09.03.2016, 15:17
Zmienię trochę analogię. Jeśli są dwa domy (A i B) i w jednym zalęgły się szczury (dom A), a właściciel sobie z nimi nie radzi, to jego sąsiad (dom B) jeśli chce się pozbyć szczurów, to sprzedaje/pożycza trutkę, a nie wybija drzwi i odcina toporem dłoń właściciela domu ze szczurami.