13.04.2014, 20:59
Odzywa się Włodzimierz Szandarowski (52 l.), szlachcic spod Kielc, skądinąd znany bonapartysta. Podejmuje głosem Zagłoby z "Potopu":
Przedstawacie nam, mości wojewłodo, dekreta pod uchwałę, i chcecie zarazem nam w tej uchwale przewodzić? Toć to niepolityczne bardzo, a że dekreta poważne i władzę waszą podnoszące, przeto szlachta tu zebrana nie może pomyśliwać, że jej próbujecie uchwałę wymusić. Niech obradom przewodzi najstarszy, a jeśli by nie chciał, to i ja swe siły poświęcę dla sejmiku przeprowadzenia...
Przedstawacie nam, mości wojewłodo, dekreta pod uchwałę, i chcecie zarazem nam w tej uchwale przewodzić? Toć to niepolityczne bardzo, a że dekreta poważne i władzę waszą podnoszące, przeto szlachta tu zebrana nie może pomyśliwać, że jej próbujecie uchwałę wymusić. Niech obradom przewodzi najstarszy, a jeśli by nie chciał, to i ja swe siły poświęcę dla sejmiku przeprowadzenia...