22.08.2020, 12:36
Widzę to tak, że informacje, które mają szansę sensownie przeniknąć do prasy czy innych postaci, przenikają i inni gracze mogą je wykorzystywać. Może być to przenikanie pośrednie, np. jeśli coś ustaliliście z NPC i potem to widać w waszym zachowaniu.
Jeśli zaś informacje nie mają szansy przeniknąć, to inni gracze nie mogą ich wykorzystywać bezpośrednio (np. nie mogą wytknąć ci czegoś, co powiedziałeś Dmowskiemu w rozmowie we dwóch pod drzewem w parku). Jeśli chcą cię szpiegować w jakiś sposób, to również nie mogą nasłać jednego wynajętego żula od razu w to jedno miejsce, o którym "wiedzą pozagrowo", że się tam z Dmowskim spotykacie, tylko muszą to przeprowadzić tak, jakby mieli tylko publiczne informacje. I w ogóle muszą mieć jakiś powód, żeby was próbować szpiegować, wywiedziony z wiedzy ich postaci.
Natomiast pośrednie wykorzystywanie takich informacji jest legalne. Np. powiedziałeś pod drzewem Dmowskiemu, że nie lubisz goździków, więc ktoś ci przyśle róże, a nie goździki. Nie można się go teraz czepiać, że "powinien przesłać goździki bo nie wie że nie lubisz goździków", ponieważ mogą zrezygnować z goździków w tej sytuacji z innych nienaciąganych powodów.
Dla mnie brzmi to logicznie, ale nie wiem, może powinno się to wpisać do jakichś zasad.
Jeśli zaś informacje nie mają szansy przeniknąć, to inni gracze nie mogą ich wykorzystywać bezpośrednio (np. nie mogą wytknąć ci czegoś, co powiedziałeś Dmowskiemu w rozmowie we dwóch pod drzewem w parku). Jeśli chcą cię szpiegować w jakiś sposób, to również nie mogą nasłać jednego wynajętego żula od razu w to jedno miejsce, o którym "wiedzą pozagrowo", że się tam z Dmowskim spotykacie, tylko muszą to przeprowadzić tak, jakby mieli tylko publiczne informacje. I w ogóle muszą mieć jakiś powód, żeby was próbować szpiegować, wywiedziony z wiedzy ich postaci.
Natomiast pośrednie wykorzystywanie takich informacji jest legalne. Np. powiedziałeś pod drzewem Dmowskiemu, że nie lubisz goździków, więc ktoś ci przyśle róże, a nie goździki. Nie można się go teraz czepiać, że "powinien przesłać goździki bo nie wie że nie lubisz goździków", ponieważ mogą zrezygnować z goździków w tej sytuacji z innych nienaciąganych powodów.
Dla mnie brzmi to logicznie, ale nie wiem, może powinno się to wpisać do jakichś zasad.