Liczba postów: 285
Liczba wątków: 12
Dołączył: April 2014
Reputacja:
3
(02.03.2016, 22:13)pajęczyca napisał(a): W obecnej sytuacji wszystkie poważne stronnictwa współpracują więc raczej nie ma szans na to by ktokolwiek przystał na propozycje Ententy - tak więc i Ententa mniej jest zainteresowana rozmowami. Tak to widzę.
Tylko to inwazja spowodowała Rząd Jedności, a nie odwrotnie więc tym bardziej Entencie powinno zależeć na jego dekompozycji (zwłaszcza, że Rząd Jedności wcale Rządem Jedności nie jest bo ONR nie ma). I tak samo niektórym stronnictwom np komunistom, rozbicie starego układu ułatwia robotę - ale co ja się będę kłócił.
Liczba postów: 1 530
Liczba wątków: 76
Dołączył: April 2014
Reputacja:
15
(03.03.2016, 21:28)Ogar napisał(a): Rząd Jedności wcale Rządem Jedności nie jest bo ONR nie ma.
ONR chyba nie działało poza Koroną a ta jest teraz oddzielnym państwem.
Cytat:I tak samo niektórym stronnictwom np komunistom, rozbicie starego układu ułatwia robotę - ale co ja się będę kłócił.
Dlatego ich też w Rządzie Jedności nie ma.
Liczba postów: 586
Liczba wątków: 40
Dołączył: March 2014
Reputacja:
10
04.03.2016, 11:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.03.2016, 21:35 przez pajęczyca.)
Cytat:
Henryk Alojzy Hiacynt von Strachwitz (pisane też von Strachwic, Strachowicki) (ur. 1869 r. w Niemodlinie na Śląsku Czeskim) - polsko-śląski hrabia, magnat, polityk, poseł do Izby Poselskiej w 1924 roku.
Pochodzi ze starej śląskiej rodziny szlacheckiej której członkowie posiadali szereg dóbr na całym Śląsku. Pod koniec XVIII wieku dużo zyskali na ogłoszeniu przez Królestwo Czech niepodległości w 1683 roku, członkowie rodziny von Strachwitz piastowali wiele wysokich urzędów dworskich a potem państwowych. Sam Henryk urodził się co prawda na Śląsku, lecz jego ojciec Ludwik Marcelin von Strachwitz choć posiadał dobra głównie (w mniejszym stopniu) na Śląsku Cieszyńskim należącym do Rzeczpospolitej oraz na (w większym stopniu) Górnym Śląsku (Niemodlin, Kamień Śląski, Lubliniec) to prowadził szereg przedsiębiorstw zajmujących się wytworem dóbr - głównie w Polsce. Decydował o tym szereg czynników, w tym niższe koszty produkcji w RTN w porównaniu z Królestwem Czech a także mniejsza konkurencja niż w zindustrializowanym Śląsku. Głównym źródłem dochodów nie licząc dochodów z posiadanych ziem oraz wsi było przedsiębiorstwo Śląska Kompanja Elektromaszynowa "Strachowicki & Strachowicki" (firma powstała przy współpracy dwóch przedstawicieli tego samego rodu, obecnie 80% udziałów posiada linia von Strachwitzów postaci, resztę kilku wrocławskich kupców) będąca monopolistą w produkcji żarówek na Śląsk, Morawy oraz Małopolskę. Firma od niedawna zajmuje się też pracami nad dostosowaniem nowego budynku fabryki w Skoczowie do produkcji radioodbiorników.
Henryk Alojzy podjął się także dalszej ekspansji w stronę szeroko pojętego przemysłu. W 1915 roku został udziałowcem przedsiębiorstwa "Zakład Budowy Wagonów Gottfried Linke" z Wrocławia (obecnie zamknięte przez władze czeskie ze względu na anty-niemiecką politykę walczącego z UH Królestwa Czech) a w 1917 roku nabył walcownie w Dziedzicach.Dzięki fortunie rodzinnej Henryk odebrał dobre i w miarę wszechstronne wykształcenie (Uniwersytet Karola w Pradze, studia inżynierskie na École Polytechnique). Po śmierci ojca w 1902 roku będąc jedynym spadkobiercą (3 jego braci zmarło w wieku dziecięcym) przejął całą rodzinna fortunę. Stronił od polityki, jednak w 1916 roku wsparł finansowo kampanie partii swojego serdecznego przyjaciela Egona von Haubke - Stronnictwa Śląskiego (partia Niemieckich mieszczan i szlachty) - do Sejmu Czeskiego.
Jednak wzrost sympatii pro-ententowskich oraz coraz większa niechęć żywiołu czeskiego do polskiego i niemieckiego (i vice versa) sprawiły, że von Strachwitz często oskarżany o wspieranie "plutokratycznej agentury Układu Haskiego" przez różne nacjonalistyczne bulwarówki przeniósł się do zakupionego przez niego pałacu w Łodygowicach który został na stałe przebudowany. Cały kompleks został także powiększony o ogród w stylu anglo-japońskim. Jak potem miało się okazać pozostał tam już na stałe.
