Temat do luźniejszych rozmów i spostrzeżeń wewnętrznych
#11
Ja raczej myślałem o przejęciu ich organizacyjnie, wiecie insygnia i takie tam.
ن
Odpowiedz
#12
Póki co są bezpieczniejsze za granicą.
Odpowiedz
#13
No to trzeba jechać do Londynu i dogadać się by zachód nas uznał - to już jakiś krok ku postępowi.
Odpowiedz
#14
W sumie to bym widział Czerwonego jako dyplo bo my z andrijem chyba jesteśmy zbyt optymistycznie nastawieni Tongue
ن
Odpowiedz
#15
Mój delegat wyjechał z Radomia, nic dziwnego, że tryska optymizmem Big Grin
Odpowiedz
#16
To niekoniecznie wada. A ja nie bardzo mam postać pod dyplomację.
Odpowiedz
#17
A ja jestem za stworzeniem "Państwa Podziemnego".
Co może powiedzieć ludzkość dziś, ta ludzkość, która chce dowieść postępu kultury, a XX wiek postawić znacznie wyżej od wieków przeszłych. Czy w ogóle my, ludzie XX wieku, możemy spojrzeć w twarze tych, co żyli kiedyś i – śmieszna rzecz – dowodzić naszej wyższości, kiedy za naszych czasów zbrojna masa niszczy nie wrogie sobie wojsko, lecz całe narody, bezbronne społeczeństwa, stosując najnowsze zdobycze techniki. (...) Zabrnęliśmy, kochani moi, straszliwie. (...) Chciałem powiedzieć: zezwierzęcenie… Lecz nie! Jesteśmy od zwierząt o całe piekło gorsi! - Rotmistrz Witold Pilecki
Odpowiedz
#18
Przecież już istnieje. Pamiętajmy, że to my w ewentualnych kontaktach z Rządem RP na uchodźstwie to my jesteśmy silniejszym partnerem. Poza tym chyba żadne państwo już ich nie uznaje, ale mogą się mimo wszystko przydać do kontaktów z zagranicą bo mają sporo ludzi w Londynie. Nas chyba nie stać na wysłanie kogoś i utrzymywanie stałego kontaktu na razie a i tak jedna osoba to niewiele by zdziałała. Pomysł przejmowania placówek dyplomatycznych jest godny rozważenia.
ن
Odpowiedz
#19
A no faktycznie.

Co do pomysłu tegoż... Tak, można wymusić na Rządzie w Londynie przekazanie nam władzy. Smile Mają na tyle słabą pozycję, że nie winni narzekać.
Co może powiedzieć ludzkość dziś, ta ludzkość, która chce dowieść postępu kultury, a XX wiek postawić znacznie wyżej od wieków przeszłych. Czy w ogóle my, ludzie XX wieku, możemy spojrzeć w twarze tych, co żyli kiedyś i – śmieszna rzecz – dowodzić naszej wyższości, kiedy za naszych czasów zbrojna masa niszczy nie wrogie sobie wojsko, lecz całe narody, bezbronne społeczeństwa, stosując najnowsze zdobycze techniki. (...) Zabrnęliśmy, kochani moi, straszliwie. (...) Chciałem powiedzieć: zezwierzęcenie… Lecz nie! Jesteśmy od zwierząt o całe piekło gorsi! - Rotmistrz Witold Pilecki
Odpowiedz
#20
Z drugiej strony to by była woda na młyn PRONowskiej propagandy, jeszcze zaczęli by nam przypinać sanacyjne łatki czy coś.
ن
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości