Rozmowy O Sytuacji W Grze
Lotnisko i linie kolejowe też wymagają nieskomplikowanych części.

Ze wszystkich trudności wybrałem taką, która dla Teda jest najmniej dokuczliwa. Bo gdybym założył, że stać go było na kupienie nadajnika, to jego partią zainteresowałyby się organy ścigania za nadawanie bez koncesji Tongue
Odpowiedz
Nigdzie nie było napisane kiedy zaczynają prace nad uruchomieniem rozgłośni, ani kiedy zakończą. W tekście jest tylko napisane, że ruszyli z działalnością, co po prawniczemu można równie dobrze wytłumaczyć, jako zbieranie funduszy na start rozgłośni, rozmowy w sprawie koncesji, poszukiwanie budynku pod uruchomienie rozgłośni, wszelkie prace i działania dotyczące uruchomienia rozgłośni. Również w zdaniu w "pierwszej audycji przeprowadzono rozmowy" nie ma wskazania na określony czas ale ogólnikowe stwierdzenie "że się odbyły (kiedy?)". Taki raport mniejszości. Wynik nieporozumienia i tyle. Poza tym rozgłośnie da się uruchomić w jeden rok i wypraszam sobie takie stwierdzenia że to świadczy o mojej głupocie.

Wnioskuje o utworzenie tematu "Wnioski i Odwołania". W sytuacji tej rozgłośni, GM powinien mi napisać na PW żebym usunął wzmiankę o radiu z tekstu w którym ją zamieściłem, a dopiero potem powinien podejmować sankcje. Nie miałem pojęcia, że mi tego nie wolno zrobić, czym to grozi, i co muszę zrobić żeby mi ewentualnie wolno było ruszyć z takim przedsięwzięciem.

PS: Czytałem ostatnio książkę "Historia Propagandy" Olivera Tomsona, na podstawie tej lektury wiem że w 39 było to już medium powszechne i wcale nie takie trudne i drogie do uruchomienia. W Somalii w okresie kolonialnym powstawały rozgłośnie podsycając nastroje nacjonalistyczne i niechęć do chrześcijaństwa, a to przecież jeden z biedniejszych krajów świata. W czasie rewolucji październikowej, komuniści w mgnieniu oka rozkręcili rozgłośnie radiową, której podstawowym przekaźnikiem były furmanki konne z zainstalowanymi odbiornikami. Nie wziąłem tego z dupy, ale wzorowałem się na tym co przeczytałem, i co zgodnie z tekstem książki wydało mi się realne. Tyle.
Odpowiedz
Cytat:Nigdzie nie było napisane kiedy zaczynają prace nad uruchomieniem rozgłośni, ani kiedy zakończą. W tekście jest tylko napisane, że ruszyli z działalnością, co po prawniczemu można równie dobrze wytłumaczyć, jako zbieranie funduszy na start rozgłośni, rozmowy w sprawie koncesji, poszukiwanie budynku pod uruchomienie rozgłośni, wszelkie prace i działania dotyczące uruchomienia rozgłośni. Również w zdaniu w "pierwszej audycji przeprowadzono rozmowy" nie ma wskazania na określony czas ale ogólnikowe stwierdzenie "że się odbyły (kiedy?)". Taki raport mniejszości. Wynik nieporozumienia i tyle.

Masz pojęcie, jak żałosne to są wymówki? Big Grin Że napisałeś coś, co po prawniczemu można wytłumaczyć zupełnie inaczej (nawet nie można, ale nie chce mi się już wchodzić w polemikę), że debatę przeprowadzono w przyszłości...

Cytat:Poza tym rozgłośnie da się uruchomić w jeden rok i wypraszam sobie takie stwierdzenia że to świadczy o mojej głupocie.

Nie gramy jeden rok, a u gościa który na każdym kroku podkreśla jakie to ma racjonalne i twardo trzymające się ziemi podejście do rzeczywistości takie tłumaczenia jak powyższe brzmią głupio i trudno to ignorować.

