26.06.2014, 13:51
(26.06.2014, 13:26)Ojciec Ted napisał(a): Ja np. totalnie odbiegam mentalnie i intelektualnie od typowego stereotypowego polaka, więc chyba łatwiej było by mi odgrywać przedstawicieli co niektórych narodów od polaków. A przynajmniej tak mi się wydaje. Więc też tak nie uogólniaj.
Jestem przekonany, że nie, i wynika to z czegoś innego niż mentalność: żaden z nas nie zna na tyle dobrze historii i kultury innego narodu, żeby się w niego bawić. A jeśli nawet ktoś taki by się znalazł, to aby gra miała sens musieliby to być wszyscy gracze. Scenariusz islandzki jest próbą wyjścia poza polskie ramy bez konieczności brania na barki całego tego bagażu.
Co do samego scenariusza to nawet jakiś czas temu myślałem o zagraniu w miasto, co do tej pory w ogóle mi nie leżało, ale tu jest chyba proponowana jakaś hybryda organizmu miejskiego i państwowego. Wolałbym większą jednoznaczność.
Przede wszystkim jednak, Szmer swego czasu zadekretował że można rekrutować, ale nowa gra na kanciapie nie zacznie się przed końcem trwającej. W sumie Ante Nord jeszcze się nie zaczęło, więc może to nie problem