04.11.2015, 18:48
Czy nie byłoby dość słuszne i jak najbardziej rozsądne prowadzić ekspansję na północ, by po uzyskaniu Gdańska, Helu i Władysławowa mieć możliwość otrzymywania drogą morską wsparcia w postaci przynajmniej kaszy kukurydzianej przywożonej przez Szwedów?