[IN-GAME/OFF-GAME] Dyplomacja, rozmowy nieoficjalne, komunikaty z zagranicy

[Czerwony]

Znaczy odbywasz wizytę zagraniczną w Stambule? To nie byle co

[pajęczyca]

Powiedzmy, że MSZ wcześniej ustaliło z Wysoką Portą, że jest to wizyta poufna za porozumieniem obu stron - sprawa dotyczy formalnie przejścia naszych wojsk przez ich terytorium co może rozeźlić Francje.

[Czerwony]

No właśnie staram się dociec rangi, bo to elementarne dla przebiegu rozmów. MSZ raczej nie odbywają tajnych podróży, choćby dlatego, że są zbyt dobrze obserwowani żeby naprawdę były tajne. Turcy wyślą jakiegoś agenta do ciebie albo vice versa, jak wolisz.

[pajęczyca]

Jak sobie życzysz, jak widzisz mnie to bez różnicy ale jak zwykle musisz się czepiać :I
Może to nawet być oficjalna wizyta.

[Czerwony]

Takie rzeczy mają znaczenie w dyplomacji i nie interesuje mnie, że dla ciebie bez różnicy Zdaje się prosiłem na początku tego tematu, by rangę spotkania każdorazowo podawać.

To oficjalnie, tajnie u ciebie czy tajnie u nich? Wybierz jedno.

[pajęczyca]

Oficjalnie u nich.

[Czerwony]

Ok. Turecki MSZ jest poruszony piękną przemową. Jak mówi, Porta w dowód przyjaźni pozwoli na przepłynięcie przez Bosfor i Dardanele. Lecz udostępnienie portów mogłoby być uznane przez ententę za złamanie deklaracji neutralności, a tą Turcja zdecydowanie chciałaby utrzymać.

[pajęczyca]

No dobrze.


Ech, to płyniemy na Madagaskar. Może UH pozwoli nam gdzieś zaportować?

[pajęczyca]

Ambasadorzy czekają w ministerialnym holu.

Jak zapewne panom ambasadorom wiadomo Rzeczpospolita jest bliska utraty dostępu do Morza Czarnego. Dlatego rząd, w imieniu Jego Wysokości jest zmuszony prosić o udostępnienie portów Królestwa Włoch i Zjednoczonego Królestwa dla Floty Czarnomorskiej RTN. Chcemy zrobić wszystko by nie wpadła w ręce szowinistów z Ententy.

[Czerwony]

Ambasadorzy nie widzą problemu, lecz za dostarczone w portach zaopatrzenie ich rządy oczekują zapłaty.