Wojna poza RTN
#3
[Obrazek: nzzwinieta.png]

ENTENTA PRZEGRYWA W KOLONIACH
Duńskie Kongo na skraju upadku
Blokada UH na Morzu Śródziemnym

Cytat:
LONDYN, 26 III. O ile w Europie ententa zdaje się nie mieć równych przeciwników, o tyle na morzu i na innych kontynentach niemal samotnie walczy zeń Anglia. I to walczy osiągając sukcesy, które zdążyły już poważnie zachwiać francuskim imperium kolonialnym.

Węgry nigdy nie miały ambicji morskich, lecz Francja przez ostatnią dekadę intensywnie rozbudowywała flotę i otwarcie mówiła o roli wiodącej potęgi. Rzeczywistość brutalnie rozbiła te oczekiwania. Anglicy ze wsparciem Szwecji skutecznie związali francuskie okręty na Morzu Północnym. Sama flota szwedzka i zajęcie cieśnin duńskich uniemożliwiły Napoleonowi wszelkie próby działań na Bałtyku. Jedynie szerokie wody Atlantyku pozostają szeroko dostępne dla floty francuskiej, lecz z uwagi na wielkość tego akwenu nie sposób mówić o kontroli a handel z Ameryką prowadzą obie strony konfliktu. Francuzi próbują więc jedynie ataków na konwoje płynące z i do Anglii, które jednak są silnie bronione. Próby blokady Wysp Brytyjskich są skazane na niepowodzenie.

Na nieszczęście dla ententy, zupełnie możliwa okazała się blokada jej portów na Morzu Śródziemnym. W ciągu zimowych miesięcy Anglia, Włochy, Hiszpania i Grecja sformowały wspólne dowództwo na tym obszarze operacyjnym, pod dowództem adm. Andrew Cunninghama. Zjednoczone floty w kilku starciach spowodowały, że francuskie okręty zostały zamknięte w portach i przechodzą gruntowne naprawy. Okręty Układu Haskiego, przez nikogo nie niepokojone, patrolują trasy handlowe i zawracają statki z państw neutralnych, konfiskując te nieliczne które pływają pod banderami ententy i próbują się przebić.

Nic dziwnego, że francuskie możliwości wsparcia wojsk kolonialnych zostały poważnie uszczuplone. Gdyby nie to, że Włochy były zmuszone skierować swe siły do tłumienia powstania w Libii a część przygotować do przerzucenia do Europy, Afryka mogłaby już być całkowicie w rękach Układu Haskiego. Wciąż wydaje się to tylko kwestią czasu: duńskie Kongo broni się ostatkiem sił (w zasadzie - jest bronione przez Francję), niemieccy gubernatorzy którzy uznali rząd norymberski zostali błyskawicznie usunięci a włoskie zdobycze w Algierii zostały utrzymane.

Nieco lepiej dla ententy wygląda sytuacja na dalekim wschodzie. Wprawdzie na początku wojny Anglicy błyskawicznie zajęli większość kolonii, nie byli jednak w stanie zająć największych - Formozy i Australii. Udostępnienie baz na Madagaskarze pozwoliło eskadrze adm. Museliera na rozwinięcie operacji na Oceanie Indyjskim i Wyspach Korzennych. Ponieważ obie strony nie są w stanie przerzucić więcej sił, sytuacja na tym teatrze działań pozostaje nierozstrzygnięta.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Wojna poza RTN - przez Czerwony - 21.03.2016, 22:27
RE: Wojna poza RTN - przez Czerwony - 23.03.2016, 23:32
RE: Wojna poza RTN - przez Czerwony - 27.03.2016, 19:24

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości