06.05.2015, 00:10
Ależ Szmerze cieszy mnie każdy odzew. Krytykę rozumiem. Nie w pełni się z nią zgadzam, bo jednak mormoni w niczym nie byli dla prawych protestantów lepsi od katolików. Dlatego jak wspomniałem daleko od centrum świata amerykańskiego taki zakątek uważam za możliwy. Szczególnie, że mógł on robić za miejsce zsyłki dla katolików z którymi nie było co zrobić i podobnie jak w wypadku Liberii pomysł taki po prostu mógł się nie udać ze względu na liczbę katolickich imigrantów. W związku z tym, że i kolega Ruski tutaj protestuje można to rozwiązać historycznym sporem zakończonym może nawet i jakąś bitwą.