatyczne wsparcie Wielkiej Brytanii i Austro-Węgier. Musi "jedynie" oddać Prusom Alzację, Lotaryngię i większość kolonii oraz wyrazić zgodę na aneksję przez nie części państewek niemieckich. Niepodległość pozostałych, w tym Bawarii, zostaje zagwarantowana przez mocarstwa. (W ostatnich miesiącach pod państwa centralne podczepiają się Włochy, które dzięki temu przyłączają Sabaudię i Korsykę).
Klęska Francji niweluje wpływ nowych, przejściowych sukcesów Armii Czerwonej w Polsce. Wsparty świeżymi siłami Piłsudski zdobywa Rygę i Kijów.
1918. Cesarz Karol I wycofuje Austro-Węgry z wojny, aby poświęcić się reformom wewnętrznym, co wzbudza wściekłość w Berlinie i Warszawie. Jednak w ostatniej kampanii prusko-polsko-tureckiej Sowiety są już i tak zupełnie bez szans. Do rozbioru przyłączają się Finlandia i Japonia. Po upadku komunistycznej Rosji, nieuznawanej przez zdobywców nawet za państwo, Prusy pozwalają na powstanie Wielkiego Księstwa Ukrainy jako trzeciego kraju pod panowaniem Wilhelma II. Na pozostałych terenach Pruso-Polska tworzy półkolonialne Okręgi Rozwoju (Entwicklungsbezirke) pod zarządem wojskowym.

LATA POWOJENNE
Po wojnie Pruso-Polska wydaje się być bliska roli hegemona Europy i mocarstwa mogącego się równać tylko z Wielką Brytanią. Londyn stara się tworzyć dyplomatyczne koalicje oporu przeciw wpływom Berlina, ale państwo pruskie musi zmagać się przede wszystkim z coraz większymi problemami społecznymi i etnicznymi.
1922-1923. Rozpad sfederalizowanych Austro-Węgier zaczyna się od ogłoszenia niepodległości przez parlament czeski. Węgry, unieruchomione zrazu przez lewicowe rozruchy, kończą jako nacjonalpopulistyczna dyktatura wojskowa -- na czele junty staje gen. Gerla Gossip. Austrię zajmują formowane w Bawarii bojówki tak zwanych wszechniemieckich narodowych socjalistów pod wodzą Adolfa Hitlera. Chodzą plotki, że w tym wszystkim maczały palce nacjonalistyczne kręgi pruskiego rządu i wojska.
1923. W Pruso-Polsce fala politycznych strajków organizowanych przez socjaldemokratów. Domagają się zerwania z imperializmem oraz reform polityczno-społecznych. Głośna staje się odmowa feldmarszałka Piłsudskiego strzelania do demonstrantów i złożenie przezeń dymisji. Niepokoje wymuszają pewne reformy konstytucyjne i powołanie przez Wilhelma II rządów o bardziej demokratycznym obliczu.
1928. Krach na londyńskiej giełdzie oznacza początek Wielkiego Kryzysu.
W europejskich społeczeństwach nastroje radykalizują się. We Francji i Włoszech lawinowo rośnie poparcie dla komunistów, którym po piętach depcze Action Française oraz faszyści Mussoliniego. W Niemczech eksploduje szowinistyczny nacjonalizm; w kolejnych państewkach władzę przejmują hitlerowcy.
1933-1936. Wojna domowa w Prusach rozpoczęta przez zabójstwo Wilhelma II, o które nacjonaliści oskarżają polskich i żydowskich komunistów. Wybucha powstanie nazistowskie, mające przyłączyć Prusy do państwa Hitlera i wsparte przez jego regularne wojska. Ich wrogowie to konserwatyści, liberałowie i socjaldemokraci, po których stronie staje Wilhelm III i armia polska. Długie walki nie doprowadzają do wyraźnego rozstrzygnięcia, chociaż wyniszczają Niemcy demograficznie i gospodarczo. W 1936 r. rozejm hamburski pozostawia hitlerowcom Niemcy południowo-zachodnie, podczas gdy północno-wschodnie pozostają przy pruskich lojalistach.
1934. Komunizm zwycięża we Francji, w dużej mierze dzięki nastrojom antyniemieckim. Odtąd faktyczną władzę sprawuje Maurice Thorez jako sekretarz generalny partii. Pod wrażeniem chaosu na kontynencie Wiktor Emanuel III mianuje Mussoliniego premierem Włoch.
1936. W Hiszpanii powstaje lewicowa republika (po stłumieniu buntu gen. Franco).
Na przełomie lat 30. i 40. ponownie grozę zaczyna budzić czerwone niebezpieczeństwo. Stany Zjednoczone doprowadziły do powstania marionetkowych, komunistycznych reżimów w wielu krajach Ameryki Łacińskiej. Wspierają zbrojne podziemie w Rosji i Chinach. Zbliża to do siebie politycznie Wielką Brytanię, Japonię i Pruso-Polskę.
1940. Na konferencji tokijskiej zostaje ogłoszona tak zwana całkowita blokada krajów komunistycznych. Zostaje sformalizownany zakaz handlu oraz współpracy wojskowej i naukowej.
Odpowiedz
#3
Cytat:Profilaktycznie na starcie uwalam propaństwowych piłsudczyków, czyli potencjalne "pupilki MG"

