[OFF GAME] Podatki

[Saint/Pisces Aphrodite]

Zastanawiam się od dłuższego czasu nad podatkami. Ideałem pod względem zapędów rojalistów uznaję trochę arbitralnie, ale jednak podatki od AmaDa, gdyż on chyba najwięcej wniósł w konstytucję.

http://gringo.home.pl/ante6/showthread.p...9#pid11129

By wyszło dość kompromisowo i pokryło koszty wojny sprawdziłem również poziom podatków jaki stworzyła skrajna lewica:

http://gringo.home.pl/ante6/showthread.p...7#pid10337

Oraz przeglądałem informacje z jakiś internetowych wycinków gazecianych o podatkach w tym tych:
http://100lattemu.pl/biznes/13024-stawki...ochodowego
http://100lattemu.pl/aktualnosci/z-ziem-...-prowincye

Wyszedł mi z tego mniej więcej taki system podatkowy:

Ordynacja podatkowa

Art. 1. Wprowadza się następujące podatki:
a. Podatek dochodowy od osób fizycznych na poziomie 15%.
b. Podatek dochodowy od osób prawnych na poziomie 20%.
c. Podatek kominowy naliczany od metra powierzchni mieszkalnej w wysokości określonej rozporządzeniem ministra do spraw gospodarczych zróżnicowanej terytorialnie.
d. Podatek akcyzowy na alkohol, cukier, kapelusze, naftę, sól, tytoń, zapałki.
e. Cło wyrównawcze.
f. Podatek od kopalin na poziomie 50% wartości wydobycia.
Art. 2. Samorządy mogą wprowadzać:
a. Podatki dochodowe od osób fizycznych i prawnych na poziomie nieprzekraczającym 5%.
b. Podatki katastralne nie przekraczające 0,75% wartości nieruchomości rocznie.
c. Podatki gruntowe.
Art. 3. Minister do spraw gospodarczych może na wniosek rządu może zarządzić cło na towary z określonych w rozporządzeniu krajów o ile nie jest ono uregulowane umową międzynarodową.
Art. 4. Osoba fizyczna lub osoba prawna obowiązana jest prowadzić księgi rachunkowe o ile jej dochód przekracza kwotę ustaloną rozporządzeniem przez Ministra do spraw gospodarczych na dany rok.
Art. 5. Wszystkie dotychczasowe podatki zostają uchylone.
Art. 6. Ordynacja wchodzi z dniem ogłoszenia.

[Szmer]

AmaD ewidentnie brał swój procent ze współczesnych programów politycznych, 3 razy 15, te rzeczy. Ja się jeszcze odniosę do tej sprawy, ale generalnie sprzeciwiam się robieniu dużych regulacji nietymczasowych. Na razie prawo powinno być dopasowane do potrzeb wojny, z założeniem że po jej zakończeniu urządzimy kraj w normalnych warunkach.

[Saint/Pisces Aphrodite]

Ja sądzę, że uproszczenie i ujednolicenie podatków na czas wojny ułatwi nam ich ściąganie i zmniejszy koszty administracyjne, a to chyba ważne w czasie wojny. Po wojnie można się z całości zmian wycofać. Zresztą po przyjęciu ustawy przynajmniej będziemy wiedzieli jakie są podatki.

[Ogar]

Czy w czasach wojny dochodowy jest najlepszym pomysłem? Proponowałbym raczej byśmy dowalili raczej podatek od majątku dla magnatów oraz podatek od ziemi dla rolników i magnatów.

[Saint/Pisces Aphrodite]

Umieściłem takie podatki w samorządach. Sądzę, że na tym poziomie są bardziej adekwatne. Choć można byłoby na czas wojny wprowadzić jakieś składki samorządów na wojsko. To chyba byłoby rozsądniejsze.

[pajęczyca]

Artykuł trzeci mimo wszystko bym pominął. W przyszłości można zrobić osobny dekret.

[Saint/Pisces Aphrodite]

Można tak zrobić. Może to i lepiej będzie wyglądać.

[Szmer]

Ja myślałem o podatku dochodowym, ale na podstawie dochodów z 1923 roku - jako podatek specjalny, z jakimś ograniczeniem jak ktoś zupełnie już nie ma pieniędzy.

Ale dlatego wolałbym na razie utrzymywać różne regulacje "specjalne" i "nadzwyczajne", zamiast budowy systemu. Kto wie, czy za dwa miesiące nie będziemy chcieli dołożyć nowych podatków/kontrybucji. Nie obiecujmy stabilizacji.

[Saint/Pisces Aphrodite]

Teraz nie wiemy jakie są podatki i nawet nie wiadomo co możemy opodatkować, by później zmieniać podatki trzeba najpierw mieć jakiś ogląd tego skąd są dochody i jakie są poziomy opodatkowania. Jak dla mnie bez rozstrzygnięcia takich podstawowych rzeczy nie da się robić specjalnych ustaw, czy dekretów, tak by miały one jakikolwiek sens.

Po drugie taki chaotyczny system to koszty administracyjne, a jak mamy sporo ściągać, to musimy robić to możliwie tanio.

[Szmer]

Ale na pewno są jakieś stare prawa, które można po prostu ustalić z MG, bez wprowadzania nowego baseline'u. Ba, możliwe, że stan podatków został jakoś ustalony na A6.

Nikt nie mówi, że system podatkowy z wielu aktów musi być skomplikowany. Nadzwyczajny Podatek Surowcowy jest prosty jak cholera (ale zdecydowanie robienie z tego rozwiązania stałego jest kontrowersyjne). W tym okresie zresztą biurokracja spokojnie radziła sobie z 30 progami podatkowymi, co nawet widzisz w linkach, które podałeś. Im pewnie prościej było tak liczyć bez kalkulatorów.