Będąc już na stałe w Polsce zaangażował się w życie kręgów przemysłowców i finansistów, szeroko pojęty "lobbing" na rzecz wsparcia przemysłu w Królestwie, które choć było najlepiej rozwiniętą częścią Rzeczpospolitej to jednak inwestycje uciekały głównie na wschód, zwłaszcza przemysł ciężki, wydobywczy czy transportowy. Choć często przedsiębiorstwa z Królestwa czerpią ogromne zyski na penetracji rynków Dalekiego Wschodu (macki polskiego przemysłu włókienniczego docierają aż do Szanghaju, choć są to głównie wyroby kiepskiej jakości łódzkich manufaktur) przemysłowcy-Koroniarze obawiają się, że szybki rozwój ośrodków przemysłowych na Syberii i Nowej Żmudzi w nieco dalszej przyszłości może odebrać im rynki zbytu. Z tego też powodu kręgi przemysłowe Królestwa zdecydowały się na
wystawienie kilku swoich kandydatów w wyborach na Sejm w 1924 roku. Większość kandydatów różnych organizacji przemysłowców, w tym Centralnego Związku Polskiego Przemysłu, Górnictwa, Handlu i Finansów (widziałem, że IG też ta nazwa została użyta), potem w Sejmie oraz Senacie zasiadała jako tzw. bagno (IG frakcja oportunistyczno-sprzedajna), część wzięła udział w tworzeniu Stronnictwa Reformistycznego wraz z senatorami de Berier i Pilawą a kilku swoich przedstawicieli mieli także we frakcji TRP-owskiej oraz sarmacko-konserwatywnej (głównie w Senacie).
Sam von Strachwitz wybrany został posłem bez większego problemu. Wbrew większości bliskich sobie klasowo posłów nie był przeciwny pakietowi reform socjalnych wprowadzonych przez króla na początku września 1924 roku. Mimo braku jednej reprezentacji poselskiej, braku spójnego szkieletu ideologicznego oraz większych więzów w sejmie oddalał się raczej od kręgów przemysłowych. Z resztą te obecnie miały na głowie większe zmartwienia ze względu na szalejące w kraju wystąpienia rewolucyjne, tumulty przejęcia przez robotników fabryk i przymusowe uspołecznienie produkcji w wielu fabrykach na terenie całego kraju zdecydowanie zajmowały kapitalistów bardziej niż jakieś tam sejmowe utarczki i sprzeczki.
Cytat:
Herb rodu von Strachwitz
Liczba postów: 1 530
Liczba wątków: 76
Dołączył: April 2014
Reputacja:
15
Liczba postów: 586
Liczba wątków: 40
Dołączył: March 2014
Reputacja:
10
Jednak zdecydowałem się na lib-demów.
Liczba postów: 1 831
Liczba wątków: 194
Dołączył: March 2014
Reputacja:
12
No tak, plutoagentura Układu Haskiego. Ale jak zaczniesz tą postacią zaczynać do Toporskiej, to będzie perwersja
Liczba postów: 586
Liczba wątków: 40
Dołączył: March 2014
Reputacja:
10
05.03.2016, 00:53
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.03.2016, 00:53 przez pajęczyca.)
Moja postać ma żonę i dzieci, raczej nie jest skora do skandali obyczajowych. Poza tym Śląsk jest czeski, więc prędzej Ątąty
Liczba postów: 1 530
Liczba wątków: 76
Dołączył: April 2014
Reputacja:
15
08.03.2016, 22:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08.03.2016, 22:03 przez Czerwony.)
Ponieważ może mieć to wpływ na ostateczny kształt waszych biografii, chciałbym zainicjować dyskusję nad podziałem ministerstw.
Ostatni rząd w Ante 6 miał następujące resorty:
- spraw zagranicznych,
- spraw wojskowych,
- spraw wewnętrznych,
- sprawiedliwości,
- spraw społecznych,
- gospodarki.
Jak można zauważyć, jest to układ dość minimalistyczny, odpowiadający natomiast obszarom kompetencji rządu zawartym w konstytucji. Można by jeszcze dodać ministerstwo skarbu. Na pewno MSWoj będzie przynależało graczowi z obozu militarystycznego lecz nie hetmanowi. W obecnym składzie byłby to UłanoHusarz. Jakieś głosy w kwestii podziału pozostałych?
Liczba postów: 773
Liczba wątków: 44
Dołączył: September 2014
Reputacja:
4
Mamy się zgłaszać na konkretne ministerstwa?
Liczba postów: 285
Liczba wątków: 12
Dołączył: April 2014
Reputacja:
3
Ja bym zgłosił dwie uwagi:
- na sejmie elekcyjnym dano pełnie praw kobietom, co uważam za dość ważną reformę i dobrze by było chyba o tym wspomnieć W sumie też nie wiem, czemu ona nie uspokoiła w żadnym stopniu nastrojów :/
-chyba po IX 1924 coś się posypało z numerację miesięcy.
|