16.10.2014, 07:48
W ramach abstrahowania chcę wrócić do mających miejsce dość dawno ankiet. A bardziej niż do nich do idei ankiet. Sądzę jednak że ankiety były źle pomyślane i powinniśmy raczej się zastanawiać kto i co i jako kto chce robić w grze. Dopiero jak już będziemy wiedzieli, że pan "A" chce np. wywoływać strajki, zamieszki i gardłować w skrajnie liberalnej Polsce, a pan "B" chciałby walczyć z mafią w skorumpowanym mieście stworzoną łamigłówkę będzie można jakoś dostosować do pragnień poszczególnych osób.