19.03.2016, 11:30
Daniel Sassoon
Wielmożny Panie Ministrze!
Jeśli jeszcze raz będzie pan imputował mi nieszczerość to dojdzie do sądu honorowego. Proszę nie siać fermentu.
Jeśli natomiast boi się pan, że jedno posiedzenie to za mało na ocenę frekwencji, to niech zaproponuje pan odpowiednią poprawkę. Celem uchwały nie jest jakikolwiek sprzeciw wobec ustaw, odcinanie rządu od Izby poselskiej co w moim projekcie dotyczącym kierownictwa nad gospodarką dokładnie widać, ale zakończenia prac próżnych, na których ani miejsce, ani czas. Nie może być tak, że jakikolwiek członek rządu będzie sabotował jego pracę zarzucając działalnością, która nie doprowadzi do jakiegokolwiek skutku.
I tak jak brak poparcia Króla dla danego prawa może być po prostu sprawą poufną, tak Król będzie w wielce niefortunnej sytuacji, gdy nie znajdzie się więcej niż 304 szable w Izbie poselskiej i o podpisanie projektu ustawy przekształconego w projekt dekretu będziemy Jego królewską Mość prosić.
To byłaby wielce niepolityczna sytuacja.
Wielmożny Panie Ministrze!
Jeśli jeszcze raz będzie pan imputował mi nieszczerość to dojdzie do sądu honorowego. Proszę nie siać fermentu.
Jeśli natomiast boi się pan, że jedno posiedzenie to za mało na ocenę frekwencji, to niech zaproponuje pan odpowiednią poprawkę. Celem uchwały nie jest jakikolwiek sprzeciw wobec ustaw, odcinanie rządu od Izby poselskiej co w moim projekcie dotyczącym kierownictwa nad gospodarką dokładnie widać, ale zakończenia prac próżnych, na których ani miejsce, ani czas. Nie może być tak, że jakikolwiek członek rządu będzie sabotował jego pracę zarzucając działalnością, która nie doprowadzi do jakiegokolwiek skutku.
I tak jak brak poparcia Króla dla danego prawa może być po prostu sprawą poufną, tak Król będzie w wielce niefortunnej sytuacji, gdy nie znajdzie się więcej niż 304 szable w Izbie poselskiej i o podpisanie projektu ustawy przekształconego w projekt dekretu będziemy Jego królewską Mość prosić.
To byłaby wielce niepolityczna sytuacja.