Wojsko powstańcze
#61
Jedna jednostka przesuwa się z Retkinia do ul. Chocianowickiej w pierwszym etapie i ją też można byłoby uznać za nieatkującej, bo przesuwa się w miejsce już istniejących jednostek to byłoby o 7 Zp. mniej.

Reszta jednostek przemieszczonych przez pająka wygląda jak atak.

Gdyby uznać odjęcie tych dwóch ruchów to mamy 46 Zp kosztów.
Odpowiedz
#62
Jeśli ta jednostka idzie wspierać obronę, to można uznać, że nie atakuje. To w każdym razie powiedz mi, które z jednostek będących bezpośrednio na froncie NIE są opłacone.
Odpowiedz
#63
Te na żółtym tle są opłacone i jak rozumiem atakują. Takie dwie opisane co do lokalizacji ale niezamalowane, to te o których wspominałem w poprzednich postach.
Odpowiedz
#64
Co robicie ze świeżymi poborowymi? Z miasta uda się wam z co najmniej 2 tys. osób wyciągnąć, kwestia ich... różnego stopnia używalności Tongue
Odpowiedz
#65
No dobra.

Widząc, że wśród dowództwa miasta panuje totalne rozprężenie, Krzysiek Wojno idzie na jakiś główny rynek/ulicę Łodzi i skrzykuje ludność.

Z tych 2 tys. można zrobić circa 4 bataliony (sam określ typ, najlepiej przed 12). Próbuję zorganizować im z bardziej doświadczonych żołnierzy/oficerów przyspieszone szkolenie. Umiejka "przekabacanie zwolenników" może się tu przydać.

Z chętnej ludności cywilnej już mniej albo bardziej własnym sumptem organizuję obronę cywilną. Idziemy razem stawiać barykady, szpitale polowe, przygotowywać butelki z benzyną.
Odpowiedz
#66
Stworzenie jednostek kosztuje, a my nawet nie mamy pieniędzy. Proponuję najpierw wymyślić jakiś sposób na zwiększenie puli posiadanych pieniędzy na akcję wojskową. Później powołać oddziały. Na razie gdy pula nie starcza na opłacenie obecnie posiadanych jednostek tworzenie nowych bezużytecznych jednostek nie ma najmniejszego sensu.
Odpowiedz
#67
Jeśli mamy w tej turze tylko te 9 Zp z poprzedniej to najlepiej ogłosić kapitulację.
Odpowiedz
#68
No właśnie myślałem, że zaczniecie trochę główkować nad tym zbieraniem funduszy, ale zamiast tego była cisza Tongue Na tę turę mogę wam dać 59 Zp, zakładając że coś tam wyciągnęliście z III dywizji, lol.

Założę, że takie "pospolite ruszenie" możecie sobie po prostu powołać, zakładając że macie trochę broni (a macie). Jeżeli będziecie je chcieli dłużej niż turę wykorzystać poza miastem (gdzie ich jakoś wyżywi ludność/mama), to pojawi się konieczność opłaty. Widziałbym tutaj 4 bataliony miejskie, z tego co Czerw mówi.
Odpowiedz
#69
Wisznu, będziesz działał czy mam pociągnąć inicjatywę?
Odpowiedz
#70
Wolałbym gdybyśmy działali kolegialnie. Mam jednak jedną wątpliwość co do tworzenia tylko batalionów miejskich. Mamy strasznie uszkodzone bataliony leśne. Nie wiem czy są one nam potrzebne, czy też nie, ale niedługo je stracimy.

PS: Jak jesteś przeciwny kolegialności, to możesz działać sam. Ja tam najmniej interesuję się chyba ze wszystkiego wojskiem.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości