Sejmik woj. ruskiego
#1
Cytat:Skład:
Partia Wiszniewska - 99 posłów (kopia Szmera);
Klub Owocnej Współpracy - 89 posłów (PYRALGINA);
Stronnictwo Reformistyczne - 49 posłów (ers);
Towarzystwo Polskie i Patryjotyczne - 34 posłów (Czerwony);
Koło Proboszczów Unickich - 9 posłów (Ruski);

Na środek sali wyszedł młodzieniec. Chłopak był wyraźnie znudzony i przepełniony całą kulturą dekadentyzmu. Spojrzał na salę. Po czym wyjął jakieś kartki włożył binokle i czytał zblazowanym głosem.

Maurycy Potocki (27 l.): Szanowni posłowie ze względu na prośby waszych kolegów zostałem zmuszony do rozpoczęcia obrad Sejmiku ruskiego. Będziemy omawiać sprawy związane z listem królewskim, oraz inne, które wejdą do porządku obrad. Zgodnie z utrwalonym w naszym Sejmikiem zwyczaju proszę o powstanie i uroczyste odśpiewanie hymnu państwowego.

Młodzieniec wstał i zaczął śpiewać po łacinie wraz z resztą na sali hymn < https://www.youtube.com/watch?v=QpbIryplqUI >.

Następnie zaczął czytać dalej:

Proszę o składanie wniosków o dodanie spraw do porządku obrad.
[size=8pt]I przyszli ci wszyscy Braniccy, Potoccy, Radziwiłłowie i mnóstwo innych do Cesarza Rosji, padli na kolana przed nim i mówili: „Ratuj nas Najjaśniejszy Panie przed tym parweniuszem korsykańskim.” Cesarz wzruszył się do łez na ten widok i tak im odpowiedział: „Nie bójcie się moi bracia w Chrystusie. Czyż Bóg nie jest po naszej stronie?”[/size]<br /><br />„Dzieje umierania polskiego” autor nieznany
Odpowiedz
#2
Eugeniusz Borejko (47 l.), szlachcic spod Przemyśla:

Mości panowie! Najsamprzód wnoszę, byśmy zajęli się dekretem J.W. Wojewody Kaniowskiego. Do tego dekretu J.W. Wojewoda, jak sam przyznał, zgody królewskiej nie uzyskał, mimo to traktuje go jak obowiązujący. Zabiera on sobie chłopów z naszych majątków, by pracowali na jego zamku! Czyim kosztem zapytuję? Naszym, panowie szlachta, naszym!

Co więcej dodać muszę, że zatrzymania czynione przez J.W. Wojewodę bywają wielce wątpliwymi i nie sposób nie pomyśleć, że owe "bunty" jakie nam rzekomo zagrażają to często preteksta są jeno, by na swój zamek robotników zapewnił. Nawet zaś wówczas, gdy faktycznie zatrzymany został buntownik i wywrotowiec, to starym zwyczajem odebrałby karę chłosty współmierną do czynu i ręczę, że na długi czas wyleczon by został z buntownictwa i wrócił wieść żywot pokorny. Tymczasem podług dekretu wróci on wtedy, gdy go J.W. Pan wojewoda zwolni.

Szlachetni panowie! J.W. Wojewoda traktuje województwo nasze jak swoją własność, i nie bez podstaw. Lecz nie możemy przecież dać się jawnie ograbić! Proponuję, byśmy tę sprawę zakończyli przyjęciem konstytucyi zabraniającej jakiegokolwiek przetrzymania przez J.W. dłużej, niż mu pozwalają prawa Rzeczypospolitej.
Odpowiedz
#3
Paweł Chrzęściszewski: Wielmożni panowie! Ciekawe rzeczy podaje nam jegomość pan Borejko, zaiste ciekawe! Pozwólcie mi wymienić jego poślizgnięcia... *wylicza na palcach*

Po pierwsze, JW wojewoda wydał rzeczony dekret w dobrej wierze, przekonany o zgodzie królewskiej, zaś król JM bynajmniej nie nakazał dekretu odwołać ani wyciągnąć jakichkolwiek konsekwencji. Wszyscy wiemy, że te nowe techniczne dziwa, jak ów "telegraf", mało kto rozumieć zdoła. Toteż któż by się dziwił, wielmożni panowie, że i naszemu wojewodzie ten czort sprawił figla?

Po drugie, proponując chłostę jako zastępnik dla wojewódzkiej aresztacji, imć Borejko prawi jakieś duby smalone. Zgodnie z prawem Rzeczypospolitej każdy szlachcic ma prawo sądu i kary nad swoimi poddanymi, co wie każdy, kto wie więcej nad dwa ziarna o naszej sarmackiej jurysprudencji. Także nikt imci Borejce jakich bądź kar chłopom dawać nie zabrania! JW wojewoda wyciąga natomiast pomocną dłoń do imci, by zamiast bić włościanina,? żeby ten buntował się dalej w gloryi jakiegoś niedorzecznego "bohaterstwa" -- trafił do twierdzy jako się należy.

Po trzecie, co za tym idzie, prawa Rzeczypospolitej nie nakładają żadnego terminu przetrzymywania chłopa. Ten punkt waćpan sobie najwidoczniej wyśnił.

Po czwarte, panie Borejko, wszystkich nas tutaj jedna rzecz zastanawia. Słyszymy, że waćpan co najmniej sympatyzujesz z Towarzystwem Birbantycznym *śmiech z puszki*, czy może Patryjotycznym, któż to wie. Podobno chcecie się zwać stowarzyszeniem postępowym. Otóż środowiska postępowe są raczej za karami twierdzy, niż za karami fizycznymi, i jeszcze za czymś tak niedorzecznym, jak równość wobec prawa. Tymczasem słuchamy tutaj o wspaniałości batożenia włościan. Wszyscyśmy ciekawi: w cóż wierzyć mamy? Jakie waćpanowie macie poglądy, poza ogólnym mącicielstwem i parciem do władzy?

