[OFF-GAME] Ministerstwo Spraw Zagranicznych
#33
Szmer, nasza sytuacja przypomina pożar domu a ty idziesz właśnie szukać pianek by je sobie upiec (wiem, straszne porównanie).
Przecież my nie mamy żadnych szans by decydować o tym czy utrzymamy Tatarszczyznę czy cokolwiek. Jesteśmy zadupiem w stanie rozkładu, szalejącą rewolucją, sprzedajnymi magnatami i wojskiem rodem z XIX wieku. Poza tym, pakt nie wyklucza tego, że być może fartem uda nam się nie ponieść aż takich strat terytorialnych. Dobre stosunki z UH być może nawet nam pomogą odzyskać Madagaskar - ale nie ma co fantazjować o tym, że będziemy cokolwiek w przyszłości odzyskiwać (jeśli zajdzie taka potrzeba) bo zwyczajnie nie będziemy. Przecież jedyny scenariusz który może dać nam szybko koniec wojny to nasza totalna przegrana. Dlatego trzeba działać na tu i teraz, a pakt o nieagresji ze Szwecją przynajmniej zabezpiecza nam granice jedną. Archangielsk może nam się jeszcze przydać gdy Francuzi będą wkraczać do Moskwy. Z resztą teraz to trochę za późno, sprzeciwiam się próbom torpedowania rozmów które już się zaczęły.
ن
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: [OFF-GAME] Ministerstwo Spraw Zagranicznych - przez pajęczyca - 19.03.2016, 17:53

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości