30.07.2014, 20:42
Cytat:6 maja 1942 r.
*wydarzenie*
Narodowcy blokują czeską ambasadę
Ambasada Czech w Warszawie
Grupa około 200 młodych mężczyzn otoczyła wczoraj w godzinach popołudniowych budynek ambasady Czech przy ul. Koszykowej 18 w Warszawie. Mężczyźni zatrzymują osoby próbujące wejść i wyjść z budynku i jeśli napotykają obywateli polskich, każą im tłumaczyć się z powodów wizyty. Wiele osób nie zostało przepuszczonych.
Bojówkarze twierdzą, że pilnują, aby nikt zamieszany w nagłośnione niedawno afery nie poszedł w ślady prof. Lufy, który jak wieść niesie od dwóch dni ukrywa się w ambasadzie. Pilnują także, by poszukiwany przez prokuraturę prof. Lufa nie opuścił po kryjomu budynku. "Powinna tu być policja, ale skoro ten lewak z ministerstwa chce kryć swoich kumpli, my go wyręczamy" - powiedział naszemu reporterowi jeden z bojówkarzy.
Mężczyźni ubrani są w jasne mundury Zjednoczonego Obozu Ludowego. Nie wydają się uzbrojeni. Zapytany na ich okoliczność, wielki oboźny Wojtkowiak potwierdził, że wie o ich akcji. "Ci młodzieńcy nie robią nic nielegalnego. Mamy prawo troszczyć się o uniemożliwienie poszukiwanym ucieczki. Zostali pouczeni co do nietykalności budynku i własności ambasady. Jeśli złamali prawo, proszę o tym informować policję a nie mnie" - powiedział.