Po piąte, i może najważniejsze -- zagrożenie rewolucyją to nie są preteksta, to jest twardy fakt. Niechaj wszyscy, którzy to podważają, powtórzą to samo w twarz krewnym JW Jana Jerzego Masłowskiego, zamordowanego przez komunistyczną tłuszczę, i innym ślacheckim ofiarom tych bestyj na Wołyniu. Tylko polityce JW wojewody zawdzięczamy póki co spokój, ale nie wiadomo, co przyszłość przyniesie.

Wielmożni panowie, mówię to jako szlachcic obywatel ziemski, jako ojciec dzieci i jurysta -- tylko taki człowiek jak wojewoda Kaniowski zapewni spokój i bezpieczeństwo Rusi. Ale przecież waszmościowie to i tak wiedzą, więc przechodzę szybko do konkluzji i wniosków.

Składam zatem dwa wnioski.
Pierwszy do imci Borejki -- żeby nie wypowiadał się tutaj więcej, skoro się na polityce ani na prawie nie zna w ogóle.
Drugi do braci szlachty ruskiej -- żeby nadać JW wojewodzie Kaniowskiemu pełnomocnictwa wydawania, w ramach prawa Rzeczypospolitej, wszelkich dekretów potrzebnych do utrzymania stabilności w województwie.
Odpowiedz
#4
Borejko, czerwony ze złości:

Primo, kierujesz pan wniosek do mnie, choć W.Czc. pan Potocki pytał o wnioski do porządku obrad. I pan śmiesz mi wymawiać, że się na polityce nie wyznaję?!

Secundo, zwracam się tegdy do W.Czc. pana Potockiego z pytaniem, czy można już wnioski omawiać? Bo jeśli nie, to uprzejmie proszę przywołać Chrząszcza do porządku, jeśli zaś tak, to chciałbym mu odpowiedzieć. Wniosek jego do mnie kierowan niniejszym odrzucam.
Odpowiedz
#5
Obudził się jakby ze snu.

Maurycy Potocki (27 l.):

Aaa...

Tak panie pośle Borejko. Przepraszam za nieuwagę. Proszę posłów o nie komentowanie wniosków. O ile nie będzie ich wiele wszystkie zostaną przyjęte, a gdy uznam, że część wniosków służy obstrukcji prac sejmiku poddam je pod głosowanie.

Czy jeszcze są jakieś wnioski o rozszerzenie porządku obrad?
[size=8pt]I przyszli ci wszyscy Braniccy, Potoccy, Radziwiłłowie i mnóstwo innych do Cesarza Rosji, padli na kolana przed nim i mówili: „Ratuj nas Najjaśniejszy Panie przed tym parweniuszem korsykańskim.” Cesarz wzruszył się do łez na ten widok i tak im odpowiedział: „Nie bójcie się moi bracia w Chrystusie. Czyż Bóg nie jest po naszej stronie?”[/size]<br /><br />„Dzieje umierania polskiego” autor nieznany
Odpowiedz
#6
[wniosek do Borejki to ewidentna kpina, a ten dał się strollować Tongue
pocieszę cię, że na moment autetycznie mnie trochę wkurzyłeś :] ]
Odpowiedz
#7
Iwan Władymiricz Warewski (47l.):
Wnoszę o stworzenie przez sejmik listy organizacji wywrotowych i nielegalnych.
Odpowiedz
#8
Maurycy Potocki (27 l.):
Drogi Panie Pośle.

Nie rozumiem zbytnio kto i na podstawie czego miałby taką listę przedstawić, ale chyba dyskusję o ile to pana posła satysfakcjonuje mogę do porządku obrad dodać. Jeśli to już wszystko to najpierw będziemy zajmować się wyborem sześciu posłów z naszego województwa, następnie sprawą dekretu, by na samym końcu przejść do omówienia listy choć nie wiem na czym miałoby to polegać.

Proszę o rozpoczęcie prac nad pierwszym punktem obrad.

Dziękuję.
[size=8pt]I przyszli ci wszyscy Braniccy, Potoccy, Radziwiłłowie i mnóstwo innych do Cesarza Rosji, padli na kolana przed nim i mówili: „Ratuj nas Najjaśniejszy Panie przed tym parweniuszem korsykańskim.” Cesarz wzruszył się do łez na ten widok i tak im odpowiedział: „Nie bójcie się moi bracia w Chrystusie. Czyż Bóg nie jest po naszej stronie?”[/size]<br /><br />„Dzieje umierania polskiego” autor nieznany
Odpowiedz
#9
Na środek wychodzi Warewski
Stronnictwo Reformistyczne składa kandydaturę mojej osoby.
Odpowiedz
#10
Maurycy Potocki (27 l.):

Moje stronnictwo zgłasza mnie, mojego ojca i jego starszego brata Wielce Szacownego Pana na zamku w Humaniu.
[size=8pt]I przyszli ci wszyscy Braniccy, Potoccy, Radziwiłłowie i mnóstwo innych do Cesarza Rosji, padli na kolana przed nim i mówili: „Ratuj nas Najjaśniejszy Panie przed tym parweniuszem korsykańskim.” Cesarz wzruszył się do łez na ten widok i tak im odpowiedział: „Nie bójcie się moi bracia w Chrystusie. Czyż Bóg nie jest po naszej stronie?”[/size]<br /><br />„Dzieje umierania polskiego” autor nieznany
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości