Komentarze do wszystkiego
#21
Przewodniczący Ośmak mówi:

Czyli według pana lepiej pić to co się wyprodukuje poza wyspą niż to co się wyprodukuje na wyspie? Mało patriotyczny pogląd. Tak mi się wydaje.
Odpowiedz
#22
Dzidowski
Blokada gospodarcza na Niemcy jest dobrym momentem, by zdać sobie sprawę, że najlepsza gospodarka to samowystarczalność małych wspólnot prowadzących miłe Bogu życie blisko przyrody. Czegóż potrzeba prostemu rybakowi, któremu morze daje dorsze, a chleb kupi od sąsiada? Niech obywatel żyje z trudu rąk swoich. Pamiętajcie, że przez ubóstwo i prostotę spodobacie się Chrystusowi.
Odpowiedz
#23
Do Ośmaka:

Ale czy Ja coś takiego powiedziałem? Nie! Ja powiedziałem, że to jest próba odwrócenia naszej uwagi. A że robią to piwem z naszych lokalnych browarni, to bardzo dobrze. Oznacza to szanse na rozwój naszej gospodarki.

Do Dzidowskiego:

A preferowana przez Was gospodarka miałaby działać jako gospodarka kolonii, czy też niezależnego państwa?
Odpowiedz
#24
Dzidowski
Po co pan komplikuje? Życie jest proste. Jeśli pan spytasz uczonego ekonomisty, to zarówno współpraca z Macierzą, jak i brak współpracy może przynieść korzyści. My w SMOK-u jesteśmy za tym, żeby było dobrze i spokojnie, i współpracujemy z każdym rządem, który działa według prawa bożego.
Odpowiedz
#25
Do Dzidowskiego:

Rozumiem. Dziękuje za wystąpienie, ale samo spotkanie ma charakter niepodległościowy.
Odpowiedz
#26
[ Czerwony powiedział, że można się wypowiadać w nadprzestrzeni (tzn. bez umiejscowienia) i ja skorzystałem z tego prawa Tongue Więc nie chciałem być na twoim wiecu. Następnym razem to zaznaczę. ]
Odpowiedz
#27
OG: dobrze, bo narazie brzmiało to jak część wiecu.
Odpowiedz
#28
Jak widać wspaniała psuedo-mocarstwowa polityka władz sanacji wobec Islandii nie przewidziała faktu, że wyspa nie jest samowystarczalna i nie zapewniła na czas jej należytego zabezpieczenia. Widać tutaj, że Beck najpierw przez 5 lat przymilając się do Niemców teraz postanowił zrobić zwrot, który zaskoczył wszystkich włącznie z własnym rządem i sprawił, że Polska nie jest zupełnie przygotowana na nadchodzący konflikt.
Odpowiedz
#29
OG: Ogar, podpisuj kto mówi.
Odpowiedz
#30
Fragment wiecu w Portland

Janusz Gadzina mówił:
(...) Nie powinniśmy zadowalać się trochę lepszym, ale wykorzystywać sytuację i żądać dobrego. Dobrym przykładem jest sprawa produkcji trunków. Wiele osób cieszy się z pomysłu Gubernatora. My jednak właśnie teraz chcemy byście zmobilizowali się i żądali więcej.

Proszę byście wysyłali pisma, chodzili do lokalnych przedstawicieli władz z petycjami i żądali, by każdy mieszkaniec miał prawo produkować alkohol. Na pewno wiele osób pomyśli sobie: "Jest okazja może spróbuję, może mam do tego smykałkę i sobie dorobię." W ten sposób ujawni się wiele osób obdarzonych prawdziwym talentem gorzelniczym, piwowarskim. Jak taki talent może zostać odkryty inaczej niż poprzez możliwość dokonania próby?

Niektórzy obawiają się całkiem niesłusznie rozpicia się obywateli pod wpływem tego typu powszechnego pozwolenia na wytwarzanie alkoholu. Jednak czy nie jest tak, że alkohol dla wielu ludzi staje się po prostu odpowiedzią na ich życiowe problemy.

Co najczęściej może być takim problemem?

Problemy ekonomiczne? To jak tylko nam się uda załatwić sprawę alkoholu zaczniemy mówić o podatkach.

Problemy rodzinne? Ogrom tych problemów ma źródło w państwie, które poważnie karze ludzi nawet za niewielkie wykroczenia, które miesza się do życia rodzinnego choćby uchwalając prawo rodzinne, którego członkowie doprowadzają do sytuacji w której musi wybuchnąć wojna domowa. Pamiętacie co się działo przez zamachem majowym i jakie tego były konsekwencje.

Bez nadużywania swojego władztwa przez państwo ludzie będą mogli sobie poradzić z własnymi problemami choćby dzięki możliwością, które wcześniej nie istniały. (...)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości