Temat do luźniejszych rozmów i spostrzeżeń wewnętrznych
#6
Cóż, w Łodzi w okresie gry żyje więcej ludzi niż obecnie, 1988 to najlepszy rok pod względem populacji i żyje tu 850k mieszkańców. Gdyby podliczyć na terenie aglomeracji który z Bożą pomocą niedługo opanujemy będzie to więcej niż obecna populacja Estonii. Można zacząć prace nad takimi prawdziwymi organami pracy, trzeba przedstawić kontrpropozycję do spuścizny PRL oraz PRONu. W 1989 demokracja chyba jest dosyć popularna więc nasze działania by demokracje wprowadzać nie powinny nam wizerunkowo zaszkodzić. Poza tym jeśli uda nam się utrzymać także władzę w terenach oddalonych od Łodzi to przydałby się organ koordynujący działania władz lokalnych. Domyślam się, że linie telefoniczne padły więc komunikacja jest utrudniona ale jednak przydałby się jakiś cywilny organ centralny przez KOP powoływany ale nie będący nim. Coś właśnie w stylu jakiegoś rządu/komitetu - nazwa nieważna. Może być tak jak ty mówisz Czerwuś, że będą to komisarze od poszczególnych spraw w stolicy oraz komisarze KOP na dany okręg/województwo w miarę zwiększania przez nas kontroli nad różnymi miastami w Polsce.


Jak my się tam mieścimy? XD
ن
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Temat do luźniejszych rozmów i spostrzeżeń wewnętrznych - przez pajęczyca - 04.11.2015, 20:59

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 13 gości