09.04.2014, 22:30
Cytat:Niestety nie jest to pierwszy taki przypadek. Handel dziećmi w Rzeczypospolitej staje się działalnością coraz częstszą i władze nijak nie potrafią nad tym procederem zapanować. W tym wypadku dziecko się znalazło. Jednak steki dzieci nie zostają znalezione. Nie wiadomo również ile dzieci w sierocińcach jest poszukiwanych przez rodziców i nie znalezionych tylko i wyłącznie ze względu na rozproszenie informacji.
W wielu państwach takie problemy są już dawno przeszłością i to bez likwidacji odrębności regionów.
[size=8pt]I przyszli ci wszyscy Braniccy, Potoccy, Radziwiłłowie i mnóstwo innych do Cesarza Rosji, padli na kolana przed nim i mówili: „Ratuj nas Najjaśniejszy Panie przed tym parweniuszem korsykańskim.” Cesarz wzruszył się do łez na ten widok i tak im odpowiedział: „Nie bójcie się moi bracia w Chrystusie. Czyż Bóg nie jest po naszej stronie?”[/size]<br /><br />„Dzieje umierania polskiego” autor nieznany