17.03.2016, 22:00
Daniel Sassoon
Wielmożny Panie Ministrze!
Rząd nie jest "czynnikiem społecznym". Posiedzenie rządu, to nie miejsce na podważanie decyzji Króla. Tylko w kompetencji króla jest ogłaszanie stanu wyjątkowego i ogłaszanie jego końca. Gdy tylko Król poczuje, że stan wyjątkowy się skończył ogłosi to. Nic nas to nie powinno obchodzić.
Szczególnie, że nie brakuje nam ważkich problemów do rozstrzygnięcia.
Wielmożny Panie Ministrze!
Rząd nie jest "czynnikiem społecznym". Posiedzenie rządu, to nie miejsce na podważanie decyzji Króla. Tylko w kompetencji króla jest ogłaszanie stanu wyjątkowego i ogłaszanie jego końca. Gdy tylko Król poczuje, że stan wyjątkowy się skończył ogłosi to. Nic nas to nie powinno obchodzić.
Szczególnie, że nie brakuje nam ważkich problemów do rozstrzygnięcia.