Jan Tadeusz Wolski
#1
[Obrazek: jackstrong.jpg]
Jan Tadeusz Wolski
Wiek: 42 lata
Narodowość: Polak
Wiara: Ewangelik Augsburski
Stan Cywilny: W związku, ma dwójkę dzieci
Praca: Partyzant - Oficjalnie bezrobotny
Wykształcenie: Wojskowe - Oficerskie (Stopień Majora)
Pochodzenie Społeczne: Rodzina popierająca establishment, ojciec milicjant, a matka pracowała w domu. Zginęli po wkroczeniu sowietów.
Poglądy: Niegdyś: Socjalista, Zwolennik PZPR Teraz: Konserwatywny Liberalizm, Monarchizm, Nacjonalizm
Stanowisko: Dowódca Ruchu Oporu
+ Tajne Akcje
+ Sprawność Fizyczna
- Medialność
- Gry Parlamentarne


[Obrazek: web-sherlock.jpg]
Wojciech Teodor Mosiuszko
Wiek: 29 lat
Narodowość: Polak
Wiara: Katolik
Stan Cywilny: Kawaler
Praca: Inżynier
Wykształcenie: Techniczne, Matematyczne (Niepełne, uciekł z uczelni przed wydaniem dyplomu.)
Pochodzenie Społeczne: Rodzina w opozycji, ojciec skatowany przez UB, matka żyje i jest na utrzymaniu syna.
Poglądy: Konserwatywny Liberalizm, Monarchizm, Nacjonalizm
Stanowisko: Członek KOP z ramienia umiarkowanej prawicy
+ Organizacja i Pieniądze
- Kultura i Wykształcenie




Mosiuszko został przydzielony do okręgu gdańskiego w 1982 roku jako podkomendny Wolskiego. W tym czasie obaj się zaprzyjaźnili, a ten pierwszy zaraził Jana swoimi poglądami. Mimo stosunków w konspiracji, są serdecznymi przyjaciółmi.
Jan po wkroczeniu radzieckich zbuntował się z małym oddziałem i przeszedł do partyzantki. Co jakiś czas wychodzi do miasta, oczywiście pod przebraniem i fałszywym imieniem oraz nazwiskiem "Marcina Piotra Topolskiego".
Wojciech jako podkomendny Jana dostał zadanie agitacji politycznej, które wykonywał aż za dobrze. Dosyć szybko piął się w górę po drabince, aż oddelegowano go do KOPu, choć dalej ma kontakt z swym szefem.
Co może powiedzieć ludzkość dziś, ta ludzkość, która chce dowieść postępu kultury, a XX wiek postawić znacznie wyżej od wieków przeszłych. Czy w ogóle my, ludzie XX wieku, możemy spojrzeć w twarze tych, co żyli kiedyś i – śmieszna rzecz – dowodzić naszej wyższości, kiedy za naszych czasów zbrojna masa niszczy nie wrogie sobie wojsko, lecz całe narody, bezbronne społeczeństwa, stosując najnowsze zdobycze techniki. (...) Zabrnęliśmy, kochani moi, straszliwie. (...) Chciałem powiedzieć: zezwierzęcenie… Lecz nie! Jesteśmy od zwierząt o całe piekło gorsi! - Rotmistrz Witold Pilecki
Odpowiedz
#2
1. W jakich okolicznościach Wolski został luteraninem?
2. Proponuję, żeby zbuntował się po wkroczeniu Sowietów z jakimś niewielkim oddziałem i uciekł do partyzantki.
3. Kto tu jest protegowanym kogo? (to samo zastrzeżenie, co do Wisznu)
4. W którym roku Mosiuszko trafił do Gdańska?
5. Stylistyka: "swoisty podkomendny", "swoisty dowódca" - wyciąłbyś te swoistości Rolleyes
Odpowiedz
#3
1. Jego rodzice byli Ewangelikami.
2. Poprawione.
3. Wojciech jest podkomendnym Jana = Wojciech jest protegowanym Jana. Smile
4. Poprawione.
5. To co powyżej.
Co może powiedzieć ludzkość dziś, ta ludzkość, która chce dowieść postępu kultury, a XX wiek postawić znacznie wyżej od wieków przeszłych. Czy w ogóle my, ludzie XX wieku, możemy spojrzeć w twarze tych, co żyli kiedyś i – śmieszna rzecz – dowodzić naszej wyższości, kiedy za naszych czasów zbrojna masa niszczy nie wrogie sobie wojsko, lecz całe narody, bezbronne społeczeństwa, stosując najnowsze zdobycze techniki. (...) Zabrnęliśmy, kochani moi, straszliwie. (...) Chciałem powiedzieć: zezwierzęcenie… Lecz nie! Jesteśmy od zwierząt o całe piekło gorsi! - Rotmistrz Witold Pilecki
Odpowiedz
#4
1. I ojciec milicjant go ochrzcił? Tongue W 1947?
3. To zaznacz to i zostaw tylko Wolskiego w nazwie tematu.
4. Jako dziewiętnastolatek to chyba mógł zostać kimś raczej szeregowym i nie miałby czasu na studia. Poza tym, czy to nie za słaba pozycja, żeby sam dowódca okręgu zaczął przesiąkać poglądami? Chyba, że panowie bardzo się lubili...
Odpowiedz
#5
1. Łaj not? Może potem się ojciec nawrócił na komunizm?
3. Juuuż.
4. Zmieniłem na podoficerkę. Panowie bardzo lubią się, ale bez żadnych zboczeń mi tu proszę.
Co może powiedzieć ludzkość dziś, ta ludzkość, która chce dowieść postępu kultury, a XX wiek postawić znacznie wyżej od wieków przeszłych. Czy w ogóle my, ludzie XX wieku, możemy spojrzeć w twarze tych, co żyli kiedyś i – śmieszna rzecz – dowodzić naszej wyższości, kiedy za naszych czasów zbrojna masa niszczy nie wrogie sobie wojsko, lecz całe narody, bezbronne społeczeństwa, stosując najnowsze zdobycze techniki. (...) Zabrnęliśmy, kochani moi, straszliwie. (...) Chciałem powiedzieć: zezwierzęcenie… Lecz nie! Jesteśmy od zwierząt o całe piekło gorsi! - Rotmistrz Witold Pilecki
Odpowiedz
#6
Panowie bardzo lubią się, ale bez żadnych zboczeń mi tu proszę.

