16.07.2014, 14:59
To tak jak mówiłem, można rozmawiać. Na mapie bodka widziałem flagę Syberii, więc bardzo możliwe, że w końcu powstanie tam coś w rodzaju Mandżukuo koło Uralu.
[zakończone] Czerń, Biel i Czerwień
|
16.07.2014, 14:59
To tak jak mówiłem, można rozmawiać. Na mapie bodka widziałem flagę Syberii, więc bardzo możliwe, że w końcu powstanie tam coś w rodzaju Mandżukuo koło Uralu.
Cytat: Już samo kontrolowanie tego, co jest, z ogromną ludnością, ogromnym terenem itd. wymaga wydatków i samozaparcia, nawet jeśli posiadłości przynoszą pewne zyski. A Prusy jeszcze mają swoje kolonie np. w Afryce i protektoraty w Indochinach. Utrzymywanie takiego imperium to nie w kij dmuchał. W każdym razie są coraz większe problemy ze znajdowaniem sił i chęci. A Japonie to nie ma takich problemów? ![]()
16.07.2014, 18:07
Ja się powoli przekonuję do idei Chanatu Syberyjskiego. A z ciekawości, twoja potencjalna postać byłaby związana z okolicami Uralu, że tak naciskasz w tej sprawie?
![]()
16.07.2014, 18:09
Nie, po prostu Japonię do Uralu uważam, że zły pomysł
![]()
16.07.2014, 18:37
Chanat na Syberii przy Mongolii wcielonej do Chin również.
16.07.2014, 19:10
Jestem debilem, nie wiem po co zgłaszałem się do pomocy nad demografią jak nie mam zielonego pojęcia o historii ani nawet nie znam dobrych stron z danymi demograficznymi z tego samego okresu w naszym uniwersum.
Lepiej będzie jak ty to Szmer odgórnie narzucisz. ن
Cytat:Jakub Michał Krzysztof Kwiatkowski-wojskowy. Urodzony w 1887 roku we wsi Tarchomin(pod Warszawa) w chłopskiej rodzinie. Urodził się jako czwarte dziecko, ma dwóch starszych braci oraz dwie młodsze siostry. Ojciec Jakuba był młynarzem, matka pomagała na gospodarce.
16.07.2014, 19:53
OK, może być. No i fajno.
17.07.2014, 02:57
Ogar tak sobie pomyślałem żebyśmy jakoś "zgrali" bio i zrobili z siebie jakichś zaszłych przeciwników vel Piłsudski-Dmowski można by to fajnie cisnąć ino na innym polu, w sensie nie baba a jakieś tam polityczno-idelolo-wojskowe sprawy :3
17.07.2014, 08:24
Ja mógłbym z kimś mieć sprawę z babą, ale nie chce mi się zmieniać biografii. Napisać nową to jeszcze się jakoś uda (choć moje są szczytem nędzy i lenistwa), ale ich edytowanie i zmienianie to jakaś katorga.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|