Cytat:PS: Czytałem ostatnio książkę "Historia Propagandy" Olivera Tomsona, na podstawie tej lektury wiem że w 39 było to już medium powszechne i wcale nie takie trudne i drogie do uruchomienia. W Somalii w okresie kolonialnym powstawały rozgłośnie podsycając nastroje nacjonalistyczne i niechęć do chrześcijaństwa, a to przecież jeden z biedniejszych krajów świata. W czasie rewolucji październikowej, komuniści w mgnieniu oka rozkręcili rozgłośnie radiową, której podstawowym przekaźnikiem były furmanki konne z zainstalowanymi odbiornikami. Nie wziąłem tego z dupy, ale wzorowałem się na tym co przeczytałem, i co zgodnie z tekstem książki wydało mi się realne. Tyle.

Fajne słowa-klucze, "w okresie kolonialnym" może oznaczać zarówno lata 70. jak i lata 40. Takimi banalnymi uproszczeniami, tudzież "nie takie trudne i drogie" (tzn. nie jakie?) mnie nie przekonasz. Przede wszystkim państwo polskie pilnuje monopolu i w przypadku Islandii pojawiają się całkiem prozaiczne trudności ze sprowadzeniem sprzętu które w rewolucyjnej Rosji były do przezwyciężenia. Jakoś żadna partyjka nie uruchamiała sobie rozgłośni radiowych, trudno podejrzewać, że po prostu wszystkie były mniej błyskotliwe od ciebie.

Ale przede wszystkim Ted, nie wymaga to wielkiej inteligencji by wiedzieć, że przedsięwzięcie to wymaga współpracy czynników zewnętrznych, a skoro tak, to wymaga też skonsultowania. Ja naprawdę nie mam chęci się domyślać co chciałeś napisać, nie mam chęci wysyłać ci uwag na PW bo przez ten czas twój tekst wisi i nie mam ochoty ci go kasować, bo to do ciebie powinna należeć troska o to, co może się ukazać a co nie. Nie skonsultowałeś, to dostałeś po łapkach i następnym razem będziesz pamiętał. Nie jest to jakaś wielka katastrofa dla twojej partii, jak to sobie być może wyobrażasz, choć twoje ego niewątpliwie ucierpiało.

Tyle w temacie, jeśli chcesz go kontynuować zapraszam (wszystkich innych też) na PW.
Odpowiedz
Pająk gra? Tongue
Odpowiedz
Ktokolwiek gra? Tongue

Serio, gra była planowana pod wolniejszą rozgrywkę, ale aktywność jawna praktycznie nie istnieje, nie chce się wam napisać nawet tego jednego eventa na 3 dni. To też jest za często?
Odpowiedz
W sobotę wracam do do domu, to od niedzieli będę aktywny. Na razie pracuje na powolnym necie z telefonu brata (pakiet w plusie ) i daje radę narazie sprawdzać forum, ale o większej aktywności nie ma mowy.
Odpowiedz
Wróciłem do domu, pomyślę coś na wieczór.
Odpowiedz
(03.07.2014, 21:40)Czerwony napisał(a): Ktokolwiek gra? Tongue

Serio, gra była planowana pod wolniejszą rozgrywkę, ale aktywność jawna praktycznie nie istnieje, nie chce się wam napisać nawet tego jednego eventa na 3 dni. To też jest za często?

Ja deklaruje chęć dalszej gry.
Odpowiedz
Ja bym zareagował na event, ale moja partia nie ma tu jakiegoś sprecyzowanego zdania i generalnie to nie jest jej gorący temat. Dlatego przyznaję, że czekam na innych Tongue
Odpowiedz
No i tak to jest, każdy czeka na innych i nikt nic nie pisze Tongue

Ok, skoro jest odzew to spróbujemy jeszcze pociągnąć ten wózek.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości