(10.06.2020, 11:05)Czerwony napisał(a): Bo nazywanie tego "autopilotem" to w ogóle imo pomyłka. To generator eventów, nawet całkiem obiecującyDzięki. No ja w sumie nie użyłem słowa mechanika, więc można uznać, że to nie jest mechaniką tylko generatorem eventów. Słowo "autopilot" mi się podoba, można uznać, że to taki autopilot dla GM-a, ale pomyślę.
Wisznu, masz jakieś doświadczenia z mechaniką, jaką opisujesz? Ja się poddaję jeśli chodzi o tworzenie zaawansowanego systemu decyzyjnego. Zamierzam zobaczyć, co wyjdzie z gotową mechaniką w grze Czerwa. Jest jeszcze jeden element mechaniczny, który przedstawię, ale będący w sumie rozwinięciem znanych rzeczy.
Na Rekonkwiście były oficjalnie kości (niewykorzystywane w praktyce*) oraz mechanika wojskowa, która w każdym razie wymaga chęci u graczy do sterowania wojskiem.
[*edit: może śladowo, zobacz http://kostnica.eu/user/1138a150/0/ ]
W ogóle mam wrażenie że reprezentujesz bardzo tradycyjny sposób rozumienia RPG. Wydaje mi się, że na początku tego stulecia było więcej ruchów na rzecz storytellingu i wzmocnienia kooperacji gracze-MG w tworzeniu świata.