Po przeczytaniu tego dopisku ich przyjaźń na zawsze będzie wydawała mi się niejednoznaczna.
Odpowiedz
#7
Cichosza. Doświadczony Jan Tadeusz wprowadzał młodego przystojnego Wojciecha Teodora w wielki świat Big Grin

1. Jak ci zależy, może być, ale mnie to nie leży. Jak ktoś miał wstąpić do MO, to wstąpił zaraz po wojnie.
4. Chodziło mi o wiek i wykształcenie Mosiuszki.
Odpowiedz
#8
Ech... Źle zrozumiałem kontekst i się porobiło. Tongue

1. Wiesz, indoktrynacja działa z czasem, a przynajmniej w tym wypadku.
4. No cóż, mógł po prostu do woja się nie nadawać. (Ponownie zmienione na oficera. Smile )
Co może powiedzieć ludzkość dziś, ta ludzkość, która chce dowieść postępu kultury, a XX wiek postawić znacznie wyżej od wieków przeszłych. Czy w ogóle my, ludzie XX wieku, możemy spojrzeć w twarze tych, co żyli kiedyś i – śmieszna rzecz – dowodzić naszej wyższości, kiedy za naszych czasów zbrojna masa niszczy nie wrogie sobie wojsko, lecz całe narody, bezbronne społeczeństwa, stosując najnowsze zdobycze techniki. (...) Zabrnęliśmy, kochani moi, straszliwie. (...) Chciałem powiedzieć: zezwierzęcenie… Lecz nie! Jesteśmy od zwierząt o całe piekło gorsi! - Rotmistrz Witold Pilecki
Odpowiedz
#9
Chodzi mi o to, że łączenie studiów wyższych z aktywną działalnością konspiracyjną to coś godnego przynajmniej jakiegoś wyjaśnienia.
Odpowiedz
#10
Troszku go postarzyłem. Dopisać jeszcze od którego roku jest w konspiracji, by mógł akurat skończyć studia?
Co może powiedzieć ludzkość dziś, ta ludzkość, która chce dowieść postępu kultury, a XX wiek postawić znacznie wyżej od wieków przeszłych. Czy w ogóle my, ludzie XX wieku, możemy spojrzeć w twarze tych, co żyli kiedyś i – śmieszna rzecz – dowodzić naszej wyższości, kiedy za naszych czasów zbrojna masa niszczy nie wrogie sobie wojsko, lecz całe narody, bezbronne społeczeństwa, stosując najnowsze zdobycze techniki. (...) Zabrnęliśmy, kochani moi, straszliwie. (...) Chciałem powiedzieć: zezwierzęcenie… Lecz nie! Jesteśmy od zwierząt o całe piekło gorsi! - Rotmistrz Witold Pilecki
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości