26.10.2019, 12:04
(26.10.2019, 11:01)Czerwony napisał(a): Nie powiedziałbym, że przeświadczenie o niskich szansach na powrót do sejmikowania czy oddolny przewrót konstytucyjny w tym kierunku, stanowi podstawę mojego światopoglądu. Jest to raczej coś na równi z tym, że San Marino staje się regionalnym mocarstwem - coś tak mało prawdopodobnego, że nawet tego nie rozważam.Sądziłem, że odnosisz się do historyjki... która jest tak skonstruowana, że mogła wprowadzić szereg różnych rzeczy, gdyby OBS i "sejmiki" (jak to ujmujesz) podmienić na co innego. Jest to trochę generyczna rewolucja i nawet jestem zadowolony z narastającego napięcia w ciągu zdarzeń. Co do samego ustroju, to IMO jednym z uroków antegierek jest wypróbowanie "dziwnej" sytuacji ustrojowej.
Myślałem zresztą, żeby funkcjonowanie sejmików oprzeć w możliwie dużym stopniu na irlowych, współczesnych szwajcarskich Landsgemeinde i zgromadzeniach miejskich Nowej Anglii, ale to prawda, że ni jedne ni drugie nie są jakąś mejnstrimową wiedzą. To tak jakby ktoś odnosił wrażenie, że to mój czysty wymysł, jeśli chodzi o funkcjonowanie dzisiaj. Bodaj Kurdowie w Syrii też mieli coś trochę podobnego, dopóki - wiadomo.
Cytat:Serio uważasz, że Wielowództwo działało?Idąc po liczbie postów (1108), działało z grubsza na pozomie CBC (1659) i Rekonkwisty (1206), czyli gierek udanych jak na inkarnacje Kanciapy. (BTW nie czytałem tajnych, choć mam dostęp z powodów historycznych - bo oficjalnie jest wciąż zawieszone ) Poza tym dla mnie osobiście było fajne jako dla gracza, co może w tym kontekście mniej się liczy. Antyante było jak wiadomo dla beki, a CzAnte 9 wkurzało mnie właśnie użeraniem się w rządzie (chociaż same działania, jakie mogłem rozwijać, były spoko).
Cytat:Cytat:Poza tym było gierek z rozpadem państwa, które przynajmniej zapewniały ludziom własne piaskownice.A zaraz potem upadały. W grach rpg rozrywka opiera się o interakcję między graczami, gdy dajesz graczom jakieś prywatne poletka - gra umiera.
I Ante Zero (jeśli ktoś raczył wejść do Związku Polskiego), i Rekonkwista miały istotne mechanizmy interakcji między graczami. W Wielowódstwie i Ante V było to jeszcze bardziej oczywiste. Zresztą w Odłamkach Utopii byłby jeszcze bardziej wzmocniony (obecny już w Wielowódstwie - czego sam doświadczyłem) aspekt konkurencji wszystkich graczy również na poziomie samorządu. Tzn. jeśli otwierasz zgromadzenie obywatelskie, to inni gracze ci też tam wjeżdżają i w końcu decyduje GM o wynikach głosowań.