24.03.2016, 22:43
Proponuję jednak przyjąć jako podstawę oryginalny projekt, zwłaszcza ze twój zawiera określenia takie jak "totalna mobilizacja", które nie oznaczają de facto nic. Także nie było mowy o kwestii "wywłaszczenia". Nikt nikogo nie wywłaszcza. Nie wprowadzamy społecznej własności środków produkcji. Na tym polega ten dekret
Jeżeli nie dojdziemy z Wisznu do owocnego porozumienia, proponuję przyjąć lekko zmodyfikowane dekrety i odesłać do króla. Zwłaszcza że ostatni sabotaż premiera ugody z rewolucją chyba dobrze wskazuje, co o tym wszystkim myśleć.
Jeżeli nie dojdziemy z Wisznu do owocnego porozumienia, proponuję przyjąć lekko zmodyfikowane dekrety i odesłać do króla. Zwłaszcza że ostatni sabotaż premiera ugody z rewolucją chyba dobrze wskazuje, co o tym wszystkim myśleć.