Zloty i zebrania aktywu

[Dalewin]

Mogę w piątek, bo w niedzielę jadę na woodstock

[Ojciec Ted]

Mogę w piątek, bo w niedzielę jadę na woodstock

Tylko nie przywieź hifa z tego woodstocka

[Ogar]

No dobra, to co robimy?

[Szmer]

Wczoraj rozmawiałem z Powsim i chyba można się spodziewać jego wystąpienia tutaj w najbliższym czasie, za którymś z rodzajów "zjazdu aktywnego". Nie pisał wcześniej, bo mieliśmy zapaść forum, na szczęście uratowanego przez Czerwa.

Wciąż chyba widzę większe poparcie dla piątku 28. Nie widzę powodu, żeby tej daty nie zatwierdzić (chyba, że więcej osób musi koniecznie w niedzielę, póki co mamy Dalewina za piątkiem).

Dziś akurat widzę się z Wisznu, więc to tyle.

[Czerwony]

Ja niestety muszę jednak odwołać udział

[Ogar]

To gdzie te wystąpienie - czas ucieka, piątek czeka.

[Szmer]

Powsi jest podobno na urlopie, ja zresztą też. Spróbuję jutro go szturchnąć.

[Powsinoga]

No to ja proponuję się spotkać, ale przed chlaniem przejść się np do schronu albo escape roomu, tylko zanim coś zarezerwuję to chciałbym wiedzieć, ile osób się deklaruje na piątek i jest gotowe na zrzutkę w wysokości ok. 2 wczesnych Piastów. Więcej szczegółów dam, jak dostanę info ile osób.

[Ogar]

Ja jestem chętny, tylko jaka godzina

[Szmer]

Też. Raczej schron szczerze mówiąc, chociaż i IPN-owski escape przełknę. Rozesłałbym SMS-y, ale znów - jutro.