27.02.2016, 13:51
Ech.
Iwan (Jan) Hłowanko-Hłowankowski (ur. 1880) - najmłodszy syn ukraińskiego chłoporobotnika pracującego w wielkim przemyśle we wschodniej Koronie (gdzie było uwłaszczenie). Skończył raptem cztery klasy szkoły powszechnej, ale dokształcał się w świetlicach dobroczynności, gdzie czytał gazety i książki. Mając 15 lat, Iwan uciekł do WKM, gdzie krążył między Powołżem, Tatarszczyzną i Syberią, budując z paru groszy fortunę na handlu. (Modelowy przykład tego, co w EUA nazywa się Le rêve américain, a w alternatywnej rzeczywistości American Dream). Od 1912 roku zaczął rozszerzać działalność, wykupując zakłady przemysłowe na Uralu, Ukrainie i w Małopolsce. Nieco wcześniej zaczął sympatyzować ze środowiskami republikańskimi, choć oficjalnie zapisał się do Towarzystwa Republikańskiego Polskiego dopiero w 1923 roku. Milioner średniej klasy, jak na RTN. Przyjął drugi człon nazwiska, żeby brzmiało poważniej na salonach. Burżuazyjny liberał.
Iwan (Jan) Hłowanko-Hłowankowski (ur. 1880) - najmłodszy syn ukraińskiego chłoporobotnika pracującego w wielkim przemyśle we wschodniej Koronie (gdzie było uwłaszczenie). Skończył raptem cztery klasy szkoły powszechnej, ale dokształcał się w świetlicach dobroczynności, gdzie czytał gazety i książki. Mając 15 lat, Iwan uciekł do WKM, gdzie krążył między Powołżem, Tatarszczyzną i Syberią, budując z paru groszy fortunę na handlu. (Modelowy przykład tego, co w EUA nazywa się Le rêve américain, a w alternatywnej rzeczywistości American Dream). Od 1912 roku zaczął rozszerzać działalność, wykupując zakłady przemysłowe na Uralu, Ukrainie i w Małopolsce. Nieco wcześniej zaczął sympatyzować ze środowiskami republikańskimi, choć oficjalnie zapisał się do Towarzystwa Republikańskiego Polskiego dopiero w 1923 roku. Milioner średniej klasy, jak na RTN. Przyjął drugi człon nazwiska, żeby brzmiało poważniej na salonach. Burżuazyjny liberał.