01.08.2014, 14:59
Ignacy Maria freiherr Żabodrapski (Stronnictwo Wolnościowe)
Wysoka Izbo!
W imieniu klubu Stronnictwa Wolnościowego chciałbym wezwać wszystkich posłów do przeciwstawienia się projektowi PDP. W polskiej tradycji ustrojowej Senat jest jednym ze stanów sejmujących obok JKMości oraz Izby Poselskiej. Sejm składa się bowiem z monarchy, z reprezentantów Narodu i z grupy najwybitniejszych osób w państwie, z najdoświadczeńszych statystów. Dyskutowany projekt ustawy występuje przeciwko tradycji, harmonii i stabilności Królestwa Polskiego.
Obecny kompromis ustrojowy z 1924 r. w sposób sprawiedliwy i umiarkowany przyznaje różnym grupom społecznych ich udział w rządzeniu Królestwem Polskim. Rola Senatu jest już teraz pomocnicza. Może on tylko na jakiś czas wstrzymać ustawę, być może, nierozważnie uchwaloną przez tę Izbę, z którego to prawa rzadko korzysta. Dba też, by opieka nad dyplomacją i rolnictwem znajdowała się w rękach osób odpowiednio wykwalifikowanych. Być może charakter kompromisu konstytucyjnego powinien podlegać dalszej dyskusji, ale nie zupełnej, bezrefleksyjnej demolicji.
Projekt likwidacji Senatu dąży więc jedynie do powiększenia bałaganu i destabilizacji państwa.
Przy okazji, proszę Jego Ekscelencję marszałka o sprawdzenie, czy wypowiedź Wielce Czcigodnego ojca Ponińskiego zmieściła się w regulaminowym czasie.
Dziękuję.
Wysoka Izbo!
W imieniu klubu Stronnictwa Wolnościowego chciałbym wezwać wszystkich posłów do przeciwstawienia się projektowi PDP. W polskiej tradycji ustrojowej Senat jest jednym ze stanów sejmujących obok JKMości oraz Izby Poselskiej. Sejm składa się bowiem z monarchy, z reprezentantów Narodu i z grupy najwybitniejszych osób w państwie, z najdoświadczeńszych statystów. Dyskutowany projekt ustawy występuje przeciwko tradycji, harmonii i stabilności Królestwa Polskiego.
Obecny kompromis ustrojowy z 1924 r. w sposób sprawiedliwy i umiarkowany przyznaje różnym grupom społecznych ich udział w rządzeniu Królestwem Polskim. Rola Senatu jest już teraz pomocnicza. Może on tylko na jakiś czas wstrzymać ustawę, być może, nierozważnie uchwaloną przez tę Izbę, z którego to prawa rzadko korzysta. Dba też, by opieka nad dyplomacją i rolnictwem znajdowała się w rękach osób odpowiednio wykwalifikowanych. Być może charakter kompromisu konstytucyjnego powinien podlegać dalszej dyskusji, ale nie zupełnej, bezrefleksyjnej demolicji.
Projekt likwidacji Senatu dąży więc jedynie do powiększenia bałaganu i destabilizacji państwa.
Przy okazji, proszę Jego Ekscelencję marszałka o sprawdzenie, czy wypowiedź Wielce Czcigodnego ojca Ponińskiego zmieściła się w regulaminowym czasie.
Dziękuję.