VI posiedzenie KOP - obrady
#21
Tomasz Snop-Grabie

Koleżanki i koledzy, powiecie, że pochodzę ze wsi, bo taka prawda. Ale my tam hołdujemy swoim zasadom, które od wieków się sprawdzają. Jedna z nich głosi, że chłop winien być odpowiedzialny za swoje postanowienia. Jak chłopu coś nie wychodzi to przyjmuje winę na siebie, a nie obarcza nią wszystkich na około. Bo przecież właśnie taką sytuację tutaj mamy. Zamiast obarczyć winą naczelnika, który wydał rozkaz doprowadzający do przelewu krwi, winę zrzuca się na chłopaków, którzy postanowili bronić swojego kolegę, swojego wodza. Mówicie biada im, a ja myślę, że to bardzo ważne, by być lojalnym wobec swoich przyjaciół czy przywódców. To ta jedność czyni nas silnymi. Cóż mieli więc pomyśleć nasi chłopcy z Radomia, kiedy nagle pojawiają się znikąd spiskowcy - tak, tak właśnie ich określono - spiskowcami, bowiem cała ta akcja była nikczemnym spiskiem! Pułkownik Pachecka odnoszący to kolejne sukcesy w swoim okręgu, którego władza została usankcjonowana przez plebiscyt nagle zostaje aresztowany. I to aresztowany wbrew woli tego szacownego zgromadzenia. Nobośmy się przecież sprzeciwili aresztowaniu pułkownika. Uchwałę na ten temat odrzucono. A przyjęta uchwała zakładała jedynie, że KOP dowództwa pułkownika nad okręgiem nie uznaje. Rozumiecie więc chyba, że winić tutaj nikogo jak naczelnika nie można, bo to on zaangażował się w spiski. Gdyby działał legalnie, gdyby ogłosił swoje postanowienie jawnie i wysłał swych przedstawicieli by Pacheckę aresztowali, wtedy mnie nic do tego i naczelnik swój chłop, tak jednak nie było!
Odpowiedz
#22
Katarzyna Śmietana W pana wizji państwa policja nie aresztuje przedstawicieli mafii, bo inni członkowie mafii mogą zabić jakiegoś policjanta?

To po co pan się przyłączył do powstania? Przecież powstanie doprowadziło do tych wszystkich wydarzeń, a pan jak rozumiem powstanie nadal popiera.
Odpowiedz
#23
Tomasz Snop-Grabie

Mafia? Porównuje Pani chłopaków walczycych o naszą wolność do mafii?
Odpowiedz
#24
Katarzyna Śmietana Trudno odróżnić zbrojną grupę przestępczą w oficerskich mundurach, która wysługuje się jak sądzę nieświadomymi okoliczności młodymi żołnierzami od zbrojnej grypy przestępczej w garniturach korzystającą z ludzkich uzależnień i często nieznajomości prawa, oraz strachu.
Odpowiedz
#25
Krzysztof Wojno

Istotnie sposób, w jaki Pachecka przejął dowodzenie w Radomiu, ma z metodami mafijnymi wiele wspólnego...
Odpowiedz
#26
OG: po 20:00 zamknę i zrobię głosowania, jeśli nie będzie aktywnej dyskusji.
Odpowiedz
#27
prof. Baltazar

Popieram to co mówi pan Snop-Grabie. Nie stać nas na takie konflikty w obliczu wojny z komunistami, a postawa Naczelnika nie pomaga w rozwiązaniu tej sytuacji.
ن
Odpowiedz
#28
Wojciech T. Mosiuszko

Jako pewnego rodzaju tymczasowy organ decydujący, dopóki nie wyzwolimy czegoś więcej niż Łódź, my teoretycznie rządzimy i ludzie wyznaczeni do tego, w naszym imieniu i imieniu Wolnej Polski.

Naczelnik Sił Zbrojnych, Generał Czartoryski, miał PEŁNE PRAWO do wydawania rozkazów w Radomiu, a jeśli nie zostały one przez Pacheckę przyjęte, to można go oskarżyć o zdradę stanu i postawić przed sądem...

Panie Baltazar, Panie Snop-Grabie. Proszę mi tu teraz nie marudzić, że Pachecka był dobry i Czartoryski zły. Wybraliśmy go jako całość na Naczelnika i wydał rozkaz. Jeśli Pachecka się nie posłuchał, zasługuje na karę śmierci za zdradę stanu. Jeśli okoliczności były inne, będziemy się z nich rozliczać PO WOJNIE. Nie jest czas i miejsce by dzielić Naród i nas tutaj wszystkich na dwa obozy.
Co może powiedzieć ludzkość dziś, ta ludzkość, która chce dowieść postępu kultury, a XX wiek postawić znacznie wyżej od wieków przeszłych. Czy w ogóle my, ludzie XX wieku, możemy spojrzeć w twarze tych, co żyli kiedyś i – śmieszna rzecz – dowodzić naszej wyższości, kiedy za naszych czasów zbrojna masa niszczy nie wrogie sobie wojsko, lecz całe narody, bezbronne społeczeństwa, stosując najnowsze zdobycze techniki. (...) Zabrnęliśmy, kochani moi, straszliwie. (...) Chciałem powiedzieć: zezwierzęcenie… Lecz nie! Jesteśmy od zwierząt o całe piekło gorsi! - Rotmistrz Witold Pilecki
Odpowiedz
#29
Tomasz Snop-Grabie

Ale co mi tu pan za głupoty gada? Jakiego rozkazu nie posłuchał? Pan też uważa, że płk Pachecka nawet aresztowany ma tak ogromne możliwości, że może podżegać ludzi do buntu? Zaskakuje nas jak próbuje się tutaj demonizować postać pułkownika dla celów wyraźnie politycznych!

Ruch Demokratyczno-Społeczny chciałby zgłosić poprawkę do uchwały w sprawie normalizacji zajść radomskich:

Cytat:Dodanie punktu 5.
Punkt 5. przyjmuje postać:
Wznawia się czynny udział delegata radomskiego w obradach KOPu.
Odpowiedz
#30
Krzysztof Wojno

Nie posłuchał rozkazu o doprowadzeniu go do Łodzi, bo nie poddał mu się dobrowolnie i musiał być doprowadzony przymusem. Choć faktycznie, blednie to przy jego kumplach, którzy do żołnierzy wykonujących rozkazy zaczęli strzelać.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości