26.06.2015, 00:20
Może poniewczasie, ale im dłużej czytam o "T" z LGBT tym większa we mnie akceptacja dla postaci Wisznu. Po wyrzuceniu epizodu ze związkiem małżeńskim nie budzi już takiego lęku.
[zakończona, reaktywowana później] Rekonkwista (1989)
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|