O co tu chodzi?
Odpowiedz
#4
(10.07.2014, 22:40)Czerwony napisał(a):
Cytat:Profilaktycznie na starcie uwalam propaństwowych piłsudczyków, czyli potencjalne "pupilki MG"

O co tu chodzi?
Afera korupcyjna na wielką skalę. Już wstawiłem scenariusz, gdzie są takie szczegóły. Jest to wniosek z naszej rozmowy, którą mieliśmy swego czasu o "konikach" i "zboczeniach" różnych GM-ów, już nie pamiętam dokładnej nazwy Tongue
Odpowiedz
#5
Kiedyś zrobiłem taką listę:

5. Jak widzisz swój udział w grę, co chciałbyś realizować.

Najchętniej chciałbym grać postacią mogącą gardzić wyborami ze względu na pochodzenie, lub inną niedemokratyczną legitymizację. Chciałbym w grze starać się realizować projekty dość poboczne i pomagać w wypracowywaniu kompromisów. Bardziej chciałbym zajmować się zachowaniem swojej pozycji i po ewentualnej jej stracie próbami jej odzyskania niż zwiększać swoją władzę do granic możliwości. Kolejno widzę takie postacie: 1o. Następce tronu, 2o. Królowa, 3o. Zwierzchnik Kościoła, 4o. Nuncjusz apostolski, 5o. Mistyk uważany przez rodzinę królewską za świętego i być może uzdrowiciela (coś jak Rasputin, ale naprawdę, a nie zgodnie z czarną legendą), 6o. Szef wszystkich szefów w największej organizacji przestępczej, 7o. Mistrz Masoński mający wszędzie wpływy, 8o. Najbogatszy obywatel w kraju;

Opcji jest wiele część może być powiązana. Gradacja jest dość znaczna. W każdym wypadku nie chciałbym oficjalnie należeć do partii, ale chętnie miałbym w jakiejś partii protegowanego, choć im wyżej tym bardziej dla własnej rozrywki, a mniej na potrzeby gry.


Ale jeszcze muszę się zastanowić, co pasuje do której kategorii.
Odpowiedz
#6
Wisznu, możesz wziąć postać dożywotniego senatora.
Odpowiedz
#7
Taki senator mógłby być szefem mafii i specjalistą od jej ścigania?
Odpowiedz
#8
(10.07.2014, 22:52)Moja wina napisał(a): Taki senator mógłby być szefem mafii i specjalistą od jej ścigania?
Lol, możemy rozmawiać, o ile będzie zarazem należał do jakiejś partii i spełni warunek typu "polityk". Ale ja nie mam serca do prowadzenia wątków przestępczo-mafijnych, nie jestem wulfem Tongue
Odpowiedz
#9
Najchętniej to bym siedział w cenzurze i cenzurował wszystkich, ale pewnie nie byłoby to dobre dla gry. Muszę to przemyśleć.
Odpowiedz
#10
Nie ma cenzury w czasie pokoju. Na twoim miejscu powiązałbym jakoś postać z Gdańskiem i/lub "wolnościowcami".
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 33 gości