WYNIKI GRY

[Powsinoga]

Oto moment, na który wszyscy czekali, czyli podsumowanie rozgrywki!


Przy zakończeniach typowej heroicznej fabuły są podniosłe momenty, takie jak ten: https://www.youtube.com/watch?v=yixG8pfncOs
Aczkolwiek osobiście z wrodzonej przekory wzorowałem się raczej na tej wersji: https://www.youtube.com/watch?v=Tj-GZJhfBmI

<khem, khem> uwaga...

Podsumowanie rozgrywki i osiągnięcia graczy: (wymienione w kolejności przypadkowej)

Edward Osram - zbudował konfederację państewek i wygrał epicką bitwę z bolszewikami.
Biorąc pod uwagę, że w pewnym sensie gra była skrojona pod autora postaci, bujanie światem na takim poziomie było przewidzianym standardem i ociupinkę liczyłem na więcej, aczkolwiek rozumiem, że autor musi wreszcie zacząć więcej robić na studiach
Dlatego nagradzam Szmera Papierowym Szwedzkim Tygrysem


***

TRAP Mazowiecki - zdołał stać się postacią mniej dziwną niż zgłoszeniowy pierwowzór, która w brutalnym świecie antyante próbowała prowadzić politykę salonową aczkolwiek definitywnie ekscentryczną. Co ciekawe, nawet skutecznie.
Dlatego nagradzam Wisznu muszką Korwina-Mikke.


***

Eudoksja Toporska - sorry, ale Poulenc nie umie grać
Jako nagrodę pocieszenia przyznaję porównanie, jaka jest różnica między fotoszopowanym plastikiem a tym, jak ludzie naprawdę wyglądają.



***

gen. Jan Zarucki - postać konsekwentnie po szarej stronie mocy, za wycofanie się z rozgrywki przyznać mogę jedynie nagrodę pocieszenia
Czerwony, oto miś na miarę naszych możliwości


***

Bernardyn Chołocki - major Major bardzo skutecznie wpisał się w archetyp swojskiego (anty?)patrioty organizującego obronę i lejącego alkohol Szweda w mordę.
W nagrodę UłanoHusarz zostaje wyróżniony Komandosem Strong.


***

Bodkowi i Ruskowi dziękuję za przybycie.

***

A teraz czas na kilka nic nie znaczących statystyk:
Rozgrywka trwała od 26.09 do 12.10 czyli jakieś 3 tygodnie
Napisano w jej trakcie ponad 24 eventy
Zgłosiło się 9 graczy, a 4 dotrwało do końca gry.
Poległo 110 000 wrogich mobów, ale nie wiem, ile za to expiliście
35...
49...
15...
16...
27...
Zachmurzenie umiarkowane, 15 stopni, 1025 hPa.
W trakcie GMowania tą grą ani razu się nie wkur***em

***

Jeszcze raz dziękuję za wspólną grę
do następnego razu...

[Czerwony]

Nie liczyłem na nagrodę pocieszenia, a jeszcze tak wielką... Wzruszenie odbiera mi mowę, dziękuję wszystkim, bez których nie byłoby to możliwe!

(serio, podoba mi się )

[Szmer]

Ja też dziękuję za mojego tygrysa. Skoro wszyscy zachowują milczenie (sprawdźcie sobie znaczenie tego sloganu), chowam dział do tabularium. Tzn. archiwum.

Ech, szkoda, że będę się musiał rozstać z tym avatarem., jak będzie kolejna gierka

[UłanoHusarz]

Osz kurwa! - Krzyknął Major Chołocki, biorąc z ekranu butelkę, otwierając ją i żłopiąc, bo taki jak on nie potrafili pić, wino. Następnie został wykopany przez kogoś z miejsca. Jak się okazało, był to Ułanohusarz.

- Ja pierdolę... - Powiedział, siadając i spoglądając na Chołockiego. Następnie wrócił wzrokiem na ekran.

- Wracając do gry... Było zajebiście i dzięki wszystkim za gierkę. Mam nadzieję, że mój avatarek Dzierżyńskiego przetrwa do kolejnej gry w edycji partyzanta.