07.07.2015, 17:24
Cytat:12 III 1989 r.
Zdrada! Generał Gan-Ganowicz w niewoli niemieckiej
We wczorajszym komunikacie gen. Arnold Ziessgender, dowódca enerdowskiej zony okupacyjnej, ogłosił, że gen. Rafał Gan-Ganowicz znajduje się w niewoli Nationale Volksarmee. Naczelny wódz "Solidarności Walczącej" miał zostać pochwycony w województwie kaliskim podczas przeprawy na tereny ogarnięte powstaniem. Prawdopodobnie przyczyną tej katastrofy była zdrada.
Śledztwo powinno zostać przeprowadzone przez "SW". Jednocześnie otwarta zostaje kwestia ustanowienia nowego przywództwa organizacji. Co do WP, obecnie nad ustanowieniem centralnego dowództwa obraduje KOP.
Niemiecki komunikat zawiera oszczercze sugestie, że z gen. Gan-Ganowiczem "prowadzone są rozmowy na temat współpracy w ramach LWP". Jednocześnie minister sprawiedliwości w rządzie Albina Siwaka, Lech Domeracki, ogłosił, że Gan-Ganowicz powinien stanąć przed PRL-owskim sądem, który "niechybnie słusznie skazałby go na śmierć".Gen. Seba znów idzie na Łódź!
W Łodzi pojawiły się ulotki zrzucane z antonowów, zawierające odezwę podpisaną przez dobrze znanego powstańcom gen. Jakuba Sebę. Komunistyczny watażka wzywa łodzian do "narodowej jedności" i "uniknięcia rozlewu krwi". Obiecuje w zamian za porzucenie wolności i poddanie miasta łaskę dla maluczkich i "sprawiedliwe" osądzenie "prowodyrów".
Bardziej niż te puste słowa niepokoją realne czyny. Zwiadowcy donoszą, że 1. i 3. Dywizja Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego rzeczywiście ruszyły znów w kierunku Łodzi. Miasto jest więc ponownie w niebezpieczeństwie. Dowództwo nie ogłosiło jeszcze rozkazów obronnych; nie wiadomo, czy wyruszymy na spotkanie Sebie, czy spróbujemy pokonać go w mieście.