17.03.2016, 22:55
Ja też powiem krótko. Zmieniłem trochę zdanie offgame i sugeruję politykę: zero układów z kimkolwiek, póki co. Niech układ haski nas prosi. Przyjmujemy stanowisko, że 1. jesteśmy największym państwem, 2. nigdy nie angażowaliśmy się w imperialne gierki, które doprowadziły do wojny światowej i 3. przy gigantycznych zasobach po naszej stronie możemy sami pokonać ententę. I jako że jesteśmy powiększoną Rosją, wydaje mi się to w miarę realne. In the long run.
Co do zagranicznych kredytów, to szukałbym ich trochę, ale też bez poniżania się. Mam wrażenie, że na wyciśnięciu specjalnych podatków/pożyczek z magnatów i multimilionerów oraz inflacji pieniądza możemy finansować wojnę dłuższy czas.
Co do zagranicznych kredytów, to szukałbym ich trochę, ale też bez poniżania się. Mam wrażenie, że na wyciśnięciu specjalnych podatków/pożyczek z magnatów i multimilionerów oraz inflacji pieniądza możemy finansować wojnę dłuższy czas.