Posłowie powstają i stoją w milczeniu, część posłów LAP otacza Sławka. Na salę wkracza dziesięcioosobowy oddział Straży Marszałkowskiej. Oficer dowodzący -- wysoki spokojny wąsal, który z powodzeniem mógłby mieć na imię Janusz -- prosi grzecznie Sławka, by doń podszedł.
3. PU o likwidacji Senatu
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 12 gości