19.03.2016, 11:13
Hławankowski
Tak myślałem. Frekwencja na jednym posiedzeniu nie świadczy o frekwencji w ogóle. To się może wahać. Nic zresztą nie szkodzi na przeszkodzie, by Rząd zawiesił wysyłanie projektów ustaw w praktyce, jeżeli parlament nie może działać. Jednak w chwili obecnej taka sytuacja nie zachodzi. Nie ma natomiast powodów, by wyrzekać się takiego trybu działania w formie uchwały.
Jeżeli nie popiera Pan projektów ustaw, to uchwała jest nieszczera i dąży tak naprawdę do odcięcia Rządu od Izby Poselskiej, co jest wielce niebezpieczne.
Tak myślałem. Frekwencja na jednym posiedzeniu nie świadczy o frekwencji w ogóle. To się może wahać. Nic zresztą nie szkodzi na przeszkodzie, by Rząd zawiesił wysyłanie projektów ustaw w praktyce, jeżeli parlament nie może działać. Jednak w chwili obecnej taka sytuacja nie zachodzi. Nie ma natomiast powodów, by wyrzekać się takiego trybu działania w formie uchwały.
Jeżeli nie popiera Pan projektów ustaw, to uchwała jest nieszczera i dąży tak naprawdę do odcięcia Rządu od Izby Poselskiej, co jest wielce niebezpieczne.