16.11.2015, 01:25
Krzysztof Wojno
O, utrafił kolega w sedno. Wstyd i hańba, to najlepsze określenie tak dla działań płk Pachecki, jak i tych, pożal się Boże, uchwał.
Generał Czartoryski został wybrany i awansowany przez ten komitet. KOP uczynił go zwierzchnikiem wszystkich dowódców okręgów, co, jak chyba niektórzy zapomnieli, od samego początku okazało się działaniem koniecznym i niezbędnym. Rozkazy zwierzchnika mogą być lepsze lub gorsze, bardziej lub mniej przemyślane, ale muszą być bezwzględnie respektowane przez podległych mu żołnierzy! Na tym bezwzględnym posłuszeństwie opiera się nie tylko struktura Wojska Polskiego, ale także odpowiedzialność, jaką Naczelnik ponosi za owe rozkazy i ich efekty.
Możemy więc dyskutować, czy gen. Czartoryski dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków i czy należałoby go odwołać. Nie ulega jednak wątpliwości, że miał prawo wydać swój rozkaz dotyczący Radomia. Odpowiedzialność za jego tragiczne skutki, jakże trafnie wymienione w projekcie uchwały, spada tylko i wyłącznie na tych, którzy tych rozkazów nie wykonali. To ta klika którą obstawił się Pachecka, te podejrzane typy, byli zomowcy - oni powinni być przedmiotem padających oskarżeń i nawoływań do aresztowania!
Koleżanki i koledzy! Nie tak dawno dyskutowaliśmy tutaj o tym, że płk Pachecka powinien dostać szansę na udowodnienie swojego oddania sprawie. W działaniach jego i jego otoczenia nie widzę nic, co pozwalałoby choćby domniemywać o jego dobrych intencjach, I nie sądzę by ktokolwiek na tej sali był w stanie takie działania wskazać. Dziękuję.
O, utrafił kolega w sedno. Wstyd i hańba, to najlepsze określenie tak dla działań płk Pachecki, jak i tych, pożal się Boże, uchwał.
Generał Czartoryski został wybrany i awansowany przez ten komitet. KOP uczynił go zwierzchnikiem wszystkich dowódców okręgów, co, jak chyba niektórzy zapomnieli, od samego początku okazało się działaniem koniecznym i niezbędnym. Rozkazy zwierzchnika mogą być lepsze lub gorsze, bardziej lub mniej przemyślane, ale muszą być bezwzględnie respektowane przez podległych mu żołnierzy! Na tym bezwzględnym posłuszeństwie opiera się nie tylko struktura Wojska Polskiego, ale także odpowiedzialność, jaką Naczelnik ponosi za owe rozkazy i ich efekty.
Możemy więc dyskutować, czy gen. Czartoryski dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków i czy należałoby go odwołać. Nie ulega jednak wątpliwości, że miał prawo wydać swój rozkaz dotyczący Radomia. Odpowiedzialność za jego tragiczne skutki, jakże trafnie wymienione w projekcie uchwały, spada tylko i wyłącznie na tych, którzy tych rozkazów nie wykonali. To ta klika którą obstawił się Pachecka, te podejrzane typy, byli zomowcy - oni powinni być przedmiotem padających oskarżeń i nawoływań do aresztowania!
Koleżanki i koledzy! Nie tak dawno dyskutowaliśmy tutaj o tym, że płk Pachecka powinien dostać szansę na udowodnienie swojego oddania sprawie. W działaniach jego i jego otoczenia nie widzę nic, co pozwalałoby choćby domniemywać o jego dobrych intencjach, I nie sądzę by ktokolwiek na tej sali był w stanie takie działania wskazać. Dziękuję.