Budowa scenariusza "Trzech Wilczyc"
#4
Dzięki za tak długą odpowiedź. Większość argumentów jakoś mnie przekonuje i je uznaję, więc poniżej odnoszę się tylko do pozostałej części.

Cytat:Gospodarki folwarczno-pańszczyźnianej nie nazwałbym przyczyną upadku Rzplitej, bo ten system nie różnił się jakoś specjalnie, jakościowo od całej Europy Wschodniej na wschód od Łaby. Jest to przyjęta (sądzę, że słusznie) przyczyna narastającego zacofania cywilizacyjno-gospodarczego w porównaniu z Europą Zachodnią, którą szeroko rozumiana Środkowa zaczęła nieco doganiać w XV-XVI wieku. Ale Prusy, Rosja czy Austria (wschodnie tereny) miały analogiczny system na wsi. Rozjechały nas, co chyba nie jest kontrowersyjne, przez swoje rządy zdolne przerobić swoje zasoby na armie i siłę polityczną. Później też miały swoje problemy z industrializacją i agraryzmem.

Tu chyba jeszcze miał znaczenie udział rolnictwa w ogółu gospodarki w odniesieniu do handlu, usług czy rzemiosła, który jak sądzę na zachodzie był niższy, ale że nie udało mi się wygooglować żadnych twardych danych (no, bardziej szacunków, ale opartych o jakieś naukowe podstawy) to zostawiam ten argument.

Cytat:Historycznie jeszcze w czasach konfederacji tarnogrodzkiej (1715) pospolite ruszenie potrafiło pobić saską armię zawodową.

Jednostkowe przykłady mają to do siebie, że są jednostkowe. Charakterystyczne, że tę wojnę pospolite ruszenie ostatecznie przegrało.

Cytat:Nie sądzę, żeby irlowe pospolite ruszenie było bazą do prowadzenia jakichś super-mocarstwowych wojen (tym bardziej w dojrzałym XVIII wieku), zwłaszcza że trzeba było je oderwać od pola i z doświadczeniem i dyscypliną szału nie było, ale uważam je raczej za objawową, a nie fundamentalną przyczynę spadnięcia Rzplitej z rowerka.

Tutaj do stałego wojska kwarcianego, które miało pilnować historycznie granicy wschodniej, dodano większe wojska do walki ze Szwecją i monarchistami. Kluczowy czynnik jest taki, że królowi nie ufano za specjalnie, a Komisję Konsularną sejm ma na widelcu i strach przed dużymi/stałymi armiami jest znacznie mniejszy. Reforma Chmielnickiego wprowadziła na dobre stałą piechotę chłopską, której wcześniej nie chciano na za dużą skalę. Dokładny obecny stan armii jest do ustalenia, ale mieści się w standardach głównych graczy europejskich. Mamy też flotę, przynajmniej bałtycką.

No właśnie, te deklaracje trochę kłócą mi się z tym, jakie odczucie można mieć po przeczytaniu scenariusza. Pospolite ruszenie nie nadaje się do prowadzenia mocarstwowych wojen, ale robimy ekspedycje wywracające do góry nogami ustrój we Francji i w Cesarstwie. Ustrój nie jest utopią, ale wojsko mamy w standardach europejskich, czyli np. ze Szwecją możemy się bić jak równi, itp itd Tongue

Cytat:Podatki w XVII w. i tak bywały "domyślnie" raczej czymś powoływanym na jakiś czas i na konkretną potrzebę niż stałym. (Miano np. jakąś ustaloną taryfę, po którą sięgano w razie potrzeby). Szlachta tutaj chętniej się opodatkowuje -- zresztą historycznie też się opodatkowywała -- bo ma całkowite zaufanie do egzekutywy.

Zdecydowanie, nie kwestionowałem nigdzie że tak wyglądały podatki, kwestionuję raczej że szlachta chętnie by się opodatkowała na jakieś francuskie ekspedycje w sytuacji, gdy historycznie nawet z podatkami na obronę były problemy, nie mówiąc o wyprawach na bliską zagranicę - popraw mnie jeśli się mylę, ale nie przypominam sobie żadnej od czasu odsieczy wiedeńskiej i późniejszej kampanii węgiersko-słowackiej.

To "całkowite zaufanie do egzekutywy" to właśnie ten element utopijności, który wskazywałem w swoim poście. Zaufanie nigdy nie jest całkowite, skoro ustrój powstał pod silnym wpływem idei republikańskich to powinno skłaniać szlachtę by ostrożnie traktowała odpowiedników rzymskich konsulów. Powinna też istnieć normalna walka polityczna na zasadzie - komisję przejęli np. rygoryści, to łagodnicy nie są chętni żeby popierać jej uchwały na sejmach. Założenie, że są jakieśtam frakcje polityczne, ale ostatecznie wszyscy ufają instytucjom, ani nie jest zbyt realistyczne ani nie tworzy, według mnie, pola na dobrą rozgrywkę.

Cytat:"Dość silnych" i "państw" to kwestie dość śliskie w 1610.

No wiem, ale rozważając jeszcze "władztw" i "dynastii" uznałem, że w tym kontekście to najlepszy termin Wink
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Budowa scenariusza "Trzech Wilczyc" - przez Szmer - 09.07.2020, 22:48
RE: Budowa scenariusza "Trzech Wilczyc" - przez Czerwony - 11.07.2020, 12:39

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości