26.06.2014, 12:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.06.2014, 12:59 przez Ojciec Ted.)
Wisznu, wiesz co to jest przesycenie rynku? Jak np. w jednej chwili powstaje 20 PBF'ów politycznych w których się gra partiami, tak jak teraz. Ogólnie to nie przepadam za tego typu PBF'ami, gdzie gra się partiami politycznymi, bo zdecydowanie bardziej wolę wojaczkę, zamachy stanu, rebelie, skrytobójstwa, agitację i podżeganie do zdrady, plądrowanie i palenie miast itp. a w takim PBF'ie ograniczasz się tylko do debatowania i nudnej demokracji. Jednak Ante Nord dałem szanse (jest to pierwszy PBF gdzie gra się partiami politycznymi, w który gram) ze względu na ciekawy scenariusz alterhistoryczny i fakt, że najzwyczajniej nic z tego co lubię (PBF'y w stylu Imperiusa), teraz na rynku PBF'owym nie ma. Czym twój PBF różni się od Ante Nord? W czym jest od niego lepszy? Nawet scenariusz jest już wyświechtany (demoludy ze słowiańszczyzny to pospolity motyw w świecie PBF'ów) i niczym szczególnym się nie wyróżnia, zrobiony jest na odwal się i byle jaki. Jednymi słowy, pospolite, monotonne, nic nowego, a rynek jest przesycony.
PS: Coście się tak wszyscy na Polskę uwzięli? Każdy kolejny projekt tutaj dotyczy polskich realiów alterhistorycznych, a przynajmniej dla mnie, jest to już trochę nudne.
PS: Coście się tak wszyscy na Polskę uwzięli? Każdy kolejny projekt tutaj dotyczy polskich realiów alterhistorycznych, a przynajmniej dla mnie, jest to już trochę nudne.