08.04.2014, 14:33
Nie chodzi mi o to że miałaby być tu przesłanka narodowościowa. Tylko raczej państwo zachowujące pozory normalności nie skazuje ludzi do kary w innym państwie. Choć rzeczywiście mogłaby to być spora oszczędność na więziennictwie więc mogę się zgodził, choć wolałbym jakby to było wygnanie.
[size=8pt]I przyszli ci wszyscy Braniccy, Potoccy, Radziwiłłowie i mnóstwo innych do Cesarza Rosji, padli na kolana przed nim i mówili: „Ratuj nas Najjaśniejszy Panie przed tym parweniuszem korsykańskim.” Cesarz wzruszył się do łez na ten widok i tak im odpowiedział: „Nie bójcie się moi bracia w Chrystusie. Czyż Bóg nie jest po naszej stronie?”[/size]<br /><br />„Dzieje umierania polskiego” autor nieznany