Rozmowy O Sytuacji W Grze

[Czerwony]

Jak najbardziej, zachęcam.

[Szmer]

Ja tylko zaznaczę, że po kulturalnej rozmowie z Czerwonym z Kiryła Elejsona zrobił się Kirył Eliasson (może i lepiej, bo bardziej subtelnie)

[Lucyfer]

Nie ma tematu na nieobecności.

[Ojciec Ted]

Wisznu, ty jesteś jakimś mentalnym bratem bliźniakiem dla kataka?

[Szmer]

Czy dobrze wnioskuję z braku reakcji MG, że te nazi-akcje na wiecu PJ są zaakceptowane?

[Ojciec Ted]

Nazi-akcej... Dobre!

To jest czysta zagrywka propagandowa. Co w tym niedozwolonego? Poza grą wiadomo, że PJ nie jest opłacana za niemieckie pieniądze, ale kto mi w grze udowodni, że tak nie jest? Nikt, a elektorat może troszkę Wisznu zbiję na rzecz mojej partii, zwłaszcza ze oboje celujemy w liberałów.

[Czerwony]

Nie bardzo chcę ingerować w komentarze bardziej, niż wypowiedziami NPC. To, że Ted zdecydował się tak odpowiedzieć to też jakiś wkład w dyskusję i możnaby taki sam efekt (tzn. przekrzyczenie adwersarza) uzyskać słowami. Chce, niech ma, nie jest to coś czego nie można fizycznie wykonać.

Natomiast o tym, jak bardzo to się podoba społeczeństwu FP przekona się przy okazji wyborów Wskazówki "prostujące" będę wam raczej przesyłał na PW, w postaci jakichś komunikatów z dołu partii czy cuś.

A fakt, że jeszcze tego nie zrobiłem wynika z tego, że jadłem kolację :>

[Ojciec Ted]

Nie mogłeś mi od razu na PW napisać, że to trzeba najpierw negocjować w sprawie uruchomienia rozgłośni, a nie tak z zaskoczenia mi przywaliłeś, że to był niewypał bo nie zgłosiłem tego? To było nie fajne. Nie wiedziałem że tak to trzeba robić

[Czerwony]

W takim razie konsekwencje ponosisz nie za niewiedzę a za głupotę, bo akurat tego, że rozkręcenie radia wymaga czasu, pozwoleń i pieniędzy można się domyślić. Wymaga nawet dzisiaj, a co dopiero przed II wojną światową. Z góry uprzedzam, że jak będziesz kiedyś chciał zbudować lotnisko albo linię kolejową to też musisz to konsultować, skoro samemu się nie domyślasz że to poza twoim zasięgiem.

[Szmer]

No nie wiem czy zrobienie pirackiego nadajnika jest takie niemożliwe, choć na pewno by trochę poszło hajsu na części Ale generalnie chyba chodzi o proste elementy elektroniczne.

A co do nazi-akcji: pierwsze skojarzenie to SA i gauleiter Goebbels, serio