10.06.2020, 01:11
Tylko to nie jest mechanika, a coś w stylu materiałów przygotowanych na sesję przez Mistrza Gry. Mechanika działa tak jak np. w Zakazanych krainach. Tam wybierasz pule kości dla atrybutów i rzucasz. Jeśli jest 6 uzyskujesz sukces. Jeśli nie ma możesz raz przerzucisz, ale za przerzucenie gdy masz kość z 1 otrzymujesz ranę za każdą decyzję. Jednak wraz z raną bierzesz punkty za które możesz korzystać ze zdolności specjalnych, które nie wymagają rzutów. W efekcie możesz planować. Od planu co do tego z jakiego atrybutu skorzystać i jak uzasadnić skorzystanie z niego w danej sytuacji (wybór większej puli kości), oraz tego jak często rzucać, jak często zbierać rany, które wymagają leczenia, ale dają punkty do wykorzystywania specjalnych zdolności dających przewagę.
Mechanika musi więc tworzyć jakąś strukturę rozwiązywania problemów, oraz dawania decyzji graczom, by efekty ich działań były w jakiś stopniu przewidywalne, by istniała jakaś optymalność decyzji.
Mechanika musi więc tworzyć jakąś strukturę rozwiązywania problemów, oraz dawania decyzji graczom, by efekty ich działań były w jakiś stopniu przewidywalne, by istniała jakaś optymalność decyzji.